Coś mnie w nich drażni....
Perfumy obok ser do twarzy i peelingów do ciała to moja ulubiona kategoria kosmetyczna, uwielbiam poznawać nowe aromaty, z marką Avon jest u mnie różnie, czasem kocham czasem nie znoszę :D , perfumy mają odzwierciedlać moją osobowość, charakter, mam się w nich atrakcyjnie i bosko czuć.
Na mojej toaletce królują i brylują zapachy z różnych zakątków świata ;) czyli hipermarket, Douglas, Sephora, drogerie internetowe i stacjonarne oraz zawsze staram się zaopatrzyć w jakiś zapach na wyjeździe urlopowym.
Moje ulubione to:
*Euphoria CK klasyczna
*Dior Addict
*Follow the Beauty,Joanna Krupa
*Lancome-Tresor La Nuit,La Vie Est Belle,Idole Aura
*Versace-Noir
*Valentino-Valentina
*C.Herrera-Good Girl,
*Roberto Cavalli edp,Paradiso edp.
*Dior-Joy edp, Poison Girl
*Armani-Code,My Way,Mania,She,Because It's You
*Givenchy-L'Interdit edp,
*Ysl-Black Opium
*DKNY-Be Tempted
*Hugo Boss The Scent Magnetic
Wodę perfumowaną otrzymałam w prezencie z czego bardzo się cieszę bo każda perfumiara wie o czym mówię ;) ,
Incandessence Soleil od Avon to zapach, który ma w sobie wiele cech, które lubię jak cytrusową świeżość, kwiatową subtelność i ciepło kremowego drewna. Jest lekki, promienny i świetnie sprawdzi się na co dzień, zwłaszcza w cieplejsze dni. Jednak jest w nim coś, co mnie drażni. Być może to sposób, w jaki cytrusy łączą się z osmantusem, początkowo dają energetyczny efekt, ale po chwili przechodzą w coś lekko mdlącego. Może to też kwestia bazy, która zamiast otulać miękkością, wydaje się trochę zbyt ciężka w stosunku do reszty kompozycji? Niestety nie czuję się w nich dobrze, one nie są moje ale mimo wszystko cieszę się że miałam okazję poznać Incandessence Soleil, bo były dodatkiem do domowego outfitu :).
Zalety:
- trwałość, wydajność
- dostępność
- cena
Wady:
- niewygodny falkon do noszenia w torebce