Namu Life Snail White, Moisture Facial Cream Nawilżający krem do twarzy ze śluzem ślimaka

Podczas zagranicznych zakupów pamiątkowych w Tajlandii natrafiłam na ten wielce reklamowany przez azjatki krem i zdecydowałam się zakupić 3 pak na lotnisku. Nie żałowałam ani chwili i zapłacę każde pieniądze aby tylko mieć ten krem w swoim domu. Zacznijmy od mega opakowania-porzany słoik z możliwością refillingu z niesamowitą pompką na górze która umożliwia higieniczną aplikację kremu- nie masz kontaktu z kremem zamkniętym w słoiczku. Plus za możliwość wyczyszczenia tego zmyślnego aplikatora. Jako że azjatki uwielbiają kremy i kosmetyki rozjaśniające to ten krem z pewnością do takich należy. Jego konsystencja jest lekko mleczkowata a sam krem jest lekki jak piórko niesamowicie szybko wchłania się w skórę. Uczucie nawodnieni skóry jest niesamowite ale nie równa się z tym, że krem po pół roku stosowania wypłycił mi zmarszczki mimiczne, nadał świetliśtości skórze oraz rozjaśnił przebarwienia po ospie i wypryskach. Azjatki znają się na rzeczy!!! Wart każdych pieniędzy.