Artdeco Eyeshadow Base Baza pod cienie

Jakiś czas temu używałam tej bazy do aplikacji cieni do powiek również tej samej firmy i mogę stwierdzić że cienie trzymały się cały czas nie rozmazywały się nie rolowały nie kruszyły baza jest jak najbardziej wskazana właśnie dla osób które chcą aby przez cały dzień ich makijaż trzymał się i nie musiały go poprawiać co chwilkę albo sprawdzę czy nie rozmazane został cień. Nadaje też intensywność koloru które są nakładane

Spodobał mi się pomysł bazy w słoiczku - nakładamy pędzelkiem i działamy. Jednak sama baza bardzo średnia. Konsystencja gęstego woskowego kremu. Nie rozprowadza się dobrze na powiece mam uczucie, że powieka od razu się poci od tego, a cienie nie maja w co się wchłonąć. Cienie zbierają się w załamaniach w ciągu dnia. Co tu dużo pisać od tej bazy lepszy jest każdy korektor. Nie polecam

Super baza za niska cenę. Nieduze opakowanie produktu ale bardzo baza jest wydajna. Posiada delikatne drobinki ale w niczym one nie przeszkadzają, Nie widać ich pod makijarzem. Trzeba kłaść niewielką ilość na powiekę ponieważ grubsza warstwa sprawi że cienie się zroliluja. Gorąco polecam. Naprawdę rewelacyjna!

Niestety, ta baza pod cienie to dla mnie totalne rozczarowanie. Skusiłam się na nią po wielu pozytywnych opiniach, ale od samego początku nie przypadła mi do gustu. Po pierwsze, już po jednym użyciu zaczęłam odczuwać delikatne pieczenie. Dodatkowo baza ma bardzo tłustą i masełkowatą konsystencję, przez co ciężko się ją rozprowadza. Zdecydowanie nie jest komfortowa w użyciu – wymaga mocnego tarcia, a to sprawia, że aplikacja cieni staje się męcząca. Co gorsza, baza w ogóle nie spełnia swojej roli. Cienie po kilku godzinach zbierają się w załamaniach powieki, a sama baza zaczyna się rolować, co wygląda po prostu fatalnie. Mimo że na początku może wydawać się, że podbija intensywność cieni, po jakimś czasie te drobinki, które miały rozświetlać, znikają, a na powiece tworzy się nieestetyczny bałagan. Do tego nie pomaga w podbiciu koloru cieni ani w utrzymaniu ich na powiece przez dłużej – po kilku godzinach efekt jest znikomy. W porównaniu do innych baz, które stosowałam, ta wypada naprawdę słabo. Jedynym plusem jest to, że cena nie jest aż tak wysoka, ale moim zdaniem i tak nie warto. Wolałabym już zainwestować w lepszą bazę lub po prostu używać korektora. Używam jej od jakiegoś czasu i ostatecznie wyrzucam ją do kosza, bo nie jestem w stanie z niej nic sensownego wycisnąć.

Na palcach jednej ręki mogę policzyć kosmetyki kolorowe lub pielęgnację, która mnie kiedykolwiek uczuliła. Ta baza niestety się do tego grona zalicza. Już po jednym użyciu pieczenie i zaczerwienie skóry powiek. Nie wiedziałam czy to od tego czy nowych cieni, więc właśnie podjęłam drugą próbę kładąc bazę w okolice oka (na samo oko nie mogę, bo nadal jest podrażnione). No i ewidentnie to sprawka bazy. Wyrzucam bez żalu, bo ciężko mi się na niej pracowało z cieniami, tworzą się plamy i dziury. Trwałość też nie powala, co prawda miałam jasne cienie więc tak się nie rzucało w oczy, ale po dokładniejszych oględzinach były prześwity i to bliżej początku niż końca dnia. Już po zakupie poczytałam jednogwiazdkowe opinie i sporo dziewczyn pisze o uczuleniu, tak więc liczcie się z tym, że na was też może trafić.

