Living Proof Scalp Care, Dry Scalp Treatment Kuracja do suchej skóry głowy bez spłukiwania

Jeśli kiedykolwiek zmagałaś się z suchą, swędzącą skórą głowy, to Living Proof Scalp Care Dry Scalp Treatment może być właśnie tym, czego potrzebujesz. Sama dość długo szukałam czegoś, co da ulgę bez obciążania włosów, a ta kuracja okazała się strzałem w dziesiątkę. Na początek – aplikacja. To lekka emulsja, którą nakładasz bezpośrednio na skórę głowy, bez spłukiwania. Uwielbiam to, bo nie muszę planować specjalnego mycia włosów, a produkt działa „w tle”. Formuła jest niesamowicie lekka, niemal wodnista, i bardzo szybko się wchłania, więc włosy absolutnie nie wyglądają na przetłuszczone. Dodatkowo, aplikator jest bardzo precyzyjny – pozwala dokładnie nałożyć kurację tam, gdzie trzeba. Skład to kolejny mocny punkt. Kluczowe są tutaj składniki nawilżające, takie jak kwas hialuronowy, który świetnie wiąże wodę, oraz kompleks probiotyków, które pomagają przywrócić równowagę mikroflory skóry głowy. Jest też witamina B3 (niacynamid), która koi podrażnienia i wzmacnia barierę ochronną skóry. Duży plus za brak siarczanów, parabenów i silikonów, bo dzięki temu produkt nadaje się nawet do wrażliwej skóry. Efekty? U mnie pierwsze zmiany były widoczne po kilku dniach stosowania – swędzenie zniknęło, a skóra głowy przestała być ściągnięta i przesuszona. Po dwóch tygodniach zauważyłam, że nie pojawia się już ten delikatny, suchy łupież, który zawsze dawał mi się we znaki zimą. Dodatkowo włosy zaczęły wyglądać na zdrowsze – jakby bardziej lśniły od nasady. Podsumowując: Living Proof Scalp Care Dry Scalp Treatment to produkt, który naprawdę robi różnicę, jeśli masz problem z przesuszoną skórą głowy. Jest łatwy w użyciu, lekki, a jednocześnie bardzo skuteczny. Dla mnie to jeden z tych kosmetyków, które zawsze chcę mieć pod ręką, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, kiedy skóra głowy najbardziej cierpi. Polecam!