Lierac Initiatic Creme Krem redukujący pierwsze zmarszczki

Od około 2 miesięcy używam 15 ml próbki, ale tylko pod oczy. No i sprawdza się świetnie. Skóra wokół oczu jest dobrze nawilżona. Moje drobne zmarszczki są mniej widoczne - czyli extra! Jutro kończę 31 lat i zakupię sobie pełne opakowanie. Bardzo wydajny. Minusem jest dość wysoka cena. Do tego pięknie pachnie. Do tej pory używałam dermokosmetyków aptecznych do skór wrażliwych, które raczej mają zminimalizowaną ilość zapachów - trochę mi tego brakowało. Ten pachnię bardzo ładnie. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 15 ml próbka

Moja cera jest mieszana,ostatnio zaczeła się mocno odwadniać od klimatyzacji i ogrzewania. Miałam już emulsję Initiatic jakiś czas temu, krzywdy mi większej nie wyrządziła toteż skusiłam się na wersję kremową. Krem zakupiłam przez internet 3x 15 ml także moja kieszeń nie odczuła tego tak dotkliwie. -Krem jest nieco cięższy, moja skóra go dosłownie piła. -Nie obciąża skóry- stosowałam na dzień i bez -problemu po kilku minutach mogłam wykonać makijaż (nie było problemów ze "spływaniem" podkładu) - Nie zauważyłam nasilonego przetłuszczania skóry -Zapach jest cudny, długo odczuwalny na skórze - Nawilżenie ok -Nie zauważyłam,żeby wywoływał nasilenie zaskórników Nie jest to jednak krem, który powalił mnie na kolana, wygładzenia zmarszczek nie zaobserwowałam...(być może za krótko stosowałam). Spektakularnego nawilżenia nie było...Nie wywołał u mnie efektu "łał", poprostu jest w porządku:) Nie wiem czy wart jest swojej ceny (na szczęście nie zapłaciłam za niego powyżej 100 zł). Jeśli chodzi o suche skóry, myślę że nawilżenie nie byłoby wystarczające. Nie wiem czy kupię ponownie, bo jest bardzo wiele preparatów na rynku , które chciałabym jeszcze przetestować:) Używam tego produktu od: 1,5 msc Ilość zużytych opakowań: 3x15 ml

Moja pierwsza recenzja na Wizażu :) Zakupiłam ten krem bo myslałam że porządna firma to i krem taki będzie ...a tu WIELKIE ROZCZAROWANIE !!! Na szczęście nie przepłaciłam bo zakupiłam dwie tubki tego kremiku (łącznie 30ml)za nie więcej niż 50zł ale to mi wystarczyło by go ocenic ! Plus jest taki ze nie zawiera parabenów dzieki temu nie wyskakiwały mi zadne niespodzianki po tym kremie :) Minus to zbyt wysoka cena no i słabiutkie nawilzenie (mam cere mieszaną) więc dla osob z cerą sucha będzie za słaby . Ja już nie kupię tego kremu bo są dużo lepsze w tańszej cenie :) Chociażby z Nuxe . Używam tego produktu od: 1miesiac Ilość zużytych opakowań: 2x15ml

