Artdeco Hydra Lip Booster Błyszczyk powiększający usta

Niejednokrotnie wspominałam tu że jestem absolutnie zmęczona poszukiwaniem zwykłego błyszczyka,który będzie nawilżał usta,bez niepotrzebnego szczypania,pieczenia i robienia ze mnie (za przeproszeniem) glonojada. Błyszczyki Artdeco są dla mnie pewnego rodzaju odkryciem,na szczęście pozytywnym. Mają przyzwoitą na cenę,fajne kolory i dobrze wpływają na pielęgnację ust. Wersja nawilżająca faktycznie nawilża usta,daje delikatny połysk,nie klei się i schodzi równomiernie. Fajnie uwypukla usta ale bez przesadnego wyglądu. Trwałość jak to na błyszczyk dość mierna,ale lubię go reaplikować,więc nie ma dramatu.

Błyszczyk w wersji 38 pozostawia na moich ustach efekt błyszczącej, wilgotnej powłoki. Usta wyglądają pełniej, zdrowiej. Błyszczyk nie podkreśla suchych skórek i podbija nawilżenie ust. Błyszczyk pozostawia karmelowy, słodki posmak. Stosuję go do pielęgnacji, żeby zabezpieczyć usta przed wiatrem, suchym powietrzem, mrozem. Błyszczyk ładnie podkreśla usta, nadaje im połysk i wyrównuje powierzchnię. Błyszczyk sprawia, że moje usta wydają się większe i pełniejsze. Opakowanie proste, widać ile kosmetyku jeszcze pozostało. Dzięki precyzyjnemu aplikatorowi łatwo nałożyć błyszczyk na usta. Doskonale się sprawdza zarówno w makijażu zwykłym, dziennym, jak i wyjściowym. Błyszczyk długo się utrzymuje na moich ustach.

liczyłam na bardziej spektakularny efekt, biorąc pod uwagę regularną cenę i markę, błyszczyk pozostawia na ustach efekt takiej błyszczącej, wilgotnej powłoki, bez drobinek, bardzo ładny zresztą, usta wyglądają pełniej, zdrowo, błyszczyk nie podkreśla suchych skórek, a używany regularnie podbija nawilżenie skóry ust, w porównaniu z innymi błysczzykami bardzo mało się klei, ale pigmentacja jest bardzo słaba, ja mam dwie wersje kolorystyczne 15 i 38, obie moze do jakiś intensywnych odcieni nie należą, ale na moich naturalnych ustach w ogóle nie widzę koloru, fakt, że mam dość ciemne (w odcieniu truskawkowym), ale delikatny akcent kolorystyczny byłby wskazany, błyszczyk pozostawia delikatny karmelowy posmak, kupiłam w promocji za 24zł, więc nie żałuję, stosuję bardziej jako element pielęgnacji, żeby zabezpieczyć usta przed słońcem, wiatrem, suchym powietrzem, mrozem

zużywam drugie opakowanie tego kosmetyku, który spełnia dla mnie funkcję delikatnej szminki. wybrałam naturalny kolor (nr 306), półkryjący błyszczyk ładnie podkreśla usta, nadaje im połysk i wyrównuje powierzchnię w naturalny sposób. nie zauważyłam efektu nawilżenia, ale na pewno powłoka kosmetyku na ustach zapobiega ich wysuszaniu.

Jeżeli na rynku jest jakiś kosmetyk, który ma powiększać usta to prędzej czy później go kupię - zawsze podobały mi się takie usta jakie mają Angelina Jolie i Charlotte Casiraghi. Żałuję tylko, że błyszczyk ArtDeco Hydra Lip Booster odcień 38 trafił do mnie dopiero niedawno. Naprawdę sprawia, że usta wydają się większe i pełniejsze. Opakowanie ładne, proste, solidnie wykonane, widać ile mniej więcej kosmetyku ubyło. Aplikator - gąbeczka precyzyjnie pomaga nałożyć błyszczyk na usta. Konsystencja dość gęsta. Zapach jest neutralny, nie wyczuwam w nim karmelu. ArtDeco Hydra Lip Booster spełnia moje trzy podstawowe kryteria, które musi spełnić błyszczyk, czyli nie ma drobinek oraz brokatu, usta po zastosowaniu tego kosmetyku się nie kleją i nie są wysuszone. A dalej jest już tylko lepiej Kolor błyszczyku, który ja posiadam to 38 - półtransparentny, bardzo delikatny, subtelny odcień różu, który jest niemal niewidoczny na ustach, który jest taki jak mój naturalny odcień ust, choć nieco je rozjaśnia. Doskonale się sprawdza zarówno w makijażu zwykłym, dziennym, a także tym na nieco bardziej specjalne okazje. Błyszczyk ArtDeco daje przede wszystkim połysk - niczym tafla wody. Jeszcze długo po aplikacji kosmetyku usta są bardzo nawilżone, pełne i wilgotne. Taki efekt utrzymuje się długo - przez kilka godzin i nawet jedzenie i picie jakoś bardzo go "nie zjada". Co do najważniejszej obietnicy producenta to jest spełniona. Usta są jak najbardziej optycznie powiększone, pełne, piękne i ponętne. Uważam, że za tę cenę nie ma na rynku lepszego kosmetyku, który powiększałby usta, a na tego typu kosmetykach znam się dobrze ponieważ jestem prawdziwą maniaczką tego typu specyfików i przetestowałam ich dużą ilość. Mało tego - błyszczyk ArtDeco jest równie dobry, jeśli nie lepszy od podobnych mu z wyższej półki. 46 zł za 6 ml w Douglasie i perfumeriach internetowych, niestety w Sephorach jest niedostępny, a przynajmniej w tych w których ja bywam. Używam tego produktu od: lipiec 2015 Ilość zużytych opakowań: jedno 6 ml

Posiadam kolor nr 12 - półtransparentny koral Z reguły nie lubię błyszczyków, bo się kleją, bo się za bardzo świecą, bo są takie... ciężkie? nienaturalne na ustach? Ten kupiłam we francuskiej Sephorze ponad rok temu. Bardzo często go stosuję, kiedy nie chcę nosić szminki, po prostu nawilżyć usta i dodać koloru. Po ponad rocznym stosowaniu muszę powiedzieć, że jest bardzo wydajny (+) - dopiero go kończę, nie klei się jak błyszczyki z Mac (+), jest dość lekki, widoczny, ale nie nachalny (+), bez drobinek (+). Usta faktycznie wyglądają na gładkie, wypielęgnowane, nawilżone, optycznie nieco powiększone (+). Cenowo przystępny (+). Zdecydowanie kupiłabym go ponownie. Ja, negatywnie nastawiona do tych produktów. Używam tego produktu od: ok 2 lata Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 6ml

Błyszczyk kupiłam w Douglasie, zachęcona pozytywnymi opiniami. Z natury mam duże pełne usta, a on je świetnie podkreśla, przy czym wygląda bardzo naturalnie. Jak na razie najlepszy błyszczyk jakiego używałam. Mam kolor 28 <3 zalety: nie wysysza ust powiększa, podkreśla usta naturalnie wygląda nie klei się dość trwały dośc przyjemny zapach dobrze się rozprowadza nie uczula POLECAM Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Zacznę od tego , że jestem posiadaczką koloru 28 Z natury mam problematyczne usta , gdyż bardzo łatwo mi pierzchną i znalezienie odpowiedniego błyszczyka jest dość kłopotliwe. Mam do tego duże i ciemne usta ... kontur też ciemny ... z natury , nie mam żadnych makijaży permanentnych. I ciężko było mi dobrać kolor , który by był jaśniejszy od mojego koloru ust ale jednocześnie go przykrył. Ten błyszczyk sobie z tym radzi , do tego przyzwoicie wygląda na moich ustach , bardzo naturalnie ... nie wysusza ust .... jest trochę lepki ale nie przeszkadza mi to. Jedyne z czym się nie zgodzę to z zapachem .... jak dla mnie nie pachnie kompletnie żadnym karmelem itd .... pachnie raczej neutralnie, powiedziałabym , że bardziej pudrowo , i ten zapach nie jest też intensywny. Nie wiem czy kupię go ponownie, nie jestem fanką błyszczyków , o stokroć wolę porządne szminki .... za tą cenę chyba wolę szminkę :) Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Nie lubię błyszczyków z drobinkami i brokatem. Ten jest pozbawiony świecidełek. Daje efekt mokrych ust. Uwielbiam go. Jedyny, do którego wracam, a właściwie stale go kupuję. Mam odcień nr 15. Naturalny kolor ust. Trafiłam na niego przypadkowo. Normalnie by mnie nie zainteresował, bo w opakowaniu nie wygląda zachęcająco. Wydaje się dość ciemny. Jednak ekspedientka bardzo go polecała. Na ustach jest niemal przezroczysty, prawie bezbarwny. Super nawilża, jak na błyszczyk trwałość zadowalająca. Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 3 x 6ml

Błyszczyk jest cudowny. Mam odcień 36. Jest kryjący długo utrzymuje sie na ustach- dopkóki czegos nie zjem. Na pewno kupie ponownie. polecam wszystkim bo warto wydać wiecej kasy na porządny błyszczyk i nie martwić sie co 15 minut czy jeszcze jest na ustach. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie 6 ml

Mam odcień 45, taki trochę fioletowy. Nie mam do niego żadnych zastrzeżeń, świetnie się rozprowadza, bez drobinek (to lubię w błyszczykach) , nawilża i długo się trzyma. Polecam! Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: pół

Mam odcień 55 taki różowy wygląda troche strasznie ale na ustach jest super pasuje do mojej dość bladej karnacji. Wcześniej najdroższy błyszczyk miałam za 26zl bourjois też fajny,wachałam się czy dać tyle kasy za błyszczyk ale nie żałuje usta ładnie się świeca sa takie miekkie kolor super jestem zadowolona z jego konsystencji:) używam go niemalże codziennie narazie mam go jeszcze duzo trzyma sie dobrze ładnie się nakłada :) ładnie pachnie :) jak dla mnie to tylko trochę dużo PLNów jak za błyszczyk no ale warto :)

Długotrwały efekt, nie mam wrażenia spierzchniętych ust po pewnym czasie (jak to bywa dość często podczas używania błyszczyków z błyszczącymi drobinkami) oraz oczywiście ładnie się prezentuje:)Ogółem, używanie go sprawia mi radość:P Używam tego produktu od:miesiąca Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1.

Urzekl mnie, przyznaje od razu. Dla mnie daje taki sam efekt jak moj ulubiony Fever Gloss Lancome, a cena jest o polowe nizsza. Nie oszczedzam na kosmetykach i jestem w stanie dac troche pieniedzy za dobry blyszczyk, ale Art Deco udowodnilo mi, ze wcale nie trzeba, bo na sredniej polce znajduja sie naprawde diamenty. Blyszczyk jest cudowny: - ma swietna konsystencje; - nie klei sie na ustach; - rozjasnia je, dajac efekt nude; - utrzymuje sie naprawde dlugo; - nawilza usta na dlugo, nawet po zniknieciu; - pieknie pachnie karmelem; - jest wydajny. To jest to, czego szukalam! Używam tego produktu od: miesiac Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

mam dwa kolory 36 i 28 :) Bardzo dobry blyszczyk bezdrobinkowy, super nawilza i cudownie pachnie. Nr 28 jako pierwszy ze znanych mi blyszczkow rozjasnia mi troche usta. Na trwalosc tez nie moge narzekac, calkiem dobrze sobie radzi. Na pewno dokupie kolejne o ile pojawia sie tak zachecajace kolory jak do tej pory :) ... u mnie dostapnych jest wiecej kolorow, w serii nude. Używam tego produktu od:dwoch miesiecy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Błyszczyk kupiłam po dłuższym zastanowieniu (dłuższym dlatego,iż błyszczyków mam sporo i zastanawiałam się po co mi kolejny ;)). Decyzja zapadła pod wpływem koloru i zapachu. Po pierwszej aplikacji wiedziałam,że decyzja była słuszna. Błyszczyk ślicznie wygląda na ustach. Kolor jest średnio kryjący. Usta po jego użyciu są mięciutkie,błyszczące i nawilżone-co ciekawe nawet jak błyszczyk już zniknie :) U mnie przy dłuższym stosowaniu nie wysusza ust-za co plus dla producenta za zgodność z obietnicą. Do tego ślicznie pachnie. Używanie go to sama przyjemność. Tak się polubiliśmy,że od zakupu używam tylko tego błyszczyka. Szczerze polecam go wypróbować-może i Tobie się spodoba?!Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego Jest tak świetny,że dokupiłam jeszcze jeden. Tym razem w różowym kolorze :D