Christian Dior Diorshow New Look Mascara Pogrubiający tusz do rzęs

Tusz do rzęs jest super wydajny, dzięki tej małej szczoteczce, łatwo jest nałożyć tusz na wszystkie rzęsy i ładnie je rozczesać. Tusz wydłuża rzęsy. Trudno ocenic efekt podkręcenia, bo moje rzęsy są naturalnie podkręcone. Cena jest ok

Produkt z malutką silikonową szczoteczką. Rzęsy po pomalowaniu są sprężyste a nie sztywne i zaschnięte. Pięknie rozdziela, wydłuża i pogrubia. Efekt jest na prawdę widoczny. Jest mega wydajny i nie zasycha. Mam go prawie rok i nadal świetnie się sprawdza

Zachęcona przez Panią w sklepie kupiłam Diora i efekt miał być super. Przede wszystkim miał się nie kruszyć i ładnie rozdzielać dzięki silikonowej szczoteczce no i oczywiście duże pogrubienie rzęs. Dla mnie podstawą są rzęsy ładnie rozdzielone i rozczesane nie uznaje posklejanych bo wyglądają niedbale. Po użyciu tego tuszu niestety jestem rozczarowana. Rzęsy faktycznie są ładnie pogrubione i mogę się zgodzić że efekt WOOW jest..ale ma wady, które niestety go dla mnie dyskwalifikuje. Po pierwsze się kruszy, po drugie ciężko nałożyć go tak aby rzęsy były ładnie rozdzielone, po trzecie nie trzyma się na rzęsach cały dzień nawet jak nałożę go niewiele. Przy takiej cenie na pewno jestem w stanie znaleźć coś o niebo lepszego.

Nie mogę napisać, że jest to kiepski tusz. Marka Dior ma bardzo dobrej jakości tusze, ale ten poprostu nie przebił mojego ulubionego. Rzeczywiście tusz pogrubia rzęsy, przy okazji ich nie sklejając, wydłuża również, aczkolwiek nie jest to jakieś spektakularne, a raczej daje naturalny efekt. Tusz się nie kruszy i utrzymuje się na swoim miejscu. Z łatwością zmyje się go płynem dwufazowy do demakijażu oczu. Szczoteczka jest sylikonowa, bardzo precyzyjna. Zostawię mu 4 gwiazdki, bo nie przebił mojego faworyta. Cena jak dla mnie za tusz do rzęs trochę wysoka. Zawsze zachęcam na polowanie na promocje.

Po raz pierwszy trafiła mi się mascara, po której wyglądam jak panda po kilku godzinach... wszystko ląduje pod oczami...Za takie pieniądze to jakieś nieporozumienie.

Jestem posiadaczką dość zwyczajnych rzęs, dlatego też od dobrego tuszu oczekuję widocznego wydłużenia, pogrubienia i intensywnej czerni. Ten zauważalnie wydłuża i pogrubia, delikatnie podkręca, co w efekcie daje piękną firankę rzęs. Szczoteczka sprawnie rozczesuje i rozdziela rzęsy, nie zostawiając przy tym grudek. Nałożony w rozsądnej ilości nie oblepia rzęs. Czerń wyrazista. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

Tusz pięknie wydłuża , pogrubia i podkręca rzęsy + intensywna czerń, jednak na jego niekorzyść przemawia efekt ,, pandy". Chcąc uzyskać super efekt trzeba troszkę popracować - miniaturowa szczoteczka . Ja jestem na TAK no może z wyjątkiem ceny - jednak wydajny... Używam tego produktu od: 2 lat Ilość zużytych opakowań: 3 sztuki

Maskarę dostałam w prezencie. Nie spodziewałam się po niej cudów ponieważ ma bardzo mala szczoteczkę, ale jednak okazało sie inaczej :) + Podkręca + Wydłuża + Rozdziela, efekt pajęczych nóżek, zero sklejania + druga warstwa sprawia ze jej optycznie więcej rzęs + spokojnie można nią pomalować dolne rzęsy, i każdy kącik oka + Wydajność - Nie pogrubia - może sie trochę osypywać - Trzeba sie ta mala szczoteczka trochę namachać - CENA i przez to nie wiem czy ponownie zagości u mnie Używam tego produktu od: 5 miesiecy Ilość zużytych opakowań: jedno

z racji, że mam cienkie i proste trzęsy chciałam wypróbować tusz, o którym słyszałam wiele pozytywnych opinii - niestey na moje rzęsy nie zadziałał tak jakbym chciała, wręcz przeciwnie - efekt był opłakany - rzęsy posklejane (pomimo super szczoteczki), niby podkręcone (ale nierówno i te w zewnętrznych kącikach odstawały), ciężko zrobić precyzyjny demakijaż (pomimo odpowiednich kosmetyków do tego) po kilku nieudanych próbach aplikacji kosmetyku tusz oddałam przyjaciółce... Używam tego produktu od: nie używam Ilość zużytych opakowań: zero