Artdeco Eyeshadow Base to produkt, który od razu stał się moim ulubieńcem w codziennym makijażu. Jeśli zależy Ci na tym, by cienie utrzymywały się przez cały dzień, nie tracąc intensywności, to ta baza jest dla Ciebie. Jednym z najważniejszych zalet tej bazy jest to, że sprawia, że cienie nabierają głębszego, bardziej wyrazistego odcienia. Dzięki niej, nawet delikatne kolory stają się intensywne i trwałe, co sprawia, że makijaż oczu wygląda perfekcyjnie przez wiele godzin. Baza skutecznie zapobiega zbijaniu się cieni w załamaniach powiek, co dla mnie jest ogromnym plusem. Nawet po wielu godzinach noszenia, cienie pozostają na swoim miejscu, bez nieestetycznych linii czy smug. Produkt nakłada się bardzo łatwo – wystarczy odrobina nałożona opuszkami palców na całą powiekę, aby uzyskać idealnie przygotowaną bazę pod cienie. Jej konsystencja jest lekka, a baza szybko się wchłania, nie obciążając powiek. Dzięki tej bazie, cienie stają się bardziej odporne na wodę i pot, co jest świetnym rozwiązaniem na długie dni i specjalne okazje. Bez obaw możesz cieszyć się perfekcyjnym makijażem przez cały dzień, niezależnie od warunków.

Jestem miłośniczką makijażu, dlatego bardzo często stosuję cienie do powiek. Chcąc wydobyć głębię ich koloru oraz przedłużyć trwałość, próbuję różnych baz. Wiele słyszałam na temat tego produktu, więc byłam ciekawa, jak się u mnie sprawdzi. Opakowanie to odkręcany, mały słoiczek i pomimo niewielkich gabarytów, mieści sporo produktu, który jest bardzo wydajny. Baza ma beżowy kolor i delikatne drobinki (w zasadzie pyłek), którego nie dostrzegłam na skórze po nałożeniu. Zapach jest dość chemiczny, ale nie przeszkadza mi on. Konsystencja jest zwarta, trzeba ją "rozpracować" i wystarczy niewielka ilość. Ja "wydobywam" odpowiednią porcję bazy za pomocą patyczka kosmetycznego (by uniknąć kontaktu palców z wnętrzem opakowania), po czym rozcieram w palcach (by nadać odpowiednią konsystencję) i nakładam na powieki. Dzięki temu aplikacja jest sprawniejsza, a produkt nie roluje się na skórze i nie tworzy grudek. Baza spełnia swoją rolę, czyli przedłuża trwałość cieni i wydobywa ich kolor. Nie spowodowała u mnie podrażnień oczu i skóry. Wróciłam już kilkakrotnie i myślę, że będę kupować naprzemiennie z innymi.

Baza jest że mną od wielu lat. Nigdy mnie nie zawiodła. Cienie wytrzymują cały dzień nawet w bardzo upalny dzień. Świetna. Sprawia, że cienie wyglądają fantastycznie.

Bazę kupiłam już jakiś czas temu, jednak nie zdołałam jej zużyć choćby w połowie, gdyż jej konsystencja nie była taka jak oczekiwałam. Baza pod cienie zamknięta w słoiczku była tempa, sucha co uniemożliwiało dokładne rozprowadzanie jej po powiece. Nie było to komfortowe a aplikacja cieni była utrudniona. Tak więc, baza pod cienie nie sprawdziła się w ani jednym procencie. [ZALETY} + Odcień + Duże opakowanie [WADY] - Sucha - Tempa - Ciężko rozprowadzała się po powiece Bazę kupowałam ze sklepu online i miała termin ważności aczkolwiek może już ktoś ją wcześniej otworzył??

Baza ma gęstą konsystencję, lekki poltransparentny beżowy kolor z malutkimi drobinkami, których nie widać potem pod cieniem. Posiada delikatny „męski” mydlany zapach. Sprawdziła mi się cudownie na kilku weselach i makijaż oka przetrwał całą noc bez wchodzenia w załamanie powieki (mam lekko opadającą). Trzeba ją dobrze rozpracować przez jej gęstość. Zostawia satynową powłokę. Do aplikacji brokatowych błysków dodałabym jednak glitter primer, bo tutaj trochę pomaga, ale jak to z błyskami - trzeba cięższych dział, by trzymały się całą noc.

