Make-up Atelier Paris, Paleta 5 pomadek

Mam dwie paletki - numer 9 - czerwienie i numer 22 - dosłownie - płatki - i kolory można określić jako płatki róż.
W każdej z paletek pierwszy kolor to błyszczyk! Choć jest jedna z paletek - bodaj numer 16, w której są TYLKO błyszczyki. Ale to nie moje kolory, więc nie zaprzątam sobie tym głowy.
Dla mnie optymalne są środkowe kolory i naprawdę szkoda, że nie można dokupić wkładów. Ale pozostałe kolory są też, jak najbardziej do wykorzystania - bo albo łatwo można je mieszać, albo w kącikach ust dawać ciemniejszy, a na środku jaśniejszy i jeszcze na to nałożyć można kroplę błyszczyku, żeby uwydatnić usta... Możliwość kombinacji praktycznie nieograniczona. Dodatkowo szminki ,,nie gryzą się\'\' z innymi podobnymi kosmetykami, więc naprawdę można mieszać do woli...

Pomadki są dość twarde, to powoduje, że na pędzelek nabieramy niewiele kosmetyku, więc aplikacja jest bardzo precyzyjna. Dobrze się trzymają, ale to jest też uzależnione od tego, co z tą pomadką zrobimy... Jak nałożymy na wierzch błyszczyk - to będzie mniej trwała. Jak przypudrujemy i dołożymy drugą warstwę - będzie trzymać się dłużej. Są dobrze napigmentowane, więc trzymają się dość długo i zjadają się równomiernie.

Plusy
+ w każdej z paletek pierwszy odcień to błyszczyk
+ duża ilość pigmentu
+ dobra twardość, a co za tym idzie precyzyjna aplikacja pędzelkiem
+ każda z nas znajdzie w palecie ,,swój\'\' ulubiony odcień
+ cena - jak na pięć pomadek w jednym opakowaniu - całkiem przyzwoita.
+ są bezzapachowe
+ długo utrzymują się na ustach (jeśli nie jem nic tłustego to nawet 4-5 godzin)

Minusy
- brak wkładów wymiennych lub klasycznych pomadek w ulubionych kolorach

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: dwie paletki w trakcie

Nigdy nie byłam fanką szminek, tym bardziej w paletkach, niemniej z uwagi na moje coraz większe zainteresowanie ;) wizażem trafiły do mnie paletki pomadek Make Up Atelier.

I tak - wad właściwie nie widzę, poza słabą dostępnością firmy w Sieci i co za tym poniekąd idzie - brakiem możliwości rozeznania w kwestii kolorów/odcieni pomadek.

Natomiast same pomadki są dobrze napigmentowane i - co ważne - równomiernie schodzą z warg. Dobra pigmentacja dodatkowo sprawia, że warstwa koloru zostaje na wargach nawet kilka godzin.

Pomadki nie wysuszają ust, nie lepią się jakoś specjalnie (choć w dwóch moich paletkach dwa pierwsze wkłady są zdecydowanie bardziej lepiące niż pozostałe)

Opakowanie typowe dla firmy - dla mnie nieco niewygodne - ale to kwestia upodobań.

Słowem - polecam.

Pomadki jakich szukałam, fajne kolory. Czasami trafi się kolor w zestawie, którego możemy nie lubić lub rzadziej używać, ale zawsze można go zmieszać z innym i uzyskujemy całkiem ciekawe efekty.

Nie są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy stopniować ich nasycenie na ustach, a co za tym idzie są super wydajne!

Gdyby jeszcze była możliwość zakupu wkładów!! Byłoby super!!!

Używam tego produktu od: 3-4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakie dwóch