Tusz kupiłam już dwa razy w Sephorze. Za pierwszym razem byłam bardzo zadowolona. Mimo malutkiej szczoteczki stworzył na moich rzęsach efekt WOW :) Niestety przy drugim zakupie tusz był już gorszy..nie wiem od czego to zależy..może jakaś trefna patria :( Jak dla mnie tusz dobry do długich, niewymagających rzęs :)

Bardzo ucieszylam sie jak dotalam kilka probek tego tuszu, bo nigdny nie probowalam wysokopolkowej maskary,...no i coz...dobze ze sama go nie kupilam bo szkoda kasy Plusy: *fajny czrny kolor no i dosc dobbze sie rozprowadza na zesach minusy * zdecydownie cena totalnie nie adekwatna do jakosci! * poza kolorem ten tusz nie robil nic z moimi zesami...o wiele lepszy jest ~Revlon Lash Potion...no i a 1/3 ceny! Używam tego produktu od: 3 mieciecy Ilość zużytych opakowań: 2 po 1.5 ml

Jako posiadaczka długich i podkreconych rzęs nie mogę mieć tuszu który przy kontakcie rzęsy z powieka będzie się odbijał i ja wyglądać będę jak miś panda. Efekt po umalowaniu jest bardzo fajny firanka rzęs lecz po ledwie 2h jest już widoczne to paskudne odbicie na powiece. Szczoteczka fajna i precyzyjna lecz problem jest sam tusz. Jestem na nie. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Dostałam gratis w Douglasie. Bardzo wyrafinowany, delikatny tusz. Daje efekt wachlarza pięknych rzęs. Staram się kupować tusze za maksymalnie 50 pln, bo na super tuszu jakoś bardzo mi nie zależy. Ten jest dużo droższy, dlatego nie wiem czy kiedyś go kupię. Jest świetny, ale nie jest dla mnie niezbędny. Używam tego produktu od: obecnie nie używam Ilość zużytych opakowań: 1 wersja mini

Piękna, czarna, lśniąca fiolka. Tyle z cudów. Poza tym całkiem przeciętna... Jedyne co, to szczoteczka. +szczoteczka - bardzo precyzyjna, dobra do rzęs dolnych +konsystencja (przypomina mi Maybelline One by One) +podkręca jak szalony +super czarny -Po miesiącu używania robi grudki na rzęsach i "pajęcze nogi" -cena mnie zabiła... Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: 1 pełne

kupilam ten tusz pod wplywem emocji i ladnego opakowania . Uwazam ze tusz nie daje spektakularnego wygladu jednakze nie nalezy on do najgorszych . Szczoteczka jest bardzo dobra potrafi dojsc do miejsc do ktorych mialam problem dojsc zwykla szczoteczka czyli np kaciki oczu.Ladnie rozczesuje i modeluje rzesy. Jednakze sam tusz w sobie nie nalezy do dosc dobrych moim zdaniem za taka cene mozna znalezc zupelnie lepszy produkt. Owszem pogrubia , w jakis sposob odzywil mi rzesy , ale potrafi zlepic rzesy i rozmazac. Używam tego produktu od: miesiac Ilość zużytych opakowań: 1, normalne

używając go byłam zadowolona z efektów jaki dawał na rzęsach, były rzeczywiście mocno pogrubione i wydłużone. gorzej było ze zmywaniem, nie lubię trzeć oczu, więc na demkijaż zużywałam wielu chusteczek do demakijażu, tusz schodził ciężko i długo, miałam wrażenie, że nie najlepiej działa to na moje rzęsy. tak jak napisałam, byłam zadowolona do czasu porównania go z tuszem Lancome z odzywką, pięknym zapachem i łatwym zmywaniem. Używam tego produktu od: 4 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie

plusy: dobra lekka konsystencja (po suchych tuszach lancome to była miła odmiana). efekt przedłużonych rzęs: to jedyny tusz, po którym ludzie pytali się mnie, czy przedłużałam sobie rzęsy i patrzyli z niedowierzaniem, jak mówiłam, że to tylko tusz :) mała szczoteczka sprawdziła się super, bo wymalowała każdy najmniejszy włosek w zewnętrznym konciku oka. bardzo wydajny. minusy: zostawia ksero na górnej powiece i co 15 minut musiałam wycierać te punkciki, co doprowadzało mnie do szału. może to kwestia mojej cery tłustej. ale np. tusz z channel (le volume de channel) nie zostawia ksera i póki co to on jest dla mnie najlepszy :) Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe opakowanie

Tusz dostałam od koleżanki w spadku - chciała nim rzucić w afekcie ale go ocaliłam i w sumie jest całkiem niezły, ale do rzeczy. Rzęsy mam bardzo długie po revitalashu ale cienkie więc zależy mi najbardziej na pogrubieniu. Ta mała szczoteczka łapie każdą rzęsę i ją porządnie oblepia, W efekcie rzęsy są grube i rozczesane i sięgają mi aż do brwi. W ciągu dnia troszkę się obsypuje i trochę ciężko go zmyć. Ale staję w jego obronie bo aż tak zły nie jest. Pewnie sama bym go nie kupiła bo z wyższej pólki preferuję tusze Helenki i raz zraziłam się do Diora extase bodajże..ale jak miał się zmarnować to w sumie czemu nie. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: W trakcie 1