Od razu zaznaczam, że posiadam cerę przetłuszczajacą się, a kremu uzywam na noc ze wzdględu na zbyt tłustą konsytencję. W tym roku przekroczyłam magiczną granicę 30 lat, ale na prewencję przeciwzmarszczkową stawiam od lat. Produkt sam w sobie nie jest zły, twarz po nim odzyskuje blask, wyglada zdrowo, uspokaja się. Efektu przeciwzmarczkowego nie zauważam, gdyż zmarszczek nie mam, ale to tylko dzięki dermatologii estetycznej, a nie kremom. Nie mniej jednak uznaję wieczorny masaż i dokładne wklepywanie kremu za swój wieczorny rytuał. Myślę, że skóra staje się wtedy bardziej podudzona i ujędrniona i cicho wierzę, że zachowa tę jędrność na długie lata. Odnośnie samego produktu, to jest dość treściwy, za bardzo, żebym mogła uzywac go w ciagu dnia, w nocy spisuje się dobrze. Śmiao moge się nim mazac przez dobrym kilka minut, bo się nie włakuje i wchłania powoli. Ma przyjemny zapach, a zaczerwienia i niespodzianki się jakby uspokajają. Nawilżenie nie jest na najwyższym poziomie, ale krem nie wysusza, a to już coś. Dla cer suchych bedzie niewystarczający (to na minus, bo z góry do takich jest przeznaczony). W sumie to go lubię, bo nie zapycha mi cery, a zbyt odżywcze kremy przeciwzmarczkowe miały to w zwyczaju. Służy mojej cerze, ale jakichś spektakularnych efektów bym się po nim nie spodziewała. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Poszukiwalam dobrego kremu na dzień, który miałby działanie prewencyjne jeśli chodzi o zmarszczki - mam 27 lat - i tym sposobem stałam się posiadaczką kremu Lierac Initiatic. Krem zamknięty jest w ciężkim słoiku, którego wygląd nie wywołuje zachwytu, jednakże to zawartość jest najbardziej istotna. Po otwarciu słoiczka ukazuje nam się biały krem, o lekko żelowej konsystencji - nie jest to ciężki krem, pachnie dość chemicznie owocami, jednak to również mi nie przeszkadza. Sam krem rozprowadza się na twarzy bardzo dobrze, wchłania się również dość szybko - twarz się nie błyszczy, ani nie klei, jednakże według mnie ten krem nadaje się jedynie poniżej 25 roku życia. Dla Pan 25+ jego właściwości nawilżające będą zdecydowanie za małe, po 4-5 godzinach czuję się jakbym nie nałożyła żadnego kremu - moja twarz nie jest przesuszona, ale nie jest też napięta ani nawilżona. Ten krem na pewno nie sprawdziłby się w wypadku cery suchej, najlepszy będzie dla cery mieszanej/normalnej poniżej 25 roku życia i najlepiej w okresie wiosenno-letnim. Dla mnie jego właściwości nawilżające oraz odżywcze są za małe, ergo na pewno nie spełnia obietnic producenta o działaniu przeciwzmarszczkowym. Podsumowując nie jest to zły krem, jednakże adresowany jest do nieodpowiedniej grupy wiekowej. Używam tego produktu od: ponad dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego i ostatniego

Niestety jestem rozczarowana tym kremem. Jestem jeszcze przed 30-ką, a krem na różnych forach jest zalecany do cery 35+...Krem miał nawilżać, redukować drobne zmarszczki mimiczne, ale używany regularnie roczarował. Daje złudne wrażenie nawilżenia, pozostawia warstewkę na twarzy, po krótkim czasie twarz jest podrażniona i ściągnięta,jakby przesuszona, zmarszczki mimiczne nie są wygładzone, mam wrażenie że szkodzi mojej cerze, pozapychał mi pory,pojawiły się wypryski. Plus za ładne opakowanie...Nie polecam...

Krem nie jest zły, ale tez niczym mnie nie zachwycił, niczym sie nie wyroznił - ot, przecietniak. Ma lekka konsystencje i nie posiada filtrów ( co jest minusem w kremie dziennym), wiec mozna go uzywac zarowno na dzien, pod filtry, jak i na noc. zapach delikatny, przyjemny. Dobrze sie rozprowadza, w miare dobrze nawilza, nie natłuszcza i nie nabłyszcza, niestety - dosc czesto mu sie zdarza paskudnie rolowac na roznych serach, czego nie znosze :( W zwiazku z tym - stosowałam go głownie na noc, choc i wtedy irytowało mnie, ze sie wałkował przy kazdym dotknieciu twarzy. Zuzyłam go, ale wracac don nie zamierzam. Używam tego produktu od: jakis czas temu Ilość zużytych opakowań: 30 ml

Kupiłam ten krem na poczatku marca, gdyż nie było w żadnej aptece w moim mieście mojego kochanego Siquensa. Krem ten ma wg. mnie jedną wadę mianowicie: zapach-nie jest w moim stylu. Poza tym spełnia wszystkie obietnice producenta, tzn.: -dobrze nawilża, nie zapycha i nie podrażnia, -momentalnie się wchłania, -skóra jest gładka jak jedwab, jędrna, zregenerowana, odprężona, rozpromieniona, przyjemnie "napięta", -ma ładny, jaśniejszy koloryt, - po ok. 2-óch tygodniach zauważyłam znaczne wyrównanie kolorytu i zmniejszenie porów-bez wysuszenia cery. Initiatic to jeden z lepszych kremów jakie stosowałam, myślę, że zostanie ze mną na dłużej.

Ten krem jest po prostu wspanialy - spelnia wszytskie obietnice producenta albo i jeszcze wiecej. Skora jest po nim wspaniale nawilzona, rozswietlona, gladziutka... wyglada jak u niemowlaka:-) Krem bardzo przyjemnie sie aplikuje, szybko sie wchlania i ma do tego obledny zapach.... piekniejszy niz niejedne perfumy. Polecam goraco wszystkim Paniom po 25 roku, na prawde warto! Używam tego produktu od: miesiaca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1