Bardzo lubię zestawy do włosów tej marki-są niedrogie, skuteczne, a przy tym przecudnie pachną :D
Zakupiłam niedawno na promocji szampon odbudowujący tej firmy 500ml, więc stwierdziłam, że przydałaby się do niego odżywka. Na półce była tylko do farbowanych i wydobywająca blask. Nie wiedziałam, na którą się zdecydować, w zasadzie było mi obojętne, bo włosy farbuję, blasku im nie brakuje-ale więcej nigdy nie zaszkodzi :brzydal: więc poszłam bardziej w zapach :D Ten przypadł mi do gustu bardziej, w tej od blasku-taki za bardzo dający po nosie, że aż wierciło :D i wzięłam tę, ale do rzeczy ;)
-opakowanie-miłe dla oka, można je postawić bez przewracania
-cena-na każdą kieszeń
-zapach-to, co kocham w kosmetykach tej firmy-boski :D utrzymuje się na włosach ;D
-skład-bardzo fajny-sporo naturalnych składników wysoko w składzie w tym kwas mlekowy, nie za parfumem jak w innych, jest silikon, ale ten lżejszy, przeze mnie lubiany
-konsystencja-dość gęsta, nie spływa z włosów
-wydajność-średnia
Działanie:włosy są miękkie, lśniące, gładziutkie, pachnące, nie łamią się, dobrze nawilża. Zakochałam się na nowo w swoich włosach-nie potrzebuję już po niej prostownicy, ładnie je ujarzmia i nie obciąża co ważne. Włosy się nie łamią-dawniej podczas rozczesywania po myciu wyjmowałam z grzebienia sporo połamańców, cały zlew w nich był, a o suszeniu nie wspomnę-dookoła pełno połamanych włosów, teraz nie mam z tym problemu-i proszę-dzięki takiej odżywce do farbowanych ;) Co do ochrony koloru, to nie wypowiem się, bo używam takiej farby, co chyba nigdy jej nie zmyję i będę wiecznie robić tylko odrosty :brzydal:
Polecam ;)
Edycja: edytowałam, gdyż poczyniłam pewne obserwacje :D Jak wyżej napisałam, używałam jej z szamponem Timotei avocado codziennie przez 2 tygodnie i ciut ciut były obciążone, ale naprawdę nie na tyle, żeby to jakoś przeszkadzało i było zauważalne ;) Wystarczyło 1 na tydz. umyć bardziej oczyszczającym szamponem do 1 mycia, a do 2ego już Timotei i po problemie ;) Potem skończył mi się Timotei i używam jej [już 2 opakowanie] już z innym-bez silikonu i jest super :D Już nie ma obciążenia po dłuższym czasie, gdyż tym szamponem co mycie zmywam ten silikon z odżywki i się nie nawarstwia ;) Podsumowując: u mnie lepiej sprawdza się w duecie z innym szamponem [bez silikonów], z Timotei też może być, ale po kilkunastu razach leciutko obciąży, ale jak napisałam wyżej-można oczyścić ;)
To jest tylko i wyłącznie moja obserwacja, ale może komuś się przyda ;)
Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: 2