Yves Rocher Tradition de Hammam, Huile de Douche Orientale Oliwka pod prysznic z olejkiem arganowym

Oliwka przepięknie pachnie, zapach utrzymuje się jeszcze długo po wyjściu spod prysznica. Po użyciu skóra jest miękka, przyjemna w dotyku, nawilżona. Kosmetyk jest dość wydajny, niewielka ilość wystarcza żeby umyć całe ciało. Polecam osobom, które są fanami olejku arganowego.

Fajny kosmetyk. Ma przyjemny zapach, gęstą konsystencję. Jest delikatny dla skóry i lekko się pieni. Butelka jest poręczna. Używam jej czasem do mycia twarzy... Nie podrażnia oczu i skóry.

Świetny zapach produktu utrzymujący się bardzo długo, poręczna butelka, przyjemne nawilżenie skóry. Minusem jest niewydajność produktu i jego cena. Ale jak wiadomo - za jakość trzeba zapłacić..

Ciepły, zmysłowy zapach. Fajne nawilżenie. Poręczna butelka. Tylko trochę niewydajny. Aczkolwiek to go nie skreśla, myślę, że w okresie zimowym wrócę do niego :)

Polecam chociaż z raz przetestować, bo odczucia są bardzo różne. Bliżej temu do żelu niż oliwki, o pięknym orientalnym zapachu. Pozostawia po sobie film na skórze. Nie przesusza ani nie podrażnia. Według mnie nie nadaje się na co dzień, ale fajnie jest się w nim zanurzyć na koniec ciężkiego tygodnia. Wadą jest słabe opakowanie - mocno trzeba się na męczyć aby zamknąć, i aby otworzyć.

Oliwka ładnie pachnie. Mam wrażenie, że szybko się kończy. Efekt naprawdę fajny. Skóra jest nawilżona, ale nie tłusta. Trzeba dobrze zamykać buteleczkę, bo gdy wpadnie tam kilka kropel wody oliwka zmienia konsystencję. Zużyłam już kilka opakowań. Zwykle stosuje w lecie, zwłaszcza na nogi. Wydają się gładkie i jednolite.

Spodziewałam się czegoś lepszego. Ani nie czułam dobrego oczyszczenia, ani nawilżenia. Cena jak za taką małą pojemność jest dosyć wysoka. Swojego czasu bardzo lubiałam produkty Yes Rocher, ale od jakiegoś czasu zauważyłam że ich skuteczność oraz skład dosyć się pogorszyły. Opakowanie: Solidnie wykonana buteleczka, ładnie wyglądającą w łazience, ale nic więcej. Dosyć niekomfortowo się z niej aplikowało produkt. Jedyny plus to chyba zapach.

Wizyta w prawdziwym, tureckim hammamie to jedno z moich podróżniczych marzeń. Jestem więc łasa na wszelkiego rodzaj orientalne serie inspirowane rytuałem łaźni tureckiej. Produkty Yves Rocher od razu wpadły mi w oko, ale cena była trochę zbyt zaporowa. Kilkadziesiąt złotych za scrub lub żel pod prysznic to jednak nie moje widełki cenowe... Aż zostałam obdarowana kompletem Rocherowych kosmetyków z okazji urodzin - bosko :D Olejek zamknięto w pięknej, oryginalnie wyglądającej butelce. Smukła, z długą szyjką - wygląda z daleka jak szklana. Elegancka szata graficzna, produkt wygląda dosłownie jak made in Turkey. Pierwsze podejście i lekki zawód - zapach... Pachnie jak typowy żel od prysznic z olejkiem arganowym, chociażby jak Be Beauty z Biedronki... Nastawiałam się na zapach bardziej mocny, orientalny, wręcz nasycony tymi egzotycznymi olejkami eterycznymi. Nie powiem, jest ładny, elegancki, ale liczyłam na większe "WOW". Działanie? I tutaj kolejny zawód... To żel, a nie olejek! Gęsty, zwarty żel. Pieni się najnormalniej w świecie, tworzy piankę na gąbce. Zapach szybko wyparowuje pod prysznicem, a po wytarciu się nie czuję już zupełnie nic. Także efekt pielęgnacyjny jest niczym nie wyróżniający się od innych żeli. Liczyłam, że skóra po seansie z tym produktem będzie natłuszczona i doskonale wypielęgnowana. W ogóle, pokładałam nadzieje, że ten kosmetyk przenosi myślami do tureckiego spa, tymczasem wciąż jest to kąpiel w wannie w polskim bloku ;) Podsumowując: poprawny, krzywdy nie zrobi, ale absolutnie nie wart swojej ceny regularnej.

