Nam Professional by Wibo Me, Myself & NAM, Bronzing Pressed Powder Insert Bronzer

Puder Nam bardzo mi się spodobał. Ma przyjemny zapach, który kojarzy mi się z czymś z przeszłości. Nie wiem z czym, być może niegdyś kosmetyki do makijażu miały taki właśnie zapach. Taki nieco kremowy czy coś w tym rodzaju. Bronzer dobrze się nakłada na twarz. Ja nakładam na czoło oraz kości policzkowe. Na pewno twarz jest dzięki niemu bardziej wyszczuplona i wygląda jakby zdrowiej, promienniej. Trochę osypuje, po nałożeniu na pędzel. Dość szybko również się kończy. Jeśli nieumiejętnie nałożymy do na twarz, to powstają plamy, o tym trzeba pamiętać. Ja już jakąś wprawę w tej kwestii mam, toteż u mnie już ten problem nie występuje. Opakowanie to chyba największy minus tego pudru. Mianowicie ciężko się otwiera i nie mam pojęcia, kto wymyślił by puder był w tak dziwacznym opakowaniu... Niemniej jednak, polecam ten puder. Naprawdę ciekawy produkt, tylko opakowanie zdecydowanie powinno być inne.

Bronzer jest cudowny. długo utrzymuje się na twarzy i ma cudowne odcienie. Cudowna pigmentacja oraz zapach produktu. Ogromna polecajka dla osób szukających trwałego bronzera

Super formuła, idealnie się nakłada i blenduje, nie robi plam ani dziur w podkładzie. Posiadam odcień Cold Nude i jest on chłodny, ale nie szary ani siny. Dodatkowo przepięknie pachnie!

Konsystencja bronzera jest jedwabista i delikatna, co sprawia, że produkt łatwo się rozprowadza i blenduje na skórze. Jest to duży plus, ponieważ nie tworzy efektu plam ani smug. Pigmentacja jest bardzo dobra, wystarczy niewielka ilość produktu, aby uzyskać pożądany efekt brązowego odcienia na skórze. Efekt na skórze Po zastosowaniu bronzera, moja skóra nabierała zdrowego, promiennego wyglądu. Produkt nadaje delikatny, naturalny odcień, który wygląda bardzo naturalnie i subtelnie. Można go również stopniować, aby uzyskać intensywniejszy efekt brązowania w zależności od preferencji. Trwałość Bronzer utrzymuje się na skórze przez wiele godzin bez potrzeby poprawek. Nawet po całym dniu noszenia, efekt brązowania pozostaje nienaruszony, co jest dużym plusem dla osób aktywnych i zabieganych.

Kupiłam ten bronzer na promocji w Rossmanie dłuższy czas temu. Makra Nam zbiera na prawdę dobre opinie, więc postanowiłam zaryzykować . Ten bronzujący puder to dla mnie totalne zaskoczenie. Ogólnie unikam takich produktów,bo najzwyczajniej w świecie boje się plam na twarzy. Nim użyłam pudru z Nam poddałam się i uznałam, że po prostu nie umiem nakładać tego typu produktów. Praca z pudrem Nam to czysta przyjemność Formuła sama w sobie jest bardzo przyjemna. Aplikacja bezproblemowa. Nawet przy ciężkiej ręce ryzyko plam jest na prawdę znikome. Puder bardzo ładnie pachnie, jest dobrze napigmentowany i wydajny

Ten produkt miło mnie zaskoczył. Brązery drogeryjne potrafią być aksamitne, ale też bardzo często suche i plamiste. Tu formuła jest dość pyląca, ale nie sucha. Znalazłam do niego idealny pędzel, płaski, zbity i miękki, który doskonale go aplikuje. Taki bardziej rozczapirzony pędzelek nie ma dla niego litości i zamienia go w pył. Choć ja delikatnie postępuje z kosmetykami i nie zamiatam pędzlami, ani też nie wiercę dziur :-) Produkt rozprowadza się bardzo dobrze, miękko, nie robi plam i dziur. Aplikuje się równomiernie i da się z nim pracować. Tu muszę go pochwalić. Wkład jest całkiem spory. Produkt godny polecenia, dobra jakość w dobrej cenie.