Mediderm Shower Nawilżająca emulsja pod prysznic

Jeden z niewielu żeli, które moje dziecko mogło bez bólu i płaczu używać w ostrych stanach AZS. Nawet jak już było tak źle, że trafiliśmy do szpitala, Mediderm dalej nie bolał podczas mycia. Kto był w takiej sytuacji, ten zrozumie. Polecam z całego ❤️ drogie preparaty do pięt mu nie dorastają;)

Ta emulsja to jeden z niewielu produktów do mycia ciała, który tak dobrze nawilża skórę. Wszelkie drogeryjne Dove , Nivea itp, które w reklamach deklarują, że nasza skóra będzie nawilżona mogą się schować przy tym produkcie. Mediderm zostawia niemalże tłusty filtr, myślę , że idealny dla osób z AZS , łuszczycą bądź ŁZS czy też mocno przesuszoną skórą. Jest bezzapachowy ,nie pieni się w ogóle, na pewno nie uczula. Ja miałam wręcz wrażenie, że myje się balsamem - tak tłusty jest ten preparat.

Początkowo nie kupiłam jej dla siebie, ale dla taty, który choruje na AZS. Z racji, że czasem zdarza mi się u rodziców nocować wypróbowałam go. Potem kupiłam sobie butelkę na "mrozy" i "na wakacje" bo wtedy moja skóra jest bardziej wysuszona i potrzebuje silniejszego nawilżenia. Zacząć musze od tego, że jest to kosmetyk, który wgl się nie pieni. Owszem, ładnie domywa skórę, ale piany z niego się nie uświadczy, co dla osób nieprzyzwyczajonych do takiego efektu może być dziwne. Na skórze pozostawia lekki film, odrobinę tłustawy, ale nie przeszkadzający w ubieraniu się. Skóra po emulsji jest nawilżona i gładka. Co ważniejsze dla mnie rewelacyjnie sprawdziła się przy oparzeniach słonecznych - nie podrażniała już i tak podrażnionej skóry, lekko ją koiła. Pomagała też, kiedy przedobrzyłam i wysypało mnie po jakimś innym żelu. Jest to produkt bardzo delikatny i miły w zastosowaniu. Dla mnie ta emulsja nie miała zapachu. Dla niektórych to plus dla innych minus - akurat ją kupuję z innego powodu. Butelka z pompką - dla mnie się sprawdziła. Pozwalała na łatwe dozowanie produktu. Nie zacina się. Opakowanie 250g nie wystarcza mi na jakoś bardzo długo, ale z drugiej strony też nie kupuję tej emulsji na co dzień, a na czasy problemowe. Ogólnie dla mnie jest to produkt do prewencji i rozwiązywania zadań trudnych. Na co dzień nie czuję potrzeby stosowania go, ale kiedy spodziewam się problemów to wtedy sięgam po niego bez większych oporów.

Nie mam problemów skórnych typu AZS czy łuszczyca, a dla takiej skóry jest przeznaczona ta emulsja. Ale moja skóra na ciele bywa przesuszona i smarowanie kremami pomaga tylko chwilowo. Dermatolodzy przestrzegają przed zbyt intensywnym myciem, a niektórzy radzą nawet nie brać prysznica codziennie. Dla mnie codzienny, wieczorny prysznic to część wieczornego relaksu, więc nie mogę z niego zrezygnować. Emulsja pozwoliła mi na codzienny prysznic bez wysuszania skóry. OPAKOWANIE Butelka z pompką. Wygodna pod prysznic, ale ja przelewam do ładnego porcelanowego pojemnika. SKŁAD Krótki. Emolienty, parafina. Brak detergentów. Brak składników zapachowych. KONSYTENCJA i ZAPACH Biała, dość płynna emulsja. Bez dodanych zapachów. Dobrze się rozprowadza. Nie spływa. DZIAŁANIE Zupełnie się nie pieni. Więc jeśli ktoś jest przyzwyczajony do mocnych detergentów będzie rozczarowany. Nie trzeba wiele by umyć całe ciało. Nie spłukuje się do końca, ale zostawia poczucie leciutkiego nawilżenia/natłuszczenia. Ale to nie jest takie otłuszczenie jak wiele peelingów cukrowych czy solnych z olejkami. Ot przyjemnie nawilżona skóra. Najlepszy efekt osiągam kiedy na jeszcze wilgotną skórę nakładam balsam. Do twarzy nie stosowałam. Nie stosuję przy każdym prysznicu, bo czasami lubię troszkę piany (ale mocnych detergentów używam bardzo rzadko). Ta emulsja to dla mnie możliwość częstego prysznica bez obawy o przesuszenie skóry i naruszanie bariery hydro-lipidowej. Lepiej zapobiegać niż leczyć.

Nie mam egzemy, ale mam suchą skórę z tendencją do niedoskonałości. Używam tej emulsji w formie produktu oczyszczającego twarz po demakijażu. Jest delikatny i nie wysusza skóry, więc nie daje takiego poczucia ściągnięcia. Nigdy mnie po nim nie wysypało.

Mediderm, Shower (Nawilżająca emulsja pod prysznic) jest dedykowana między innymi dla dzieci i dorosłych z AZS. Niestety mój synek ma tą przypadłość,więc postanowiłam wypróbować ten żel, między innymi dlatego, że jest tańszy i lepiej dostępny w mojej okolicy.Niestety u niego stany zapalenie AZS się nasiliły i były dużo dłużej, niż przeważnie się mu utrzymują . Słabo się pieni , ale zauważyłam że nawilża skórę ( jest nawet lekko tłusta po kąpieli ) Szkoda. Ale balsam z tej samej serii sprawdza się u nas, ale o tym napiszę w innej recenzji :) Z plusów to ładny, minimalistyczny zapach, opakowanie i dozownik ( dzięki czemu żel jest bardzo wydajny ) , minimalistyczna szata graficzna, cena i dostępność .

Emulsje zakupilam przy zaostrzeniu AZS. Sama w sobie nie jest zla, ale do mycia średnio nadaje. Produkt nie pieni, A ja miałam wciąż wrażenie brudnej skóry. Bezzapachowy, nie uczula i nie podraznia. Delikatnie po umyciu skóra jeat nawilżona, nawet bym powiedziała trochę tłusta. Niestety nie dla mnie.

Mediderm nawilżająca emulsja pod prysznic biała butelka z pompka bardzo wygodna i bezproblemowa aplikacja ma konsystencję kremową białego koloru i się nie pieni nie każdemu przypadnie do gustu czy ja go lubię nie do końca nie myję się nim tak cudownie jak pieniacymi i mega pachnacymi kosmetykami lecz on jest bardzo dobry jesli chodzi o choroby skórne AZS łuszczyca egzema jak i zwykle alergie suchość skóry w tym radzi sobie idealnie leczy podrażnienia koi świąd skóra się regeneruje pozostawia na niej warstwę ochronną która jest wyczuwalna na skórze razem z kremem tworzą duet idealny i szybko pozwalają wrócić skórze do zdrowia jest bardzo tani 15 złotych do kupienia w aptece

Produkt poleciła mi dermatolog, ponieważ mam skórę miejscami atopową jak również trądzikową, na którą stosowałam silnie wysuszające preparaty. Produkt jest bardzo przyjemny. Dobrze się rozprowadza. Konsystencja przypomina takie mleczko. Emulsja ma biały kolor. Niby jest bezzapachowa, ale ja czuję jakiś tam zapach, który nie przeszkadza i nie jest chemiczny. Produkt bardzo dobrze pielęgnuje skórę. Mimo dość rzadkiej konsystencja utrzymuje się na skórze i nie spływa. Lubię go nadal stosować, mimo że stan mojej skóry już dawno się poprawił.

