Ziaja Kokosowa terapia skóry i zmysłów, Mleczko pod prysznic (nowa wersja) 

Ziaja serwuje najlepszą wariację na temat zapachu kokosa w kosmetykach(miałam już z tej linii Ziai wszystkie produkty)-naturalny, lekko mleczno-oleisty, ale jednocześnie wyraźnie kokosowy. Mi osobiście kojarzy się z wiórkami kokosowymi oraz świeżym miąższem kokosa-fanki cukrowych oraz słodkich zapachów typu Rafaello będą niepocieszone. Ja z kolei jestem zachwycona gdyż kokos od Ziai jest przyjemnie kremowy oraz otulający i mega mnie relaksuje, jest przy tym świetny nie tylko na prysznic w chłodny zimowy wieczór, ale także latem-nie mdli oraz nie męczy nosa, nigdy mi się nie znudził :) W produktach do mycia ciała pod prysznic liczy się dla mnie przede wszystkim przyjemność używania oraz dokładne mycie bez szkodzenia skórze. Od recenzowanego produktu dostaję to wszystko-konsystencja jest rzeczywiście mleczna i lejąca, ale przy tym świetnie się pieni dając pianę kremową oraz otulającą. Która bardzo dobrze myje skórę, zostawia ją czystą oraz świeżą, a także przyjemnie i delikatnie pachnącą. Nie zanotowałam pogorszenia stanu skóry na moim problematycznym dekolcie, nie pojawiają się żadne nowe niedoskonałości co dla mnie jest kolejną kluczową zaletą. Oprócz tego recenzowane myjadło nie przesusza skóry ani nie powoduje nieprzyjemnego uczucia jej ściągnięcia. Przy czym należy pamiętać, że rolą takiego kosmetyku nie jest nawilżanie tylko mycie-zimą oraz przy zaostrzeniach alergii muszę codziennie sięgać po konkretne masła oraz balsamy po prysznicu, inaczej sucha skóra da mi się we znaki. Jednak gdy moja skóra ma lepszy czas to po myciu tym mleczkiem nie muszę pilnie sięgać po produkty nawilżające, aby cieszyć się jej komfortem.

Właśnie kupiłam drugie opakowanie. Uwieeeelbiam ten zapach! Poza tym żel jest przystępny cenowo (na promocji kosztuje nawet 7 zł), dobrze się pieni, nie wysusza skóry. Myślę, że na pewno kupię go jeszcze nie raz!

Mleczka pod prysznic Ziaja to produkty, do których często wracam. Wersję kokosową stosowałam już wiele razy i za każdym razem jestem z niej bardzo zadowolona. Mleczko pięknie pachnie, delikatnie myje i nie przesusza skóry. Po myciu skóra jest miękka i nawilżona. Polecam je zarówno do stosowania solo, jak i z użyciem rękawiczek peelingujących.

Uwielbiam wszelkie kosmetyki o zapachu kokosa. Jest to jedna z moich ulubionych nut zapachowych. Dlatego też, gdy na półce sklepowej zobaczyłam owe mleczko, nie musiałam się długo zastanawiać nad zakupem. Mleczko mieści się w 500 ml, białej butli, z zamknięciem na klik. Jak na firmę przystało, grafika opakowania minimalistyczna, z najważniejszymi informacjami i obrazkiem przypominającym kokos. Lubię Ziaję właśnie za ten minimalizm i przejrzystość opakowań. Kosmetyk jest bardzo wydajny, więc taka butla starcza na bardzo długo. Mleczko ma średnio gęstą konsystencję I perłowo-biały odcień. Forma delikatna, sunie przyjemnie po skórze i zostawia pianę tak lekką, niczym chmurka. Zapach istnie kokosowy, choć z małą domieszką chemi. Zapach jest dość intensywny i utrzymuje się podczas całej kąpieli. Skład pokazuje dużo pozycji nawilżających, w tym aż 95 % składników pochodzenia naturalnego. Ponadto posiada w sobie lipidy z orzecha kokosowego, odpowiedzialne za utrzymanie ochrony warstwy lipidowej naskórka oraz D-panthenol, który głęboko nawilża skórę. Mleczko delikatnie oczyszcza skórę, nie przesusza jej ani nie ściąga. Pozostawia gładkość i wygładzenie, a przy tym delikatny zapach kokosa. Daje całkiem dobre nawilżenie. Osobiście mam bardzo suchą skórę i kosmetyk nie pogłębił mi tej wady, a nawet jestem skłonna napisać, że chroni mą skórę. Zgadzam się z napisem na opakowaniu kosmetyku: terapia dla skóry i zmysłów. To prawda, Mleczko pielęgnuje skórę i pozostawia ją miękką. To prawda, Mleczko pobudza zmysły swym zapachem i koi nerwy. Działa niczym aromaterapia. Idealna kąpiel po całym dniu na regenerację sił i skóry.

To, co dla mnie jest najważniejsze w składzie kosmetyków, to brak niepotrzebnego mikroplastiku. Bo po co się nacierać syntetycznym i niepotrzebnym składnikiem? Tutaj, na szczęście, go nie znajdziemy. Mleczko to jest tanie (np. w Hebe ok. 9,99 zł BEZ promocji) i bardzo wydajne. Nie wiem który składnik za to odpowiada, ale CZASEM (maksymalnie raz na tydzień lub dwa, czasem rzadziej) po umyciu widzę złuszczoną skórę, szczególnie na piszczelach i ramionach. WIEM, że skóra naturalnie się złuszcza i to normalne, ale przy używaniu tego mleczka widzę to "częściej". Mnie to nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie! Nie widzę żadnych podrażnień, zmian alergicznych, czy wyprysków na skórze. Warto wspomnieć, że w składzie jest dużo emolientów, ale moja skóra je lubi. Skład nie jest super-extra-bajerancki, ale mimo to skóra jest gładka przez długi czas i nawilżona. Pomimo dużej ilości emolientów, skóra w dotyku nie jest tłusta. Jest wręcz super miękka i naturalnie gładka. Mleczko mocno się pieni, przynajmniej na gąbce - ja używam takich okrągłych siatkowych warstwowych myjek-gąbek, dzięki którym zużywam mniej produktu, a na dodatek lepiej spienia kosmetyki. Ale nawet bez gąbki pieni się wystarczająco. Zapach pozostaje na skórze. Na przykład ja po wyjściu spod prysznica nie czuję na sobie zapachu (bo do zapachów szybko się przyzwyczajamy), ale kiedy domownicy wychodzą umyci tym mleczkiem czuć unoszący się wokół nich zapach tego mleczka. Niedługo i nie bardzo intensywnie, ale czuć - ani mi ani nikomu kto go używa to nie przeszkadza. JEDNAK w łazience długo czuć zapach mleczka (dla mnie na plus)! Opakowanie jest minimalistyczne, butelka jest wygodna i produkt nie wylewa się w nadmiarze przy przechylaniu. To jedyne mleczko do mycia, do którego wracam od lat. Polecam każdemu miłośnikowi mlecznych, waniliowych i kokosowych zapachów, ale także osobom, którym zależy również na nawilżeniu skóry.

Kąpiel z tym mleczkiem to czysta przyjemność! Pięknie pachnie kokosowo.... Zapach na skórze wyczuwalny, cudowny ! Jestem wielką fanką firmy Ziaja używam ich kosmetyków od lat i nigdy się nie zawiodłam na żadnym komsetyku ;) możecie kupować w ciemno Polecam 10/10

Mleczko wprost idealne dla fanów Raffaello oraz kokosa! Butelka mleczka jest solidnie wykonana z plastiku. Wygodnie leży w dłoni i nie jest zbyt ciężka. Zapach jest intensywnie kokosowy i kojarzy się z Raffaello. Niestety zapach nie zostaje na skórze. Mleczko pieni się dobrze, ale żeby dokładnie umyć całe ciało, trzeba nalać go na gąbkę trochę więcej. Nadaje skórze miękkości. Nie wysusza ani nie podrażnia.