Perfecta Epilady, Czekoladowy krem do depilacji twarzy i miejsc wrażliwych `Sensitive` 

Kiedy kupiłam krem i zaczęłam go używać to działał bardzo dobrze jednak z czasem jego skuteczność bardzo spadła aż w końcu nie nadawał się do niczego nie wiem czy to kwestia tego że moja skóra się przyzwyczaiła czy po czasie od otwarcia traci swoje właściwości

Używam tego kremu tylko do depilacji tzw. "wąsika" na twarzy. Krem nie pachnie czekoladą, zapach taki jak i wszystkie kremy do depilacji. Krem trzymam na twarzy ok. 6 minut i usuwam, kiedyś trzymałam dłużej i pojawiło się silne zaczerwienienie w miejscu, gdzie był nałożony krem. Ładnie usuwa włoski, skóra po użyciu jest gładka. P prostu działa.

Ze względu na posiadanie tzw. "wąsika" postanowiłam zakupić krem do depilacji i tym razem wybór padł na Czekoladowy Krem do Depilacji Twarzy z firmy Perfecta. Stosując ten preparat, trzymałam się zaleceń producenta. Po pierwszym zastosowaniu zaskoczeniem była skuteczność kremu. Ale po niedługim czasie okazało się, że krem jest nie o tyle za silny, co podrażniający. W miejscu aplikacji kremu miałam nie dość, że zaczerwienioną skórę, to jeszcze w niektórych miejscach lekko "wypaliło" mi skórę, co spowodowało pieczenie. Pojawiły się także drobne krostki. Zmiany skórne utrzymywały się nawet do tygodnia. Nie polecam tego produktu!

Po pierwszym zastosowaniu było w porządku. Śmierdziało strasznie nawet po zdjęciu kremu z twarzy (używałam tego do okolic pomiędzy ustami a nosem). Ale to co stało się wczoraj, przeszło wszystkie oczekiwania. Produkt po prostu wypalił mi skórę na dzień przed ważnym spotkaniem. Cierpiałam jak cholera a nic nie dało się z tym zrobić. Dodaję, że zrobiłam wszystko zgodnie z instrukcją. Do tego ten okropny swąd. Dołączam zdjęcie mojej twarzy na drugi dzień po zdarzeniu. Używałam wielu kremów łagodzących więc i tak jest już lepiej. Zdjęcie oczywiście nie odzwierciedla tego, jak wyglada to na żywo. Jeszcze raz nie polecam.

Dawno temu testowałam krem do depilacji nóg Joanna Sensual. Nie byłam zadowolona. Mam ciemne włosy i uznałam, że kremy nie będą dla mnie. Czy to do nóg czy innych partii ciała. Chciałam jednak wreszcie pozbyć się ciemnego meszku znad górnej wargi. Niby nie przeszkadza mi aż tak... ale zbliżało się tzw. większe wyjście. Poczytałam opinie o różnych kremach i skusiłam się na Epilady. Obietnica delikatnego, ale skutecznego działania została spełniona. Zapach nie może być przyjemny przy tego typu produktach, ale ten jest naprawdę znośny. Krem nie podrażnił by mojej skóry, gdybym nie przetrzymała go trochę za długo. Chciałam być mądrzejsza od producenta i jeszcze następnego dnia rano widoczne było zaczerwienienie. Zniknęło do popołudnia. Pamiętajcie, zatem, by trzymać się zaleceń na opakowaniu dla własnego dobra. :) Nie stosowałam dotąd na twarzy kremów depilujących. Efekt utrzymuje się już prawie półtora miesiąca. To chyba niezły wyniki, zwłaszcza przy ciemnych włoskach. Nawet jeśli w tej okolicy są słabsze i delikatniejsze. Reasumując krem w całkiem niezłej cenie spełnia oczekiwania i nie podrażnia, o ile rygorystycznie trzymamy się zaleceń.

