Odżywka o tygodniowej trwałości? Tego się nie spodziewałam. :)
Ja z natury mam twarde i mocne paznokcie, które są bardzo odporne na uszkodzenie. Jednak od jakiegoś czasu kilkukrotnie zdarzało mi się zbyt mocno spiłować płytkę paznokcia, przez co pękały mi cały czas podczas odrastania na długości. Nie jestem przyzwyczajona do takiej sytuacji nigdy dotąd nie mając z tym problemu, dlatego też postanowiłam sobie dopomóc i zadziałać ochronno-wzmacniająco. Wybór od razu padł na odżywkę, nie chciałam "wzmacniać" ich warstwą tylko lakieru, bo lubię naturalne paznokcie, a nie mam cierpliwości do odpryskiwania lakieru i poprawiania, do tego hybrydy nie wchodzą w grę. :) Rynek roi się od odżywek, jednak znaleźć naprawdę działająco nie jest tak łatwo, a z przeszłości pamiętam odżywki, które wręcz pogarszały stan paznokci. Na szczęście przeglądając tę kategorię dość szybko natknęłam się na More 4 Care, znalazłam kilka ciekawych opinii, a do tego trafiłam w Rossmanie na promocję, gdzie zapłaciłam za nią ok 11zł.
Wybór był między 3 odcieniami, wszystkie ładne, delikatne, neutralne, ale że do subtelnego różu mi najbliżej to bez zastanowienia zaopatrzyłam się w tę sztukę. Jeśli chodzi o krycie ma się następująco - jedna warstwa daje bardzo subtelny kolor, właściwie lekko rozjaśnia płytkę i szczerze mi ten efekt bardzo odpowiada, bo daje wizualnie ładne zadbane wypielęgnowane paznokcie. Innym razem chcąc uzyskać trochę więcej krycia dołożyłam kolejną cienką warstwę dla wyrównania, a po czasie ostatnią - trzecią. Nadal to subtelny nienachalny kolorek, ale daje większy akcent na dłoniach, bardziej zauważalny.
Z mojego doświadczenia im cieńsza warstwa/warstwy tym lepiej, ponieważ trochę robi smugi, ale da się nad tym zapanować tylko trzeba wyczuć produkt. ;) Pędzelek jest dość smukły, ale dobrze dojeżdża w kąciki. Co bardzo wywarło na mnie ultra dobre wrażenie to trwałość, jakiej się nie spodziewałam. Odżywka spokojnie trzyma się tydzień, praktycznie dopiero po tym czasie zauważyłam jakieś małe ubytki na czubkach paznokci, ale serio - małe. W tym czasie myłam ręcznie naczynie codziennie kilka razy, do tego częste mycie dłoni, kąpiele, mycie podłóg bez żadnych rękawiczek, a odżywka nieruszona.
Wzmocnienie paznokci także zauważyłam, bo na przestrzeni pierwszego tygodnia stosowania tylko raz na jednym paznokciu uszczerbił mi się czubek, a poza tym nie było w późniejszym czasie już pęknięć. Także spełnia swoje podstawowe zadanie jakim jest wzmocnienie i utwardzenie płytki.
Nie wiem jak poradzi sobie przy zniszczeniach po hybrydach itd, a zdaje się do tego jest przeznaczona, ale gorąco polecam przetestować na słabych paznokciach z natury lub okresowo osłabionych.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie