Używam eyelinera w kolorze czarnym.
Czerń jest klasyczna, choć niestety mało wyrazista w odcieniu. Sama pigmentacja nawet nie jest aż tak zła (choć kolor mógłby być mocniej czarny po zaschnięciu), problem w tym, że podczas rysowania końcówka "zgarnia" część tuszu, zostawiając ślady w postaci smug z przebijającym kolorem skóry, co nie wygląda dobrze i wymaga poprawiania. Można dołożyć tusz i zakryć smugi - na szczęście kolor nie zmazuje się przy dokładaniu ani nie tworzy się skorupa zaschniętego tuszu. Efekt jest więc do naprawienia, ale jednak nie jest zadowalający od pierwszego razu. Smugi i prześwity? Dziękuję, wolałabym kreskę na oku bez tego ;)
Konsystencja jest dość płynna, wygoda rysowania - całkiem ok, zależy co kto lubi. Mnie odpowiada ten rodzaj końcówki (sztywna, filcowa, jak w pisaku), bo nie lubię zbyt cienkich, włoskowych pędzelków (nie tworzy się nimi wygodnie tak grubej, retro kreski, jaką najbardziej lubię). Kreskę rysuje mi się więc całkiem sprawnie takim aplikatorem, natomiast samą jaskółkę - już jednak nie, bo jest na to trochę zbyt sztywna, i jak wspominałam - zostawia prześwity, co przy jaskółce najtrudniej poprawić. Dlatego zazwyczaj linera Manhattan używam do zrobienia grubszej kreski wzdłuż całej powieki, a końcówkę wyciągam już innymi eyelinerem.
Zaznaczam, że przed użyciem dokładnie wstrząsam opakowaniem, żeby tusz się dobrze wymieszał (niestety mimo tego kolor nie jest dobrze napigmentowany, a krycie równomierne).
Wodoodporność? W moim przypadku tak, tu eyeliner się sprawdza i nie rozpływa w wewnętrznym kąciku oka, gdzie mogę używać tylko faktycznie wodoodpornych linerów, ze względu na tendencję do łzawienia w tym miejscu. Klasyczne eyelinery zawsze rozpływają mi się w kąciku - ten trzyma się do wieczora.
Trwałość określam więc bardzo dobrze.
Opakowanie - klasyczne, wzorowane na większości eyelinerów w tej formie. Zawartość nie wypływa, nie brudzi opakowania.
Cena - trochę za wysoka jak na produkt, który ma jednak kilka sporych wad.
Podsumowując: nie jest to zły tusz do kresek, określiłabym go jako przeciętny. Może pasować komuś, kto nie oczekuje nie wiadomo jakich rewelacji - zwykłą kreskę da się nim narysować. Jeśli natomiast oczekujecie perfekcji, to owszem, jest to do zrobienia, ale wymaga więcej pracy niż przy innych, lepszej klasy linerach. Dlatego ostatecznie wybieram inne zamiast niego.
Zalety:
- Trwały, wodoodporny, matowy
Wady:
- średnia pigmentacja(nie jest głęboko czarny), podczas malowania smuży i zostawia prześwity, sztywna końcówka nie jest wygodna przy malowaniu samej jaskółki
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie