Hair Code SENSI, Szampon do włosów łagodny 

Marka Hair Code zaskoczyła mnie swoim szamponem oczyszczającym, dlatego chciałam wypróbować inny, który będę mogła stosować na co dzień. Mój wybór padł na szampon łagodny, bo zależało mi na nawilżająco-kojącej alantoinie w składzie. Szampon pieni się optymalnie. Nie jest to super mocna i wielka piana, ale umożliwia dobre rozprowadzenie na skórze głowy. Przyznam, że nie przepadam jak szampon za mocno się pieni, bo mam problem z jego dokładnym wypłukaniem. Tutaj jest to zupełnie bezproblemowe. Szampon dobrze się rozprowadza, dobrze spłukuje, ładnie, neutralnie pachnie. Opakowanie jest wygodne a jego design minimalistyczny - unisex, dlatego mój mąż również po niego chętnie sięga. Po umyciu, czuć że skóra głowy jest nawilżona, nie jest ściągnięta, nie swędzi. Włosy są delikatnie odbite od nasady i ładnie się błyszczą. To bardzo dobry produkt, chociaż na pierwszym miejscu pozostaje szampon oczyszczający, który rewelacyjnie radzi sobie z moim skalpem. To bardzo dobry szampon do codziennego oczyszczania skóry głowy. Dobrze mi się go używało, nie męczyłam się z nim i pewnie jeszcze do niego wrócę.

Kit! Zapach taki sobie. Działanie: zero! Szampon jest bardzo rzadki, słabo się pieni, trzeba bardzo dużo nakładać, żeby utworzyła się jakakolwiek piana, nie domywa, pozostawia uczucie niedomycia, a na dodatek plącze włosy. Moja pielęgnacja włosów wygląda tak: Mycie codziennie, dlatego skusiła mnie etykieta z napisem łagodny do codziennego stosowania dwukrotne nakładam szampon, potem nakładam sprawdzona maskę która wczesuje i spłukuje po chwili (tylko dzięki temu, że mam super maskę do włosów, jakkolwiek one wyglądały i jakkolwiek byłam w stanie je rozczesywać) następnie turban na minutę i od razu suszę z termoochrona i sorawdzonym olejkiem/serum. Gdyby nie maska i serum/olejek które działają ekstra, po samym szamponie jest totalne siano, uczucie tępych włosów plus brak świeżości. Do te pory żadnej z tych „dziwnych” szamponów niszowych czy tam „specjalistycznych” producentów mi się nie sprawdził. Nie wiem dlaczego ale najlepiej działają u mnie te zwykłe szampony topowych największych firm typu L’Oreal Garnier itd. Mam wrażenie, że wszystkie kosmetyki które głośna krzyczą na etykietach vegan i pochodzenie składników naturalnych to jest totalny kit! Ostatni raz kupiłam coś z kategorii szamponów co nie było typowa komercyjna oferta.

Skusiłam się na zakup tego szamponu po pozytywnych recenzjach w internecie oraz ze względu na promocję. W opisie produktu napisane jest, iż jest to łagodny produkt do codziennego stosowania. Moja skóra głowy jest przetłuszczająca się, dlatego myję włosy codziennie rano. Po umyciu rzeczywiście włosy wyglądają ładnie, jednak moja skóra głowy nie wygląda już najlepiej wieczorem tego samego dnia. Z innymi szamponami nie mam aż tak szybkiego przetłuszczania. Konsystencja szamponu jest przyjemna, lejąca. Łatwo się nim myje. Niestety cena jest duża jak na tak małą ilość produktu. Szampon niestety nie dla mnie.

Bardzo fajny, łagodny szampon do włosów. Kupiłam go w jednej z najpopularniejszych drogeri za niecałe 26 złotych. Produkt jest zamknięty w wygodnej, plastikowej butelce, bardzo łatwo jest z niej wyciągnąć całość szamponu. Grafika jest bardzo minimalistyczna, lecz ładna i schludna. Wszystkie napisy obecne na etykiecie są doskonale widocze, a co za tym idzie - czytelne. Produkt nadaje się do codziennego użytku, dzięki składowi. Szampon cudownie się pieni, dzięki czemu jest bardzo wydajny. Produkt nie podrażnia, ani nie wysusza skóry głowy.