Dostałam kajal od przyjaciółki, której nie podpasował, bo odbijał się na górnej powiece. Przywiozła go z Indii, więc nie jest to produkt wytwarzany na Europę.
+ przecudny, nasycony czarny kolor, nigdy nie widziałam tak ładnego koloru, tak głębokiej kreski
+ kreskę nakłada się łatwo, to naprawdę ogromny plus, jeśli się od lat próbuje miliona kredek, linerów itp. i kreska nie wychodzi, bo się ma 2 lewe ręce ;P
+ estetyczne, wygodne opakowanie, nie uderza się zamknięciem w wystający czubek (czego się bałam na początku)
+ kreska trzyma się cały dzień, a nawet można ją zostawić na następny dzień
+ kajal jest miękki i tłusty, doskonały na suche powieki; mam zespół suchości i kreski o takiej "konsystencji" wyglądają najlepiej
+ skład
+ myślę, że kajal jest wydajny; nakładam go wiele razy dziennie, testując, a praktycznie nie widać zużycia
Wady:
- niestety, za każdym, absolutnie za każdym razem odbija się na górnej powiece. Nie od razu po nałożeniu, tylko po jakimś czasie, po 10-20 minutach, więc nie jest to kwestia schnięcia.
Próbowałam wszystkiego - podkładu, baz, pudrów, krzemionki, w rozmaitych konfiguracjach, nakładania na czarny cień, próbowałam też kajal nakładać na samą powiekę - odbicie jest zawsze. Jedynym wyjątkiem jest utrwalacz do szminki Sally Hansen - jeśli go nałożę od razu na kreskę, to popiecze (jest mocno miętowy), ale kreska się nie odbije, a jeśli już, to nie będzie zbyt widoczne.
- przez te kombinacje i odbicia nie można kreski malować na cieniach, a jedynie na samej powiece
- nie tylko tworzy odbicie na górnej powiece, ale też jakimś cudem (nie wiem jak!!!) znajduje się na dolnej powiece, tworząc efekt pandy; nawet po zastosowaniu utrwalacza
- cena i dostępność; produktów Himalaya nigdzie nie można dostać, poza siecią, a cena tego khola jest naprawdę niewspółmierna do jest "funkcjonowania"
Na zdjęciach odbicie kreski po ok. 20 i po 30 minutach od nałożenia (olejcie, proszę, brak makijażu, to były celowe testy kajalu only :)).
Mimo wszystko będę jeszcze próbować, może znajdę jakiś sposób, żeby kajal nie migrował, bo kreska nim namalowana jest naprawdę cudna.
Używam tego produktu od: kilku dni, ale za to wiele razy dziennie
Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie