Max Factor Lipfinity Color & Gloss Pomadka z błyszczykiem 2 w 1

Pomadkę kupiłam w drogerii. Na promocji był kolor 530 Luminous Petal. Nie wiedziałam, czy pasuje do mojej jasnej cery, po prostu zakochałam się w błyszczyku, którego wpierw solo używałam. Jakiś czas później odważyłam się nałożyć jakże mocny jak dla mnie kolor i... to był strzał w dziesiątkę. Ja w życiu nie dostałam tylu komplementów. Ten kolor trudno mi określić, bo na ręce wyglądał tak jasno jak w grafikach google, ale na ustach wyciągał z nich taką moc, że nie potrafię tego opisać. Niezwykle twarzowy kolor, który dodawał mi odwagi. Z szarej myszki przeobrażał w kocicę. Oglądając zdjęcia, na których miałam ją na sobie, nie dowierzam, iż tak dobrze ona wygląda - i jak dobrze ja w niej wyglądam. Pomadka przeżyła wieczór panieński, tłuste jedzenie, całą noc imprezowania. I to bez żadnych poprawek. Pamiętam, jak przed pójściem do klubu ja nałożyłam tę pomadkę, a towarzyszki swoje pomadki z Golden Rose z serii Longstay. Pomadki z GR dość szybko zniknęły z ust koleżanek, podczas gdy Max Factor wytrzymała nawet wielogodzinną drzemkę po imprezie. Pomadka nie zostawiła śladów nigdzie. Kiedy czułam, że pomadka wysusza usta, dokładałam błyszczyk i było po problemie. Nie mogę uwierzyć w to, że tej pomadki nigdzie nie mogę znaleźć. Max Factor Lipfinity Colour & Gloss bije na głowę nawet pomadki Inglot HD matte oraz Maybelline Superstay Matte Ink, bo jest o niebo trwalsza i do tego nie wysusza i nie pozostawia żadnych śladów. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie - będę wdzięczna za informacje, gdzie można jeszcze ją upolować.

Wole chyba osobno pomadkę i błyszczyk. Kolor pomadki mnie nie zadowoli, a błyszczyk był zbyt mleczny i kleisty. Efekt na ustach był dość ładny, lecz ja nie tego szukam. Jak dla mnie są to jedyne zalety produktu. Pomadka jest bardzo nietrwała, szybko schodzi z ust. Błyszczyk tak samo. Nikt zbyt po błyszczyku nie wiadomo jakiej trwałości nie oczekuje. Opakowanie wygodne, ale za dużo nie ma w nim produktu. Cena dość wysoka w stacjonarnych sklepach. Produkt mocno zapomniany i zakurzony.

dostałam tą pomadkę z błyszczykiem w prezencie. sama błyszczyków już z kilka lat nie kupowałam. ale tu zaczęłam używać. pomadka super. matowa. delikatnie podkreśla kolor ust. idealna na codzień. nie wysusza ust. zjada się równo . bez problemu szybko można ją poprawić w ciagu dnia. błyszczyk sporadycznie nakładam, gdyż nie Lubie tego uczucia lepkości.

Zestaw ten - trwała pomadka i błyszczyk - znalazłam niedawno w jednej z torebek, zapomniałam o nim całkowicie i zdaje się, że nie jest już dostępny w regularnej sprzedaży. Posiadam odcień 530 Luminous Petal. Kolor pomadki to piękny zgaszony róż w chłodnej tonacji, błyszczyk jest jasnoróżowy. Swojego czasu uwielbiałam ten produkt za jego podwójne zastosowanie. Nigdy nie stosowałam równocześnie obu kroków, bo efekt wydawał mi się "tani". Pomadka jest mocno trwała, przetrzyma chyba wszystko, łącznie z tłustym jedzeniem, jest idealna na jakieś wielkie okazje kiedy nie mamy możliwości poprawiania makijażu co chwila. Błyszczyk jak to błyszczyk, jest i za chwilę go nie ma, ale przyjemnie nawilża usta :) Mój egzemplarz pewnie nadaje się już do wyrzucenia, ale chętnie kupiłabym go ponownie.