Emulsja pod prysznic przeznaczona jest dla osób chorych na AZS, łuszczycę oraz egzemę. Mediderm to nawilżająca, niepieniąca się emulsja przeznaczona do stosowania pod prysznicem w przypadku problemów skórnych. Powoduje zmniejszenie swędzenia i suchości skóry. Typowo medyczny produkt. Zapach i opakowanie produktu typowo medyczne. Bardzo delikatny produkt, który nie uczula i nie podrażnia skóry. Dla mnie jest bezzapachowy. Ma bardzo wygodne opakowanie z pompką.

Za namową dermatologa kupiłam emulsję na podrażnienia skóry - o ile balsam Mediderm mogę polecić, o tyle emulsja pod prysznic mi się nie sprawdziła. Nie mam problemu z tym, że produkt się nie pieni, taka specyfika formuły. Gorzej, że emulsja miała specyficzny zapach, była bardzo niewydajna, na jedno umycie musiałam sporo się namachać pompką, a po wyjściu spod prysznica i tak nie czułam się umyta. Zostawia na skórze tłustawy filtr - dla niektórych to może być zbawienne, dla mnie nie było to przyjemne odczucie.

Jako osoba z AZS w momentach nasilenia moich problemów skórnych zwykły krem na AZS nie jest dla mnie wystarczający i muszę sięgnąć także po emolient pod prysznic. Po Mediderm ostatnio sięgnęłam nie pierwszy raz. Jest to emulsja pod prysznic, nie pieni się, a osoby, które nie mają problemów skórnych zazwyczaj są nią rozczarowane, co widać po niektórych opiniach. Emulsja jest idealna dla skóry wrażliwej, alergicznej, skrajnie wysuszonej lub po prostu ze zdiagnozowanymi problemami skórnymi jak AZS czy łuszczyca. U mnie sprawdza się idealnie - skóra jest dobrze oczyszczona, mniej swędzi, jest mniej sucha (ale nie powiem, że nawilżona, bo to zapewnia krem). Minusem jest to, że rzeczywiście jest mało wydajna, ale nie uważam, że to kwestia braku pienienia się - produkt nie musi się pienić, by oczyszczać, to samo odnosi się np. do łagodnych szamponów. Opakowanie z pompką i niska cena są zdecydowanie zaletami produktu. Polecam :).

Po powrocie z ostatniego urlopu nie mogłam dojść do ładu z przesuszoną i podrażnioną skórą i za radą dermatologa zaopatrzyłam się w aptece w to mazidło do ciała. Zapakowane w białe, trochę apteczne wizualnie opakowanie, z pompką która ułatwia dozowanie. A zawartość- gęsta emulsja, w teorii bezzapachowa, a w praktyce jakby trochę śmierdząca... Na szczęście smrodek szybko z ciała się ulatniał. Produkt się nie pieni, zostawia na skórze tłustawą warstwę, ale bardzo ciężko było się nim umyć- tzn cały czas miałam wrażenie że skóra nie jest czysta ani świeża, tylko klejąca. Nieco ograniczył podrażnienia ale nie wyobrażam sobie stosowania go regularnie. Ten sam efekt uzyskałam stosując olejek do mycia z Biodermy, a komfort stosowania był o niebo lepszy! Dlatego zużyłam opakowanie do końca i mam nadzieję, że nie będziemy musieli już do siebie wracać! Cena- w aptece ok 15 zł. Wydajność- trudno określić, bo przez ciągłe uczucie "niedomycia" na pewno stosowałam go więcej. Ale produkt jest dość gęsty i treściwy.

Podczas sezonu kaloryferów często mam przesuszoną skórę, a na wiosnę lubią pojawić mi się zmiany alergiczne. Rezygnuję wtedy z drogeryjnych produktów na rzecz aptecznych specyfików dla alergików i AZS. Ten środek jednak mnie nie przekonuje zupełnie. Nie jestem w stanie się nim umyć - po prostu nie czuję się czysto. Największą wadą emulsji jest to, że się nie pieni. Konsystencję można porównać do mleczka - jest średnio gęsta, kremowa. Kiepsko się rozprowadza, mam wrażenie jakbym smarowała się rozwodnionym balsamem - zero uczucia czystości, domycia. Z drugiej strony uczucia jakiegoś spektakularnego nawilżenia też nie zaobserwowałam. Jak większość tego typu produktów jest on bezzapachowy. Nie zdecyduję się na niego ponownie.

