Podpaski zapewniają całkiem dobrą ochronę, są antyalergiczne i niechlorowane, a przede wszystkim komfortowe w noszeniu.
Lubię testować nowości, więc kiedy zobaczyłam w drogerii nowe podpaski,wzięłam bez zastanowienia, choć mam już swoją ulubioną markę i model. Te podpaski skusiły mnie tym, że są antyseptyczne i zawierają aktywny tlen, ta nowinka nie mogła zostać niesprawdzona przeze mnie. Marka Lula jest mi znana,miałam już kilka produktów z jej oferty i byłam zadowolona. Podpaski zapewniają całkiem dobrą ochronę, są antyalergiczne i niechlorowane, a przede wszystkim komfortowe w noszeniu.
OPAKOWANIE
Opakowanie jest charakterystyczne dla tej marki - dobre dobrana kolorystyka z niegryzącą się szatą graficzną. Grafika przedstawia kobietę od pasa w dół owiniętą kawałkiem materiału, nad grafiką góruje logo marki, znajdziemy również informacje na temat chłonności oraz nazwę. Całość wygląda schludnie i jest przyjemna dla oka.
PODPASKI
Lubię cienkie podpaski typu ultra, jednak te do najcieńszych nie należą. Nie są może grube, jednak dla mnie są grubsze niż te, których przeważnie używam. Pod ubraniem są niewidoczne, nie zmniejsza to też komfortu ich używania, więc przymykam oko na ta nieco większą grubość. Wygląda podpaski jest standardowy i prosty,bez żadnych urozmaiceń typu kolorowe wzorki czy dodatki na powierzchni czy osłonce. Każda podpaska pakowana jest a biała kieszonkę, którą później można wykorzystać przy wyrzucaniu. Podpaski są miękkie i przyjazne dla skóry,mają też skrzydełka chroniące brzegi bielizny przed zabrudzeniem. Powierzchnia podpaski w środkowej części posiada tłoczenia , brzegi są natomiast gładkie. Podpaska ma standardowy rozmiar, w typowej rozmiarówce to z pewnością 1. Producent pisze, że wykorzystany został tu superabsorbent i rzeczywiście mają one dobrą chłonność. Nie przeciekają w ciągu nawet bardzo aktywnego dnia, jednak jak dla mnie sprawdzają się jedynie podczas mniej obfitych miesiączek, podczas dużego krwawienia decyduję się na inny wariant ze względu na to, że boję się przeciekania w ciągu dnia w pracy czy na mieście. Mocny klej jaki został zastosowany zapobiega odklejaniu się i przesuwaniu podpaski, nawet kiedy spędzamy dzień aktywnie np. na rowerze czy biegając. Sprawdziłam i potwierdzam. Ale przejdźmy do najważniejszej kwestii czyli antyspetyczności. Podpaski zawierają aktywny tlen, który ma zapobiegać powstawaniu nieprzyjemnego zapachu. Mimo, że podpaski są nieperfumowane to chronią świetnie przed nieprzyjemnymi zapachami, co podejrzewam jest zasługą tlenu i w tym aspekcie w pełni spełniają obietnice producenta. Dodatkowo brak barwników, chloru sprawia, że będą przyjazne dla osób o wrażliwej skórze i alergików. Całkiem dobra jakość idzie w parze z korzystną ceną, za opakowanie 12 sztuk płaciłam ok.5 zł. Warto poznać ten wariant.
PLUSY
+ antyalergiczne, niechlorowane, z aktywnym tlenem
+ dobra ochrona podczas mniej obfitych miesiączek
+ przyjemny materiał
+ skrzydełka
+ mocny klej
+ dobra cena
+ 12 sztuk w opakowaniu
MINUSY
- nie wszyscy polubią ich grubość, to nie jest klasyczne 'ultra'
- przy obfitych miesiączkach nie sprawdzą się
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie