Avon Senses Essence, Bergamot & Green Tea with Extracts of Tea & Verbena Hand Lotion Lotion do rąk `Bergamotka i Zielona Herbata`

Dziś chciałabym podzielić się z Wami moimi wrażeniami po miesiącu stosowania Avon Senses Essence, Bergamot & Green Tea with Extracts of Tea & Verbena Hand Lotion. Z racji tego, że moja skóra dłoni ma tendencję do przesuszania, szczególnie zimą, byłam bardzo ciekawa, czy ten produkt spełni moje oczekiwania. Ogólne wrażenia: Muszę przyznać, że już od pierwszego użycia byłam zauroczona zapachem. Bergamotka i zielona herbata tworzą świeżą, energetyzującą kompozycję, która idealnie pobudza zmysły. Konsystencja lotionu jest lekka, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Opakowanie jest praktyczne i estetyczne. Działanie: Producent obiecuje długotrwałe nawilżenie i ochronę przed wysuszeniem. I wiecie co? W moim przypadku obietnice te zostały spełnione. Po miesiącu regularnego stosowania zauważyłam, że moja skóra dłoni jest wyraźnie bardziej nawilżona, miękka i gładka. Nawet po myciu naczyń czy częstym kontakcie z wodą, nie odczuwałam dyskomfortu związanego z przesuszeniem. Plusy: + Zapach: świeży, energetyzujący, długo utrzymuje się na skórze + Konsystencja: lekka, szybko się wchłania + Nawilżenie: skutecznie nawilża i zmiękcza skórę dłoni + Opakowanie: praktyczne, estetyczne Minusy: - Dostępność: czasem trudno znaleźć go w stałej sprzedaży Czy polecam? Zdecydowanie tak! Avon Senses Essence, Bergamot & Green Tea to świetny wybór dla osób, które szukają lekkiego, szybko wchłaniającego się lotionu do rąk o przyjemnym zapachu. Jeśli Twoja skóra dłoni potrzebuje dodatkowego nawilżenia, ten produkt z pewnością spełni Twoje oczekiwania. To kosmetyk, który przypadł mi do gustu zarówno pod względem działania, jak i zapachu. Jeśli jeszcze go nie próbowałyście, gorąco zachęcam do wypróbowania!

Lotion otrzymałam w prezencie od mamy do gwiazdkowego prezentu. Wszelkie kremy/balsamy/lotiony do rąk idą u mnie hurtowo i bardzo lubię je dostawać:) mam tubki w każdej torebce ale i lubię jak stoi w łazience czy kuchni abym mogła w każdym momencie kiedy potrzebuję z niego skorzystać. Ten konkretnie stoi w łazience. Lotion został umieszczony w dużej, brązowej butelce z pompką, która działa poprawnie. Nic na razie się nie dzieje, nie zacina, nie pluje... Na etykiecie znajdziemy informację o składzie oraz do czego służy w kilku językach. Etykieta jest minimalistyczna, prosta, czytelna. Opakowanie wykonane z 98% z recyklingu. Lotion jest lejący czyli faktycznie odpowiednia konsystencja do używania pompką. Jest koloru białego, lekki, szybko się wchłania. Pozostawia na dłoniach delikatny film ale nie lepi się. Bardzo mocno pachnie bergamotką oraz zieloną herbatą ale ten zapach nie drażni mimo swojej mocy. Nawilżenie jest dobre ale chwilowe. Jak smaruję na noc grubszą warstwę to rano dłonie są nawilżone ale nie jest to spektakularne nawilżenie więc warto znowu użyć aby ten poziom utrzymać. Podsumowując ten krem jest ok, bez polotu. Myślę, że powrócę co jakiś czas :)

Zamówiłam go raczej bez zbędnego zastanowienia, potrzebowałam "domowego" kremu do rąk właśnie w opakowaniu z pompką (do torebki zabieram raczej tubki). Zapach mnie kupił, tak samo zresztą jak mojego narzeczonego, oboje go uwielbiamy. Jeśli chodzi o działanie, to nie oszukujmy się - nie jest to krem do zadań specjalnych, ale na codzienny użytek wystarcza. Nie pozostawia klejącego filmu na dłoniach, szybko się wchłania, jest raczej lejący, dlatego opakowanie z pompką jest idealne.