Ta emulsja to jeden z niewielu produktów do mycia ciała, który tak dobrze nawilża skórę. Wszelkie drogeryjne Dove , Nivea itp, które w reklamach deklarują, że nasza skóra będzie nawilżona mogą się schować przy tym produkcie. Mediderm zostawia niemalże tłusty filtr, myślę , że idealny dla osób z AZS , łuszczycą bądź ŁZS czy też mocno przesuszoną skórą. Jest bezzapachowy ,nie pieni się w ogóle, na pewno nie uczula. Ja miałam wręcz wrażenie, że myje się balsamem - tak tłusty jest ten preparat. Przeszkadzało mi to gdy chciałam golić się pod prysznicem - ten tłuszcz wtedy zalepia całą maszynkę, także do tego celu nie polecam. ..

Nie lubię czegoś do mycia ciała, co nie pieni się w żadnym stopniu. Dobre jako środek do stosowania w okresie kiedy mamy spore zmiany na skórze i każdy środek myjący wywołuje pieczenie czy po porostu nieprzyjemne uczucie, ale nie wyobrażam sobie stosowania go cały czas. Zostawia przyjemy ochronny "film" na skórze, jednak nie jest to tłusta warstwa. Skóra jest miękka, fajnie nawilża, dobrze sprawdza się przy goleniu nóg czy miejsc intymnych - próbowałam kilkanaście razy i mimo że normalnie mam skłonność do podrażnień, przy Medidermie były one praktycznie żadne. Mam jednak wrażenie, że nie domywa skóry do końca, bardziej traktowałabym go jako "wykończenie" kąpieli, coś jak balsam pod prysznic do nałożenia i spłukania po użyciu normalnego żelu pod prysznic :) Za to z całego serduszka mogę polecić go na basen - pływam prawie codziennie, i odkąd używam do przed wejściem na basen i po nie mam problemu z suchą skórą po chlorowanej wodzie :)

Ten wyrób medyczny delikatnie oczyszcza nawet podrażnioną i wrażliwą skórę, nie naruszając jej naturalnego lipidowego płaszcza oraz utrzymuje właściwy poziom nawilżenia, zapobiegając nadmiernemu wysuszeniu i łuszczeniu się naskórka. Emulsja nie pieni się, nie zawiera SLS ani SLES, (konsystencją bardziej przypomina krem, trzeba się przyzwyczaić) posiada pH odpowiednie dla podrażnionej skóry, nie zawiera substancji zapachowych oraz barwników i może być stosowania już od wieku niemowlęcego. Po myciu pozostawia na skórze warstwę ochronną, ale nie jest ona tłusta - po prostu czujemy, że skóra jest delikatnie gładka, nawilżona i elastyczna. Przynosi ulgę nawet w ekstremalnych stanach suchości, charakterystycznych dla łuszczycy, ezgemy i atopowego zapalenia skóry. Cierpicie z powodu pękających dłoni, łuszczącego się naskórka czy alergicznej wysypki? Ten produkt z pewnością Wam się przyda i pomoże uporać z dokuczliwymi przypadłościami. Początkowo trudno przyzwyczaić się do takiej formy mycia, jednak po pewnym czasie można dojść do wprawy i określić, jakiej ilości emulsji potrzebujemy do umycia poszczególnych partii ciała. Dzięki wygodnej pompce, która nie zapycha się ani nie zacina, łatwo dozuje się kosmetyk. Cena też jest bardzo dobra - kilkanaście złotych za 250 ml.

Produkty Mediderm przepisała mi pani dermatolog, gdy miałam okres, że moje dłonie na przemian wysuszały się, pękały i wychodziły na nich bąble. Kosmetyk bardzo mi pomógł. Zregenerował je, nawilżył oraz ochronił przed dalszym pękaniem i "chrostkami". Nie podrażniał tak jak inne produkty do codziennej pielęgnacji.