Eveline Cosmetics Magnetic Look Mascara Tusz do rzęs pogrubiający

Moje rzęsy są mocno przeciętne-niezbyt długie, dosyć gęste i cienkie, jasne od połowy długości, a więc słabo widoczne. Od tuszu oczekuję zawsze pogrubienia oraz zagęszczenia z dobrym rozczesaniem-w jednym miejscu mam lukę gdzie rzęsy mi nie rosną i dobre wyczesanie pomaga mi to zakryć. Ważne jest też dla mnie by mascara nie powodowała podrażnienia moich wrażliwych oraz alergicznych oczu. Eveline po raz kolejny nie zawodzi mnie w kwestii tuszy do rzęs. Magnetic Look przede wszystkim cudownie rozczesuje oraz zagęszcza rzęsy-za każdym jego użyciem nie mogłam wyjść z podziwu jak świetnie wyczesuje oraz układa moje rzęsy w subtelne firanki(a moim włoskom to po tuszach zazwyczaj bliżej do frędzlowatych firan, które pozahaczały o bibeloty na parapecie), do tego żadnych grudek oraz owadzich nóżek-całość wygląda lekko, a jednocześnie wyraziście. Ta mascara przede wszystkim wydłuża(aczkolwiek w granicach rozsądku, noszę okulary i nie lubię bardzo wydłużonych rzęs jeżdżących po szkłach ;) ), pogrubienie jest troszkę słabsze(aczkolwiek nadal wyraźne). Szczoteczka sprawdza się zaskakująco dobrze, jest dobrych rozmiarów(nie lubię zbyt dużych szczoteczek przy moch małych i głębiej osadzonych oczach)-ładnie wyczesuje rzęsy i można nią dotrzeć do trudniej dostępnych miejsc typu kąciki. Nie sprawia problemów przy malowaniu włosków u dolnej powieki, aczkolwiek zauważyłam, że często delikatnie brudzi górną powiekę przy malowaniu(i co ciekawe-tylko w jej wewnętrznej części, może to kwestia tej kulkowej budowy szczoteczki?). Nie zauważyłam by elastyczność/ruchomość szczoteczki u nasady wpływała jakoś szczególnie na sam proces malowania rzęs, dla mnie jedynie sprawia więcej upierdlwości przy chowaniu jej do opakowania, gdyż już nieraz mi odskoczyła wtedy w bok brudząc dłoń. Mascara nie podrażnia oraz nie uczula, ani mojej alergicznej skóry, ani moich wrażliwych oczu. Trwałość bez zarzutów-przez długie godziny nic się nie kruszy, nie osypuje oraz nie odbija pod brwiami(a mam tłuste i opadające powieki), wracając do domu po 8-9 godzinach nadal mam ładnie podkreślone rzęsy. Też miło zaskoczyła mnie wydajność produktu(kupowałam w zaufanej drogerii internetowej). Na początku nie musiałam czekać długo aż podeschnie(wystarczyło tutaj kilka dni), a gdy już tusz rozwinął skrzydła to spokojnie mi służył ponad 2,5 miesiąca. Dopiero teraz widzę, że zaczął wysychać, gdyż ma problem by dobrze pokryć rzęsy na końcówkach-zawsze pod mascarę używam jakieś bazy(zazwyczaj któreś odżywki do rzęs z Eveline właśnie), które są na włoskach białe i teraz widzę, że ta mascara przestała dobrze zakrywać tę biel.

Po pierwszym użyciu byłam zachwycona tym jak podkręcił moje rzęsy i to bez użycia zalotki. A w dodatku pogrubił moje rzęsy. Jest super wyprofilowana szczoteczka, która sprawia że moje rzęsy są super wyszczotkowane i rozdzielone. Nie pozostawia grudek i nie kruszy się za bardzo. Z trwałością jest nawet nawet. Utrzymuje się przez prawie cały dzień. Nie posiada, jak dla mnie, żadnych właściwości, które mają zapobiegać łamaniu się lub wypadaniu rzęs. Nie polepszył, ani nie pogorszył stanu moich rzęs. Możliwe, że wrócę jeszcze do tego tuszu.

Tusz do rzęs mimo niskiej ceny robi piekny rzęsy pogrubia i w głównej mierze podnosi rzęsy przy tym nie sklejając ich. Ma bardzo intensywny czarny kolor oraz silikonową szczoteczkę. Zachęcam do zakupu

Mascarę Eveline Cosmetic Magnetic Look po raz kupiłam w Rossmanie 2 lata temu. Od tamtej pory się z nią nie rozstaję. Dlaczego? Spełnia moje oczekiwania takie jak: pogrubienie i wydłużenie rzęs bez efektu pajęczych nóżek. Efekt ten zawdzięczam szczoteczce oraz formule tuszu, która jest gęsta. Ponadto produkt jest cenowo dostępny dla osób, którym zależy na dobrym efekcie pomimo niskiego budżetu. Jedyna wada tego produktu to pandy pod oczami po kilku godzinach.

Mam za sobą już kilka opakowań, więc śmiało mogę polecić. Mam krótkie rzęsy, a ta maskara potrafi zrobić cudo z niewielkiej ilości. Sztoteczka mimo dziwnego kształtu jest naprawdę fajna, szybko się nią pracuje. Nie osypuje się, ma ładny czarny kolor, nie szczypie w oczy i pięknie wydłuża oraz pogrubia.

Tusz, z którego jestem naprawdę zadowolona . Kupiłam go w Rossmannie w rozsądnej cenie. Opakowanie jest standardowe, plastikowe w zielonym kolorze. Szczoteczka jest trochę dziwna ale szybko się do niej przyzwyczaiłam . Tusz ładnie podkreśla rzęsy. Może nie daje efektu "Wow" ale jest temu bliski. Na zdjęciach widać (mam taką nadzieję) różnicę między rzęsami umalowanymi i nie. A do tego tusz jest trwały, nie obsypuje się, nie rozmazuje, nie odbija się na powiece. Ze zmyciem go też nie ma problemu.

Kupuję ten tusz od kilku już lat z różnymi przerwami na testowanie nowych kosmetyków do makijażu oka ale nadal z niego korzystam bo jest on niedrogim a dobrze współpracującym produktem który jak zapewnia producent czyli marka Eveline słynąca ze swoich kosmetycznych perełek ma nadać magnetycznego spojrzenia i efektu wow w postaci maksymalnie pogrubionych i wyciągniętych pod niebiosa rzęs.I trzeba mu przyznać że dobrze i tylko dobrze koloruje dość mocną czernią i nadaje rzęsom zadowalający efekt uniesienia i podkręcenia oraz objętości przez cały dzień aż do zmycia które przebiega bardzo poprawnie, a co do zapewnień o wspaniałych właściwościach wzmacniających i przyspieszających wzrost to nie wyrażę swojej opinii i zdania bo nie zauważyłam takich efektów. Więc polecam dla kobiet które nie są zbyt wymagające co do tego rodzaju kosmetyków.

Produkt daje bardzo delikatny efekt pogrubienia i wydłużenia rzęs więc jeśli ktoś chce efekt wow to raczej nie będzie się nadawał , ma świetną szczoteczka która ładnie rozdziela rzęsy nie skleja ich ale niestety po godzinie tusz zaczyna się kruszyć na rzęsach . Uważam że w podobnej cenie można kupić o wiele lepsze produkty

Bardzo lubię tusze z Eveline, zaoszczędziłam już dzięki nim miliony monet, są bardzo tanie a jakością, trwałością nie odbiegają moim zdaniem od tych drogich. Za każdym razem staram się przetestować inny, nowy tusz od nich i teraz padło na ten zielony Magnetic Look. Tusz nie kruszy się, nie rozmazuje, ładnie rozdziela, pogrubia. Nie powoduje żadnego szczypania, swędzenia u mnie. Nie mam żadnych uwag do tego produktu, nie kupię go więcej bo chcę sprawdzić wszystkie dostępne tusze z Eveline ale go polecam bo jest bardzo dobry.

Jeden z lepszych tuszów jaki używałam. Daje efekt podkręconych oraz wydłużonych rzęs. Cena na promocji ok. 10 zł. Nie zliczę ile opakowań użyłam. Posiada silikonową szczoteczkę, która rozdziela i pokrywa tuszem każdą rzęse.

Potrzebowałam na szybko, bo za kilka minut wyjeżdżałam i szczerze jestem zaskoczona. Nigdy nie miałam okazji aby go kupić i zrobiłam to po raz pierwszy i nie ostatni. Tusz jest bardzo trwały, układa mi bardzo ładnie rzęsy, które są w każdą stronę i nie każda mascara jest w stanie je ułożyć. Do osób, które zastanawiają się nad zakupem to polecam, bo naprawdę warto.

ma fajna szczoteczkę i ładnie wygląda na rzęsach, nie skleja ich a wręcz przeciwnie rozdziela i nadaje fajny naturalny efekt pogrubienia i wydłużenia ,ale niestety po upływie powiedzmy godzin można zauważyć skruszanie i rozmazywanie się a szkoda bo to jego jedyny minus

Jest to moje ostatnie odkrycie. Kupiłam go w ciemno, bo nie mogłam się zdecydować na konkretny tusz. Pięknie rozdziela rzęsy, nawet przy 2 warstwach ich nie skleja, są pięknie wydłużone. Tusz wygląda po kilku godzinach caly czas tak samo, nic się nie osypuje. I co najważniejsze można go kupić na promocji często. Warto wypróbować.

Tusz który kosztuje na promocji w Rossmannie za 10 zł. Uważam ze jak za taka cena jest warty kupienia. Co mnie w nim zachwycilo to jak ładnie wydłużał i podkręcał rzęsy nawet bez zalotki, ładnie prezentował sie na oczach jedyny minus to to ze nie jest on bardzo trwały jak tusze wodoodporne więc warto wziaść to pod uwage. Ogólnie uważam ze to naprawę spoko tusz więc szczerze polecam. plus to silikonowa szoteczka które ja osobiście uwielbiam

Zwykły tusz na codzień, wyglada bardzo ładnie do prostych makijaży. Nie robi za dużo ale do zwykłego makijażu na codzień jest okej. Przy mocniejszym makijażu oka on jednak gdzieś ginie. W ciągu dnia lubi się rowniez osypywac.

Tusz kupiłam w impulsie podczas zakupów w drogerii. Był na promocji za ok 11 zł. Efekt jaki daje jest słaby. Mam wrażenie że szczoteczka ugina się pod "ciężarem" rzęs przez co nie potrafi ich porządnie rozdzielić i umalować. Ogólnie jestem zawiedziona bo to drugi tusz tej marki który okazuje się bublem.

Szczerze, najlepszy tusz do rzęs w tym przedziale cenowym. Jakością spokojnie dorównuje innym, droższym maskarom. Stosuję od kilku dobrych lat i zawsze do niej wracam. Ładnie podkreśla rzęsy. Skleja jedynie przy nałożeniu zbyt dużej ilości. Eksperymentowałam z innymi tuszami tej marki, ale ten produkt odpowiada mi najbardziej.

Ten tusz do rzęs odkryłam jakieś 7 może 8 lat temu . Oczywiście co jakiś czas testowałam inne produkty lecz moje serce uparcie wraca do tego tuszu . ❤️ Jest to tusz na każdą kieszeń. Fakt, faktem że nie mogę narzekać na swoje naturalne rzęsy, gdyż są w miarę długie i nie muszę używać zalotki- lecz z tego co widzę ten rodzaj szczoteczki delikatnie „odbija” rzęsy od powieki. Nadaje im piękny naprawdę głęboko czarny odcień. plus za to że przy „poprawce” szczoteczka super układa rzęsy, dobrze się modelują, nie robiąc grudek. Polecam :D