Bazę zamówiłam po raz pierwszy kierując się opiniami i nie zawiodłam się! Cienie na oku po całym dniu czy też nocy zostały nienaruszone. Baza ma miłą w dotyku konsystencje i nieco się błyszczy, ale podbija też kolor cieni. Co jest dla mnie ważne, nie zbiera się w kącikach. Baza zamknięta jest w poręcznym, eleganckim słoiczku. Jest mega wydajna , bardzo dobrze się rozprowadza. Nie uczula, nie podrażnia

Ładne opakowanie, jednak i tak trzeba w niej grzebać - wolę tubki lub inne bardziej higieniczne opakowania. Sama baza ma fajną kremowa konsystencję, dobrze się rozprowadza i faktycznie przedłuża trwałość cieni. Niestety z czasem konsystencja robię się mniej kremowa i nie tak fajnie się nadlada- trzeba jej używać nie tylko od czasu do czasu. Generalnie bardzo poprawny produkt.

Chyba najlepsza baza pod cienie, jakiej używałam do tej pory. Jej lekka kremowa, konsystencja sprawia ze ładnie rozprowadza się na powiekach. Baza Artdeco utrzymuje cienie doskonale i nawet wieczorem makijaż wygląda jakby dopiero był nałożony. Ładnie podbija kolory cieni , nawet kiepskie cienie będą się trzymały długo. Nie zauważyłam żadnego rozmazania się cieni, jak i zbierania w załamaniach. Do tego cena również zachęca do zakupu.

Opakowanie bardzo stylowe, czarne, gładkie. Baza bardzo fajnie przedłuża trwałość nałożonych cieni. Konsystencja bazy jest kremowa idealnie przygotowuje skórę powieki do nałożenia cieni, ma delikatny zapach, bardzo wydajny, często można znaleźć w cenie promocyjnej. Kupiłam ją na Allegro.

Pierwsze, co rzuca się już w oczy to samo opakowanie, które aż ocieka stylem. A zawartość wcale nie jest gorsza, bo baza bardzo fajnie przedłuża trwałość nałożonych cieni, ukrywa co ma ukrywać i eksponuje dobrze kolor. Polecam jednak zadbać o jej odpowiednie przechowywanie albo używanie jak najczęściej, bo z czasem konsystencja bazy robi się już nieco mniej bezproblemowa. Nie jestem też fanką zapachu, ale na skórze nie jest on tak odczuwalny jak ze słoiczka. Niemniej zasadniczo polecam :)

Nie znam lepszej bazy pod cienie. Konsystencja kremowa idealnie przygotowuje skórę powieki do nałożenia cieni. Delikatny zapach. Produkt wygodny w użyciu a przy tym bardzo wydajny. Często można znaleźć w cenie promocyjnej.

Ta baza jest bardzo dobra, można jej używać przed nałożeniem makijażu. Bardzo dobrze przygotowuje powiekę . Bardzo polecam to jest super baza pod Cienie. Kupiłam ją w lokalnej drogerii. Polecam ją każdemu kto chce przygotować powiekę pod makijaż. Opakowanie bardzo fajne takie podręczne zmieści się w każdej kosmetyczce.

Zupełnie mam inne odczucia gdy czytam pozostałe recenzje. Baza, którą kupiłam była sucha i tempa. Ciężko mi było ją rozprowadzić na powiece. A wiadomo, jak ciężko mi było ją rozprowadzić na powiece to cienie nie wyglądały na niej zbyt dobrze. 3/4 słoiczka wyrzuciłam do kosza bo nie miałam sił jej już używać, w zasadzie ochoty też nie. Jedyne co miała fajne i porządne to opakowanie i może kolor. Ale nici z koloru jak konsystencja nie nadaje się do użytkowania.