Zara Tuberose Glitter EDT 

Perfum zakupiłam na wyprzedaży w bardzo promocyjnej cenie i nie zawiodłam się na nim mimo ulotności zapachu gdyż traktuję go jako codzienny perfum do odświeżania i psikania co kilka godzin. Samo spryskiwanie nim jest bardzo przyjemne. By to zrobić należy wstrząsnąć tym jakże prostym ale urzekającym flakonem aby wzbudzić pył zamieszczone w środku. Nie ma to przełożenia na jakiś wielki błysk na skórze ale sam mieniący się pył we flakonie jest hipnotyzujący i ładnie podbija cały efekt. Wstrząsamy niczym kulę śniegową na gwiazdkę:) Tuberoza- czar sam w sobie, jeden z moich ulubionych składników perfum. Mocno wyczuwalny, aromatyczny, dystyngowany ale lekki zarazem. Nie ma czego oczekiwać po produkcie za tę cenę dlatego nie narzekam na szybkie zanikanie zapachu. Jeśli spryskam włosy to zapach ciągnie ogon, jeśli ubranie- trzyma do wieczora, jeśli skórę- znika w godzinę. Czynność powtarzam jednak w ciągu dnia gdyż pojemność 100 ml pozwala mi na ten luksus. Polecam wszystkim którzy uwielbiają zapachy kwiatowo drzewne, ładne flakony i spryskiwanie niczym wchodzenie w mgłę zapachową w ciągu dnia. Świetny do pracy jako odświeżenie lub spryskiwanie włosów aby podbić ich świeżość.