Uriage Toléderm Riche, Creme Nutri-Apaisante Krem kojąco-odżywczy do twarzy

Krem zaczęłam stosować razem z maścią Locacid jako delikatny, kojący nawilżacz na podrażnioną retinoidem skórę. Sprawdza się bardzo dobrze, nie piecze, nie podrażnia, dobrze nawilża. Bez zapachu, ale to akurat plus. Jedynym minusem jest słaba wydajność.

Moja opinia na temat tego produktu nie jest pozytywna. Zaznaczam, że używałam próbki, więc być może stosowałam produkt zbyt krótko. Krem nawilża, koi, odżywia... Zupełnie tak samo, jak tanie, drogeryjne kremy. Nie wyróżnia go nic. Podobnie jak w przypadku innych produktów tej marki, przeszkadza mi jego zapach. Przyzwoity produkt w zaporowej cenie.

Mam skórę naczynkową,przesuszoną na policzkach.Większość kremów jeśli był dobra dla policzków zapychała resztę i powodowała zaskórniki.Kremy do cery mieszanej nie pomagały.To pierwszy krem z którego jestem w pełni zadowolona.Sprawdza się bez toniku,po peelingu i generalnie po każdych ciężkich przejściach.Dobrze się wchłania,mimo bogatej formuły nie świecę się bardzo,nie zapycha porów.Wyrzuciłam i rozdałam tyle kremów w różnych cenach że uważam że jest wart tych 60 zł dla pełni komfortu. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Krem jest doskonały, dla cery mieszanej, lekko przesuszonej. Krem zaproponowała mi Pani dermatolog jeden z kilku, wybrałam właśnie ten i nie załuję. Spelnia swoje zadanie w 100%, nawilża odzywia, koi jest idealny. Cena wysoka ale jak to apteczne kosmetyki, lepiej taki niż z drogerii. Używam tego produktu od: 2,5 roku Ilość zużytych opakowań: 3 male

Miałam próbkę tego kremu i muszę przyznać, że naprawdę działa:) Podrażnienia na policzkach szybko zniknęły, a skóra była nawilżona i odżywiona:) Mam tłustą cerę, więc stosowałam go tylko na podrażnienia i tylko na noc, na dzień byłby zdecydowanie za ciężki i nie nadawałby się pod makijaż. Używałam go wprawdzie tylko kilka dni, ale chyba nie zapycha;) Używam tego produktu od: kilka dni Ilość zużytych opakowań: jedna próbka

Ogólnie to porządny produkt. Dla mnie jednak nie idealny. Plusy: + Krem ma wzmacniać naturalną barierę ochronną i na pewno to robi, + Jest bardzo treściwy więc stosuję go na noc, na dzień uważam się nie nadaje gdyż dla mnie zbyt ciężki no i brak filtrów na dzień go dyskwalifikuje :( + Posiadaczki suchych cer będą nim zachwycone + Nie podrażnia a wręcz łagodzi ewentualne podrażnienia czy ściągnięcie cery + Mimo treściwej konsystencji nie zapycha +Odżywia cerę + wspaniały skład Minusów właściwie nie zauważyłam. Więc dlaczeo tylko 3 gwiazdki ? Miałam trochę problem z tą recenzją gdyż nie posiadam cery suchej a do takiej krem jest dedykowany, więc nie powinnam czynić produktowi zarzutów że dla mojej normalnej cery jest zbyt treściwy. Tak czy inaczej na mojej cerze krem pozostawia dość tłusty film na twarzy czego nie lubię . Jednak ogólnie go chwalę gdyż jak sama nazwa wskazuje jest Riche i kupiłam go, gdyż nieraz po całym dniu czuję że moja cera potrzebuje czegośc treściwszego "bogatszego" Wówczas ten specyfik daje jej "bogatszego" kopniaka składników. Jeszcze raz podkreślam: wydaje mi się że dla osób z cerą suchą będzie PRODUKTEM IDEALNYM

Moja cera nie ma tendencji do podraznien, jeszcze nic jej nie podraznilo. Ten krem dostalam do wyprobowania, bo tu gdzie mieszkam, w aptekach nikt o tej marce nie slyszal. Krem jak dla mojej cery jest zwykly. Nawilza,a i owszem, nie zapycha porow, ale nic wiecej nie robi. Moja tlusta cera swiecila sie po nim dosc mocno ( szczegolnie czolo), ale nadaje sie tez pod makijaz. Oddalam go tacie, ktoremu sie spodobal,kiedy u mnie goscil i tak tez tata go zuzyl do konca.

Ten kremik poleciła mi pani dermatolog. Krem od Uriage szybko się wchłania, pozostawiając ochronny "film" na skórze. Pierwszą tubkę kremu zużyłam w celu eliminacji podrażnień i suchości cery jakie występowały w czasie terapii antytrądzikowej. Kolejne natomiast dlatego, że Tolederm Riche jest poprostu...bardzo dobry. Podczas kuracji izotretinoiną (chyba tak to się piszę?) moja cera była w opłakanym stanie: czerwone policzki, swędząca i łuszcząca się skóra na całej twarzy. Recenzowany krem miał ją ukoić i zrobił to. Już po paru aplikacjach (stosowałam go wtedy rano i wieczorem): -skóra przestała się łuszczyć, -znikł przykry świąd, -podrażnienia i uczucie ściagnięcia wywołane przez lek zostały usunięte, -krem nawilżył i uelastycznił skórę, wygładził ją, zregenerował, natłuścił oraz poprawił jej koloryt. Teraz używam go na noc i sporadycznie na dzień ciesząc się ładną, jasną, zdrową i zadbaną cerą.