Fajne, usuwa włoski zaskakująco dobrze, nie jest drogie, odrastają zaokrąglone więc nie trzeba potem cierpieć przy pocieraniu się spodni przy siadaniu jak to jest po goleniu... Jedyne zastrzeżenia co do szpatułki - dedykują krem do okolic bikini a szpatułka jest z ostrego plastiku, no halo! Używam szpatułki od veet z gumową końcówką.

szukałam czegoś drogeryjnego do depilacji twarzy (leki zrobiły swoje i z delikatnych włosków zrobił się trochę bardziej wyraźny meszek) jako alternatywy dla nożyków (tych rossmanowych pakowanych po 2). Blondynką może i jestem, ale skoro producent pisze, że mam go trzymać tyle i tyle po nałożeniu to do tego się stosuję. Poszłam na kompromis trzymałam go 12 min. Po zdjęciu mazi, czułam się jakbym była jednym z włamywaczy w Kevin sam w domu...twarz była mega czerwona, jak poparzona, piekąca, więc szybko Panthenol poszedł w ruch i po kilku godzinach kolor zaczął wracać do normy. Może bym się nie czepiała, gdyby jeszcze produkt zadziałał, ale zebrał bardzo małą część włosków no i to pieczenie (brrrr!). W dodatku teraz moja skóra jest mega przesuszona, jeszcze chyba nigdy takiego wióru z cery nie miałam. Po takiej przygodzie boję się go stosować chociażby na nogach. W dodatku szpatułka jest tragiczna (ostra, mega sztywna, nieporęczna). P.S. krem nałożyłam równocześnie na brzuch, zaczerwienienia aż takiego nie było, ale lekkie podrażnienie i suchość, a efekt depilacji jeszcze mniejszy.

Czekolady krem kupiłam przypadkiem, zabrakło tego kremu, który kupuję najczęściej. Właściwie to się bardzo dobrze stało. Kremu używam tylko do depilacji okolic bikini. Nie ma się co spodziewać zapachu czekolady, jest on raczej czekoladowo-chemiczny ale lepszy niż miał mój poprzedni krem. Epilady niestety nie zadziała w minut trzy, a nawet pięć. U mnie najlepsze działanie jest po 15 minutach. Po tym czasie wszystkie niechciane włoski są usunięte szpatułką. Mimo długiego czasu jaki trzeba go trzymać, najczęściej będąc w drogerii sięgam po niego.

Produkt o zapachu czekoladowym, który może nie jest to taki, że aż chce się to zjeść, ale jest znacznie przyjemniejszy od tego w normalnych kremach tego typu. Nadaje się do twarzy, pach i bikini. Nie miałam za wiele kremów tego typu, ale z tego jestem zadowolona. Uważam, że działa tak jak powinien no i do tego ma lepszy zapach od poprzedników. Ma ładne opakowanie i jest bardzo prosty w użyciu. Działanie ma takie jak obiecuje producent. Opakowanie jest wygodne, a sam krem ma bardzo fajną konsystencję.

Super produkt do usuwania wąsika. Usuwa prawie wszystkie włoski. Nie podrażnia jeżeli trzymamy max 5 minut. Niestety włoski już odrastają po 3 dniach.

Używam do usuwania wąsika i jest genialny. Nie powoduje podrażnień. Wystarczy 5 min żeby cieszyć się gładką skórą. Może nie usuwa wszystkich włosków,ale żaden krem do depilacji tego nie robi. Ten usuwa większość włosków i nie sprawia,że rosną ciemniejsze. Nie pachnie jak czekolada ale przynajmniej nie śmierdzi jak typowe kremy do depilacji. Jak dla mnie super.

Po pierwsze trzeba bardzo uważać, nie trzymać 10 min jak zalecił producent tylko 3-5 min. Plusem na pewno jest to, że można dokładnie (np. brwi) posmarować (ŁOPATKĄ, nie paznokciami) dane miejsce żeby uzyskać naturalny efekt. U mnie po depilacji skóra jest podrażniona, muszę delikatnie zmyć produkt wodą i posmarować alantanem i tak przez kilka dni, więc przed jakimś ważnym wyjściem lepiej to dobrze zaplanować i przetestować, żeby nie było niemiłej niespodzianki. Włoski odrastają po ok. tygodniu, ale czego się spodziewać jak nie wyrywamy ich z cebulką. Co do zapachu, słaba ta czekolada, a najgorsze jest to że czuję go na twarzy jeszcze kilka dni. Dodam, że do tej poru używałam plastrów, jednak miałam wrażenie że miałam po nich ślady pasków na twarzy, dlatego chciałam przetestować coś co da niezauważalny efekt, ale teraz zastanawiam się czy użyję go ponownie...