Zakochałam się w odcieniu 600 GLOWING SEPIA, nadaje troszeczkę mrocznego i drapieżnego wyglądu. Plusy : - Długotrwała - Kolory w moim typie - Makijaż przy niej staje się atrakcyjniejszy Minusy : - Rozwarstwia się po jakimś czasie. Gdyby nie ta przypadłość, pomadkę nosiło by się cudownie i z przyjemnością. Zauważyłam, że jak się ją starannie i z głową rozprowadzi to wcale się nie rozwarstwia, aż tak mocno, więc zwróćcie na to uwagę. - Nie można jej dokładać i poprawiać! Powoduje to drastyczny efekt. Pamiętajcie, że jeżeli wam też jest ją trudno usunąć w ciągu dnia, żeby pomalować się na nowo, jedyne co ją zmywa od razu to baza pod makijaż, sylikonowa lub żelowa, nie do końca sprawdza się płyn dwufazowy.

Tę pomadkę z błyszczykiem dostałam przez przypadek - koleżanka nie była zadowolona, bo optycznie zwężała jej usta i mi ją oddała. Mnie pomadka od początku przypadła do gustu. Kolor jest bardzo trwały, u mnie utrzymuje się czasami dłużej niż 10 h (sugerowane przez producenta). Spokojnie można jeść, pić, całować się, nie ma możliwości, żeby coś się zmyło. Mam tendencję do zlizywania wszystkiego, co mam na ustach, więc to produkt stworzony dla mnie. Nie byłam przyzwyczajona do zmywania ust i kiedy pierwszy raz miałam ją na ustach, nie zmyłam jej przed kąpielą. Jakież było moje zdziwienie, gdy rano kolor nadal był intensywny! Nie rolluje się pod warunkiem, że nałoży się odpowiednią ilość pomadki - gdy jest jej za dużo może tworzyć kłaczki. Produkt jest wydajny, ale używam go na większe wyjścia. Pewnie wydajność wynika z trwałości - wystarczy raz pomalować usta. Jedynym minusem jest cena - ok. 50 zł. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: połowa opakowania

Bardzo spodobało mi się połączenie pomadki z błyszczykiem, więc postanowiłam go kupić. Plusy: + przez moment naprawdę dobrze wygląda na ustach Minusy: - jest gęsty - klei się - po godzinie \'rozłazi się\' poza kontur ust Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Produkt kupiłam oczywiście po naczytaniu się opinii na wizażu i po obejrzeniu kilku testowych filmików na yt. Kupiłam ją jako pomadkę na swoje wesele - zależało mi na trwałości. Plusy : + trwałość na 10 ! praktycznie nie do zdarcia podczas jedzenia i picia. Nie zetrzemy jej również ręką - ja usunęłam ją mlecziem do twarzy. Ale trwały jest tylko krok 1 czyli kolor , błyszczyk znika z ust szybko. I chyba na trwałości plusy się kończą... Mam odcień 590 . Koralowy róż. Lubię efekt natralnych ust a dla mnie usta pomalowane tą pomadką wyglądają zbyt nachalnie.. Na pewno nie jest to efekt, który nadawałby się na codzień do pracy. Zaczęłam więc stosować tylko kroku 1 bez błyszczyka, ale również nie jestem zachwycona. Aplikacja jest koszmarnie trudna. Aplikator jest ciężki w użyciu, bo w przeciwieństwie do innych blyszczyków tą trzeba pokrtyć usta ze 100% precyzją. Każde niedociągnicie po utrwaleniu koloru już posoztanie do czasu jego zmycia. Ja nie mogę sobie pozwolić z rana, żeby zajmowa się ustami 15 min.. Podsumowując minusy : - z błyszczykiem, moim zdaniem tylko na wieczorne wyjśćia ( jednakże błyszczyk szybko z ust znika i trzeba ponawiać aplikację) - ciężka aplikacja - aplikatorem nabiera się bardzo dużo pomadki i ciężko później ją ładnie na ustach zaaplikować, gdy wklepuję palcem to trwałość jest słabsza - dużo czasu trzeba poświęcić, żeby pomalować usta tak jakbyśmy chciały żeby zostały na cały dzień - straszliwie wysusza usta, a używam jej dosłownie "od święta". Gdy błyszczyk się ulotni, czuje że na moich ustach jest pustynia ! - cena - minusem jest dla mnie także paleta kolorów. Brak odcieni w kolorze nude, przydymionych róży - jednym słowem zbyt mało naturalnych kolorów. Same wyraziste odcienie na wieczór. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Dwustronna pomadka w formie błyszczyka, która posiada końcówki w dwóch innych kolorach. Pierwsza nadaje zwykłęgo koloru bez szału, natomiast kiedy pociagniemy drugim kolorkiem usta robią się wyraziste, błyszczącę o intensywnym, pięknym kolorze. Trwałość jej jest zadziwiająca!! Można śmało jeść i pić a nie zejdzie tak od razu. Wspaniale nawilża usta, wyglądają na bardziej pełne, jest lekka no poprostu genialna! Łatwa w aplikacji i przy tym dosknale pokrywa kolorem usta i nie podkreśla skórek! Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 standardowe

