Jericho SPA, Foaming Facial Scrub Pieniący peeling do twarzy

No i doczekałam się :). Z 4 zakupionych produktów marki JERICHO tylko z tego jestem zadowolona. Peeling?? To zdecydowanie za dużo powiedziane. Drobinek nie ma prawie wcale, ale dzięki temu bez obawy mogę go używać codziennie przy mojej wrażlliwej, naczynkowej cerze. Maniacy "prawdziwych" peelingów na pewno będą bardzo rozczarowani. Ma bardzo miły, delikatny zapach i przecudowną kremową konsystencję. Nie podrażnia i rozjaśnia cerę. Zaraz po użyciu skóra wydaje się nawilżona, miękka i gładka, ale uczucie to dość szybko znika, więc bez kremu zdecydowanie się nie obejdzie. Mimo tego jestem z niego bardzo zadowolona. Uważam jednak za niesprawiedliwy fakt, iż producenci sprzedają tego typu kosmetyki w tak dużych opakowaniach z datą przydatności do zużycia 8 miesięcy. Chcąc stosować je wg zaleceń (tzn. raz czy 2 razy w tygodniu) jedno opakowanie starczyłoby mi CO NAJMNIEJ na 2 lata!!!!! Wniosek?? Produkt wydajny, ale pojemność nie praktyczna. Co z tego, że miałabym ochotę uznać go za HIT wśród środków do mycia twarzy, skoro nie można go kupić ( dostępny jest jedynie w zestawie wraz z innymi kosmetykami). BEZ KOMENTARZA ;/ Używam tego produktu od: 2 razy dziennie od miesiąca Ilość zużytych opakowań: ledwo rozpoczęte pierwsze