Dostałam od Yves Rocher kupon na darmowy olejek przy zakupach za jakąś kwotę. Wzięłam bo był w gratisie ale jak zaczęłam go stosować to był szok. To jest olejek ale mocno się pieni. Pachnie bardzo intensywnie dlatego najbardziej lubiłam używać go w zimnych miesiącach. Dla mnie ideał, szkoda że cenę ma wysoką

Przyznam szczerze że już dawno go nie miałam bo próbując innych kosmetyków nie miałam chwili na ponowny powrót :P Ale Olejek od Yves jest bardzo dobry na piedestale kładę skład który jest bardzo dobry jak większość produktów od Yves naturalny i biodegradowalny. Na mój gust zapach jest fajny także aromaterapia przy kąpieli czy prysznicu dla nas dodatkowa. Działanie również ma fajne co prawda jeszcze lepszy efekt jest gdy jednak użyjemy balsamu czy ulubionego kosmetyku ale sam olejek też daje radę i miło nawilża. Jedną malutką dla mnie wadą jest to że pojemność mogłaby być większa choć olejek jest dość wydajny. No i oczywiście na pewno do niego wrócę :)

Olejek myjący o charakterystycznym, orientalnym zapachu. Olejek jest bardzo wydajny, podczas mycia zmienia konsystencję i kolor . Jest to dobry produkt dla osób nie lubiących balsamowania po kąpieli - skóra po kąpieli jest nawilżona. Produkt jednak nie zastąpi w 100% kremów i balsamów.

Czysta przyjemność użytkowania. Oliwka rzeczywiście świetnie nawilża i nawet po spłukaniu ciało wydaje się być głęboko nawilżone i gładkie w dotyku. Zapach również jest przyjemny, choć na poczatku może wydawać się dość intensywny. Wydaje mi się, że jak te pojemność cena nie jest niska, ale na pewno warto wypróbować.

Orientalny, dobrze myjący olejek pod prysznic naturalnego pochodzenia o pięknym zapachu. Czego chcieć więcej? Olejek podczas stosowania zamienia się w takie jakby mleczko, które musuje. Konsystencja nie jest rzadka, dzięki czemu nie musimy się obawiać że za duża ilość produktu nam się wyciśnie. Skóra po zastosowaniu tego olejku jest nawilżona, odżywiona i aksamitnie miękka. Odzyskuje swój naturalny blask i jest sprezysta. Bardzo podoba mi się skład tego produktu: * Olejek arganowy z Maroka który cudownie działa na naszą skórę i ja nawilża *Gliceryna roślinna *Oraz produkty myjące pochodzenia naturalnego Dodatkowo ważne dla mnie jest to że produkt ten jest bezpieczny dla vegan. Żadne zwierzę nie ucierpiało podczas produkcji tego produktu i cieszę się że coraz więcej takich produktów trafia na nasz Polski rynek. Bardzo podoba mi się design tego produktu taki jakby orientalny. Produkt jest wydajny i ma bardzo przyjemny zapach.

Bardzo fajny, pięknie, olejkowo pachnący, żelowy olejek. Produkt jest zemulgowany, także myje i nawilża jednocześnie. Skład bardzo przyzwoity. Przyjemny, relaksujący. Zdecydowanie warto kupić. Zużyłam kilka opakowań i z pewnością jeszcze do niego wrócę.

Oliwka przecudnie pachnie :) Zapach jest egzotyczny kąpiel z użyciem przyjemnie odpręża i relaksuje. Skóra po kąpieli jest nawilżona, odżywiona, wygładzona i pięknie pachnie. Oliwka nie jest tłusta, dobrze się spłukuje nie pozostawia tłustego filtru na skórze. Orientalny zapach pozostaje na skórze. Opakowanie to przeźroczysta plastikowa buteleczka o pojemności 200ml. Zapach cudowny ale niestety oliwka jest dość mało wydajna a jej cena nie atrakcyjna. Nie uczula, nie podrażnia.

Bardzo przyjemna oliwka do mycia, piękny zapach, dobrze się pieni, nawilża, niestety cena nieadekwatna do działania, oliwka nie robi nic takiego co mogłoby tą cenę jakoś wytłumaczyć. Kupuję ją czasem na promocji, ale są podobne produkty w atrakcyjniejszej cenie.

Olejek zachwycił mnie od samego początku, ale nie docenilam jego działania, gdyż dostałam w zamówieniu yr jako gratis, a wiadomo jak to jest jak coś dostaje się za darmo. Jak mi się skończył od razu kupiłam kolejny. Olejek świetnie odżywia skórę i pięknie pachnie. Nic więcej nie potrzebuje od takiego kosmetyku. Skład mógłby być lepszy jak na produkt marki promującej się na naturalna.

Oliwka bardzo ładnie pachnie, a skóra po umyciu jest przyjemnie miękka i nawilżona. Nie muszę używać po niej żadnych innych kosmetyków nawilżających. Buteleczka ładna. Konsystencja też jest ok. Trochę słabo się pieni, więc wydajność też będzie mniejsza. No i cena, wiadomo;)