Mam dwie wersje jasną różową i czerwoną. I obydwie są nie do zdarcia zaznaczając że ta czerwona jest naprawde jak beton na ustach:P Napierw aplikacha 1 płyny chwile czekamy az wysche - czuc jak delikatne ścią nam usta jak staje się pernamentna. Potem 2 końcówka płynu i już nasze usta wyglądaja soczyście sa pełne i błyszcące. Blyszczyk w ciągu dnia delikatnie zastyga ale podczas jedzenia picia nie ma mocny nie schodzi nawet wodą trudno go zmyć. Trzeba go zetrzeć chusteczką lub plynem (typu tonik micelarny). Naprawde mega produkt:) I nie WYSUSZA!!:))) Używam tego produktu od: 1 op Ilość zużytych opakowań: 2 mce ciągłego używania

Zakupilam pomadke w ciemno w kolorze rozu i karmelu. Pomadka faktycznie nadaje sie wylacznie dla Pan o nie przesuszajacych sie ustach, na popekane nawet nie ma co jej nakladac. Najlepiej zrobic delikatny peeleing i upewnic sie ze nie ma zadnych przesuszonych skorek. Pierwsza warstwa wysycha odsc predko - nie powoduje uczucia sciagniecia, czego sie obawialam. Po minucie usta sa gotowe na nalozenie blyszczyku, ktory mozna nanosic kilka razy w ciagu dnia. Pomadka jest faktycznie trwala, jedynie blyszczyk w pewnym stopniu zjada sie wraz z kawa lub kanapka. Pomadka natomiast zostaje nietknieta. Jestem pozytywnie zaskoczona, jedyne co sprawia klopot to usuniecie jej mleczkiem - nawet to do wodoodpornego makijazu ma z nia male problemy, dlatego trzeba nieco cierpliwosci aby usunac kosmetyk z warg. Poza ta niedogodnoscia ktora zdecydowanie przewyzsza fakt iz trzyma sie ust przez bite 8 godzin, kupie ja ponownie. Wybor kolorow jest swietny, od subtelnego rozu, poprzez pastelowy karmel, po odwazne odcienie fuksji czy ciemnych winogron. Slowem kazda z nas powinna znalezc cos dla siebie w tej palecie. Używam tego produktu od: kilka miesiecy Ilość zużytych opakowań: okolo polowy z dwoch odcieni

Ma on wiele plusów, jednak nie jest taki rewelacyjny jak myślałam. Długo się utrzymuje na ustach, jednak już pod koniec zaczyna się \'kluszczyć\'. Nadaje bardzo ładny, intensywny kolor, jednak je bardzo wysusza. I oczywiście cena jest znacznie za wysoka. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 1

+ jest dosyc trwala wg mnie... + dosyć ładnie sie prezentuje na ustach + łatwa w aplikacji - wysusza usta - za droga... posumowujac zla nie jest ale w tej cenie mozna zainwestowac w cos lepszego... Używam tego produktu od: 7 miesiecy Ilość zużytych opakowań: jedno

Po wielu nieudanych zakupach liczyłam na to, że w koncu za lepszą cenę kupię porządną i trwałą pomadkę, ktora się nie roluje na ustach i ktorej nie trzeba ciągle poprawiać. Niestety znowu się zawiodłam. Pomadka, owszem,jest trwała, ale do połowy ust...Nie mija nawet godzina a ja juz mam na ustach jakieś farfocle, w miejscu gdzie usta mają styczność ze sliną. Probowałam już wsZystkiego by wzmocnić efekt (podkład, puder, husteczka, cienka warstwa, czekanie aż wyschnie itp.). Mimo tych zabiegow szminka jak schodziła tak schodzi pozostawiając nieestetyczny obrys na ustach. A więc te 49 zł wywaliłam w błoto, a pomadki trwałej jak nie miałam tak nadal nie mam. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno