Joko Plants For Nails, Odżywczy olejek do paznokci i skórek w żelu `Ekstrakt z wrzosu` 

Na ten olejek natknęłam się podczas wyprzedaży w Rossmannie, od razu kupiłam dwie buteleczki za przysłowiowe guziki. Myślę, że skusił mnie ten wrzos(który kocham i jeszcze mam farta mieszkać niedaleko Wrzosowych Wydm w Puszczy Noteckiej <3 ), a także żelowa formuła-zawsze to większa wygoda stosowania. Patrząc na skład nie nastawiałam się na głęboki efekt odżywczy-mamy tutaj naturalne olejki, ale wszystko opiera się na parafinie(do której absolutnie nic nie mam), więc ja ten produkt oceniam pod kątem skórek. Moje są trudne-łatwo narastają zgrubiałym naskórkiem, który później lubi się zadzierać oraz nasuwać nieestetycznie na płytkę. Olejek stosowany regularnie(czyli 2x dziennie) pomaga mi utrzymać je w dobrym stanie. Zmiękcza, nieco nawilża, mocno natłuszcza-dzięki temu są łatwe do ogarnięcia, nie narastają na płytkę, nie zadzierają się i nie trzeba ich wycinać, aby wyglądały estetycznie. Jednak nie jest to działanie bardzo dogłębne czy głębokie-wystarczy, że dzień lub dwa go nie użyję skórki znowu robią się twarde oraz suche, tutaj trzeba dyscypliny oraz regularności w stosowaniu. Dużo bardziej pod tym względem wolę czyste olejki naturalne. Jednak Joko wygrywa z nimi komfortem używania. Ma postać dosyć gęstego i tłustego żelu-nie spływa z miejsca aplikacji(co jest dosyć istotne dla produktu, który zostawia tłustą warstewkę), do tego można nim wykonać masaż pobudzający krążenie u macierzy paznokcia. Pędzelek pozwala na wygodną oraz precyzyjną aplikację, gdyż jest dosyć szeroki i miękki. Zapach-dla mnie neutralny, bardzo subtelny. Trochę mi przeszkadzają te drobinki suszonego wrzosu(jak mniemam) zatopione w tym kosmetyku-wyglądają fajnie, ale im bliżej końca butelki tym częściej zostają na pędzelku i muszę je wycierać z powrotem do buteleczki.

Od dłuższego czasu stosuję olejki i oliwki do skórek. Staram się ich już nie wycinać, bo tylko narastały grubsze, robiły się zadziory - były po prostu w tragicznym stanie. Jestem skrupulatna w natluszczaniu wałów okolopaznokciowych, zawsze robię to przed snem. Efekty są takie, ze nie muszę juz w ogóle frezowac skórek, tylko odsuwam je patyczkiem przy każdym mani. Ten olejek całkiem dobrze podtrzymuje ten efekt. Jest przy tym dość wydajny. Nie wiem po co te kulki (a co to jest?) w nim, wolałabym więcej produktu (oliwki).. :D Generalnie świetnie zatrzymuje nawilżenie w skórze, mi odpowiada.