Chanel Coco Mademoiselle, Fresh Moisture Mist Mgiełka do ciała

Kosmetyk mega wydajny. Spray na dłoń i ramię nawilżone itd. Używam mgiełki głównie na wyjścia - wtedy zapach nakładam warstwowo - prysznic, mgiełka, deo, perfumy + wersja do włosów. Tak uzbrojona żadnej nocy się nie boję :) Dla tej mgiełki zrezygnowałam z kremu, który jest treściwy i zabiera mi sporo czasu przy aplikacji, i tylko sporadycznie zastępuję ją balsamem, a ostatnio olejkiem. Zapachowo jest najbliższa Coco Mademoiselle z całej serii nawilżającej. Skóra delikatnie emanuje zapachem, jest nawilżona. Poręczna smukła metalowa tuba, do kompletu z deo tworzą świetną parę dzienną i nocną.

Nie jestem zbyt zadowolona. Wydałam 185zł. Mleczko ma prosty zapach, różowy kolor. Aromat jest mdły, to trochę pokraczna imitacja mademoiselle bez tych najbogatszych najgłębszych nut. Znam dobrze zapach Mademoiselle. Ten oczywiście ma z nim dużo wspólnego ale uważam że to mleczko nie jest tego warte. aby płacić za nie 185zł. Lepiej już kupić inny zapach, a na prawdziwe mademoiselle odłożyć. Ma w sobie mdłe słodkawe nuty które pachną dość 'tanio', jak perfum za 30zł z rossmanna. To jeszcze bardziej psuje efekt.

Uwielbiam zapach Mademoiselle, świetnie się w nim czuję i często do niego wracam. Kiedyś uznałam, że dam szansę wersji Mist. Z kasą było cienko więc skusiłam się na tańszy ale dość pokaźny flakonik wielkości toniku do twarzy i wiecie co? Miałam go jakieś dobre dwa lata i w NICZYM nie odbiegał trwałością i zapachem od wersji we flakoniku. Wręcz wiele osób pytało jakie mam perfumy bo ciągnie się za mną ogon pięknego zapachu.. Poza tym nosiłam go ze sobą w torebce i był ze mną w każdej chwili. Flakonika bałabym się tak nosić w trosce o uszkodzenie. Ale metalowa mgiełka długo i wiernie mi służyła. Jestem bardzo bardzo zadowolona..

Bardzo fajna mgiełka, nie jest wprawdzie taka mocna jak edp, na którą aktualnie nie mogę sobie pozwolić, lecz ma swój urok. Super, że jest pielęgnacyjna i nawilżająca, całkiem trawała jak na mgiełkę. Na pewno sprawdzi się na wakacjach w gorącym kraju, nie udusi, nie uczuli i jeszcze nawilży spieczoną skórę. Minusem jest oczywiście cena z rabatem 20% w Sephorze kosztowała 140 zł. Używam tego produktu od: 2 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszej

Uwielbiam tą mgiełkę.! Mam duzo zapachów i żeby nie powiekszać juz flakonów skusiłam się na taką wersje. Pomyslałam że z zapachu bedę się cieszyła ale i z nawilżenia ciała. Otóż zapach w tej wersji wyleguje się na skórze bardzo długo , myslę że to zasługa lekkiego lotionu wprowadzonego do pojemnika. Zawsze trzeba wstrzasnąć przes użyciem sprayu. Zapach pachnie pomiedzy EDP a EDT , ma w sobie jeszcze dodatkowo bardzo subtelną woń. Lubię go nosić latem ale również przez kolejne miesiace. Bardzo wydajny. Opakowania jak zawsze u Chanel - estetyczne.

Na kupienie tej mgiełki zdecydowałam się ponieważ zapach chanel mademoiselle jest zdecydowanie mój, jednak akurat nie mogłam wydać tyle ile kosztuje woda perfumowana. Mgiełka ma dużą pojemność - 100ml. i ja kupiłam ją w cenie 150 zł. Czy to dużo czy mało to ciężko ocenić, ale z wydajnością nie jest tak najgorzej ( używam od tych 3 miesięcy prawie codziennie i nadal dużo zostało). Intensywność zapachu jest średnia, ale jak na mgiełkę nawet niezła. Jednak moim zdaniem zapach w tej wersji jest bardziej ubogi. . Na początku jest intensywny, ale już po 10 minutach czuję praktycznie samą wanilię z cieniem innych nut gdzieś mocno w tle... Nie kupię ponownie.. To fajna alternatywa na lato oraz kiedy uwielbiamy ten zapach, ale nie możemy sobie pozwolić na edp. Ale ja jednak chyba kolejny raz odczekam i kupię wodę perfumowaną...

Dostałam w spadku tę mgiełkę od mojej Mamy. Jej nie pasował zapach (woli Allure Sensuelle). Dostała ją w prezencie od Taty i pewnie głupio jej było nie używać, więc dała mi, żeby w rodzinie zostało (a Tata pewnie został namówiony przez jakąś operatywną pracownice duty-free). Ja w każdym razie się bardzo cieszę bo z wielką przyjemnością używałam owej mgiełki w czas letni. Jest (a raczej była) fantastyczna: nawilża, szybko się wchłania, pielęgnuje, No i przede wszystkim pachnie tak zabójczo, że jeśli kiedyś kupię cokolwiek z linii CM to na pewno będzie to ten produkt a nie edt czy edp. Moim zdaniem ta mgiełka pachnie o wiele lepiej niz edp a trwałość na mojej skórze jest porównywalna. Nie wspomnę o rzeszy męskich i damskich fanów w pracy, którzy snuli się za mną gdy jej używałam. Dodatkowym plusem było piękne opakowanie, bo miałam ją w pojemności 200 ml w opakowaniu charakterystycznym dla Chanel. Ach, czemuż ona się skończyła!!!! Używam tego produktu od: ze 3 lata temu Ilość zużytych opakowań: 1x200 ml

Perfumy Coco Mademoiselle bardzo mi się spodobały, jednak zapachy albo szybko mi się nudzą, albo bardzo wolno je zużywam, także pomyślałam, że nie chcę kupować tak drogiego flakonika. Zdecydowałam się na mgiełkę, połowę tańszą, żeby trochę orzeźwiła w upalne lato. Strzał w dziesiątkę. Zapach długo się trzyma (jestem pod wrażeniem, gdyż spodziewałam się bardzo kiepskiej trwałości) i w zależności od ilości "psików" jest albo ciągnącym się "ogonkiem", albo subtelnym osobistym towarzyszem. Nie uczula mnie, co jest bardzo ważne. Plus ładne opakowanie. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1