Używam tego kremu od jakichś dwóch lat. Jest moim pewniakiem do usuwania przeklętego wąsika - mam szczęście, że nie jestem brunetką z hirsutyzmem, ale i pecha, bo laser nie zadziała tak dobrze na dość jasne włoski. Ponadto mam cerę płytko unaczynioną, nie mogę używać wosku ze względu na delikatne naczynka i potworną skłonność do wrastających włosków. Zostaje zatem krem. Lubię go, bo jest gęsty (serio, bardzo gęsty - dziwią mnie głosy o wodnistości, ale może producent wprowadził jakieś zmiany, a tego nie wiem, bo jedno opakowanie wystarcza mi na jakieś półtora roku) i bardzo ładnie pachnie, zgodnie z obietnicą producenta. Nie śmierdzi jak inne tego typy preparaty, które wręcz wyżerają nos i szczypią w oczy. Gładko się nakłada, nie spływa. Użyty w okolicy bikini nie spowodował podrażnień. Trochę słaby w kwestii depilacji pach - mam mocne włosy na głowie i takież w innych rejonach i trochę słabo sobie z tym poradził, mimo długiego czasu działania. Baaardzo wydajny! Cena przystępna. Łatwo dostępny. Cóż więcej pisać - polecam.

Kupiłam go bo miałam już dość śmierdzących kremów do depilacji, których zapach w łazience unosił się jeszcze przez godzinę. Z tym kremem jest inaczej. Ma on wspaniały zapach czekolady i właśnie za to go pokochałam. Nakładam go tylko na okolice bikini, na około 10min, po tym czasie schodzą wszystkie włoski. Być może już szybciej można go ściągnąć, jednak ja wolę potrzymać chwilkę dłużej, żeby mieć pewność usunięcia wszystkich włosków. Bardzo cieszy mnie fakt, że nie podrażnia on okolic intymnych, nie pojawia się żadne zaczerwienienie. Jedynym minusem jest trochę wodnista konsystencja, ale to problem tylko przy aplikacji, gdyż po nałożenia nie spływa on z ciała. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Na wstępie od razu zaznaczam, że kremu używam tylko i wyłącznie do depilacji wąsika. Nie odważyłabym się nakładać jakieś chemiczne papki w okolicach bikini. Mam cerę naczynkową i nie mogę sobie pozwolić na depilację woskiem, bo poskutkowałoby to pękniętymi naczynkami. Myślę, że ten krem jest dobrym rozwiązaniem dla takich osób, jak ja. Wystarczy nałożyć go na 10 minut, żeby pożegnać się z wąsikiem. Niestety czasami działa podrażniająco i skóra potrzebuje przespanej nocy, żeby dojść do siebie. Krem ma również zbyt wodnistą konsystencję i może spłynąć na usta, co skutkuje bardzo bolesnym podrażnieniem skóry ust. Rozczarował mnie zapach. Kremy do depilacji pachną bardzo specyficznie i nieprzyjemnie. Tak samo jest i w tym przypadku, chociaż krem miał mieć zapach czekolady. Cenię sobie to, że mam możliwość usunięcia wąsika bez wydawania fortuny u kosmetyczki, bez podrażniania naczynek i bez marnowania czasu. Jednak nie ma co się oszukiwać, że krem jest idealny, bo nie jest. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

swietny krem do depilacji, nie podraznia skory, wloski odrastaja wolniej. wydajny. gwiazdke odejmuje za reklamowany zapach, ktory w ogole nawet nie przypomina czekolady.. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1

Kupiłam go z nadzieją, że pomoże mi usunąć przede wszystkim włoski z okolic intymnych, myliłam się. plusy: +usuwa włoski w 3 minuty +fajna konsystencja +wydajny +dobra cena +usuwa (tylko) delikatne włoski na twarzy minusy: -okropny zapach, który zostaje jeszcze długo po zmyciu produktu -szczypie -powoduje zaczerwienienia -nie radzi sobię z grubszymi włoskami (okolice intymne) -włoski po nim szybko odrastają Nie jestem z niego zadowolona, już lepiej sprawdza się zwykła maszynka do golenia Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1/3 opakowania

Kupilam ten krem skuszona czekoladowym zapacham jaki obiecywał producent. Okazal się jednak wielkim niewypalem dla mnie. Oprócz zapachu, który jak na krem do depilacji nie jest najgorszy, i przystepnej ceny, nie widzę żadnych plusów. Wady: -dość rzadka konsystencja (splywa mi lekko z miejsca nałożenia), -szczypie -prawie wcale nie radzi sobie z moimi wloskami O wiele bardziej polecam krem z Bielendy Laser Expert Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie