Dermika Lily - Skin, Krem ochrona piękna na dzień SPF 20 

Krem dostałam od mojej mamy, więc duży plus za to, że nie straciłam pieniędzy. Niestety na mojej skórze krem się nie sprawdził. Przede wszystkim zamiast się wchłaniać, gdzie zazwyczaj moja skóra mocno pije kremy to ten zaczął się rolować, a jak chciałam połączyć go z bb kremem to wyglądało jakbym rolowała ciasto. Nawilżenie moim zdaniem jest chwilowe, wręcz nikłe. Nie zauważyłam pozytywnych efektów, fakt że nie uczula i nie podrażnia, to jakiś plus.

Nie wiem za bardzo co o tym kremie myśleć. Niby nawilża, niby fajny ale coś nie do końca mi w nim leży. Przy częstym stosowaniu potrafił mnie podrażnić, choć teoretycznie nie miałam na nic ze składu uczulenia. Dziwna sprawa. Po nałożeniu zostawiał dziwny film na twarzy, ale dało się przeżyć. Podkład trzymał się na nim przyzwoicie. Nie kupię więcej, jest dużo zdecydowanie lepszych produktów, z którymi nie trzeba uważać.

Bardzo dobry krem o lekkiej konsystencji, doskonale nawilża i napina skórę. Po 10 dniach wyraźnie poprawia się wygląd skóry. Polski produkt bardzo dobrej jakości. Super krem. Bardzo dobrze się wchłania.

Używałam razem z kremem na noc z tej serii i jestem bardzo zadowolona. Krem dobrze nawilża skórę, szybko się wchłania pozostawiając ochronną warstwę, rozjaśnia cerę. Nie uczula, nie podrażnia. Wydajny - wystarczył mi na prawie 3 miesiące przy codziennej aplikacji. Poprawił kondycję mojej skóry zdecydowanie. Polecam szczerze, dla mnie to "pewniak" ładnej, zadbanej skóry.

To mój najdroższy krem (choć dla niektórych to pewnie grosze xD) - dałam za niego ok 37zł, ale nie żałuję. Mam cerę suchą i wrażliwą, ale nie lubię widoku i uczucia tłustości, nadmiernego świecenia. Ten krem jest dla mnie idealny, bo jest lekki, niewyczuwalny na twarzy, ale przy tym ma super właściwości dla mojej skóry. "Zakrywa" suche skórki, które uporczywie nie ulegają likwidacji poprzez peeling, ładnie wygładza, zmiękcza, jest świetny pod makijaż - nie waży mi się podkład, nie roluje. Zawiera priorytetową dla mnie ochronę przeciwsłoneczną. Pachnie.. owocowo? Cena jest wysoka, ale można w necie dorwać w bardziej przystępnych cenach. No i zachwycam się jego opakowaniem - dla mnie wygląda luksusowo. :D Szklany, matowy, dość ciężki pojemniczek i połyskująca, lekka, plastikowa zakrętka , mnie się podoba. ;d

Na mojej skórze krem się nie sprawdza. Co jakiś czas daję mu szansę ale widocznie jego formuła jest bardziej wymagająca niż moja skóra. Największym problemem jest to że się roluje, zamiast wchłaniać. I to niezależnie od tego czy użyję go bez serum na serum po maseczce przed maseczką, roluje się prawie zawsze i to mnie naprawdę wkurza. Nie roluje się w zasadzie tylko wtedy kiedy użyję go na umytą wodą twarz, a ja zwykle myję twarz micelem i nie mam czasu i ochoty zmieniać tego przyzwyczajenia. A już umyta micelem nie wchłania kremu. Jakiś obłęd. Druga sprawa że jest tłustawy. Konsystencja lekka jak smietanka ale tłusta - nie lubię tłustawych kremów. Trzecia sprawa zapach. dość mocny liliowy i męczący. Czwarta jakoś ciężko mi go zakręcić jedną ręką gdy na palcu drugiej mam krem. Wieczko jakoś zawsze krzywo nachodzi. No i piąta: może to przez ten brak należytego wchłaniania, rolowanie, brak współpracy krem-twarz, zwyczajnie nie widzę żadnych efektów działania. Nawet najmniejszych. plusem chyba może być to że krem jest wydajny. Potrzeba naprawdę malutko by pokryć buzię. no ale to plus dla tych którym ten krem spasował.

Kupiłam do pielęgnacji przedweselnej. Sprawdza się :) Lekki pachnący krem doskonale nawilża skóra jest po nim gładka. Przede wszystkim nie podrażnia nie piecze nie szczypie przy mojej wrażliwej twarzy. Przyjemnie się nakłada szybko się wchłania. Makijaż wygląda na nim dobrze nie roluje się.

Właśnie skończyłam słoiczek tego kremu, opakowanie zostało opróżnione i "wyczyszczone" i jestem bardzo zadowolona. Posiadam skórę mieszaną ze słonością do zaskórników i wyprysków. Krem Liliy skin na dzień posiada super lekką konsystencje, która super nawilża, szybko się wchłania, a skórą po nałożeniu staje się aksamitna i poprawia wygląd szarej zmęczonej skóry, nadaje jej blasku i odżywia. Nie roluje się więc jest idealny pod makijaż do tego ten piękny zapach. Stosowałam go przez 4 miesiące i ani razu mnie nie zawiódł nie, nie zapychał mnie wręcz przeciwnie łagodził wszelkie zmiany na skórze. Jestem przekonana, że kupie go ponownie.

Świetny krem na wiosnę, lato i ciepłą jesień. Nawilża, uspokaja cerę. Moje czerwone policzki stają się po nim nieco mniej czerwone :) Zimą używam wtedy kiedy nie wychodzę z domu, lub nakładam na niego jeszcze warstwę aptecznej mazi. Na większość kremów moja cera reaguje źle. Ten jej bardzo pasuje. Niestety już czuję, że z wiekiem będę potrzebować czegoś bardziej odżywczego, ale na pewno do niego wrócę.

*kremik ma delikatna konsystencję ale bogate działanie, *pozostawia skórę gładka i nawilżona *ładnie pachnie *szybko się wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy *łagodzi podrażnienia *nie uczula *swietnie sprawdza się jako baza pod makijaż *ogólnie poprawia kondycję skóry przez co zyskuje zdrowy wygląd i blask *napina skórę przez co zmarszczki są mniej widoczne *wyrównuje koloryt1 Cena przekłada się na efekty. Gorąco polecam

Mam cerę wrażliwą, dlatego też muszę starannie dobierać krem do twarzy. Lily Skin jest dla mnie idealny. Ma lekką konsystencję, jest mega wydajny, nie zapycha porów, wspaniały pod makijaż, ma wysoki filtr UVA i UVB i wynikająca z tego wysoką ochronę przeciw rodnikową, bardzo dobrze nawilża skórę. Ma same zalety.

Próbowałam, starałam się. ..niestety...krem jest tragiczny. Kilka prób robiłam i kończyLO się zawsze tak samo...pryszcze i wielkie pory. Okropnosci. Krem mnie zapycha i powoduje podwójny atak niedoskonałości. Nie pasuje on mi a jemu ja. Zazdroszczę wszystkim zadowolonym, jednak nie zawsze drogie znaczy dobre. To już kolejny krem który musze skreślić. Najwidoczniej moja prosta cera zyje tylko w symbiozie z sudocrem-em. Mimo chęci - bubel. Piękne opakowanie, eleganckie mimo palucha grzebucha. W moim przypadku : nie wart tej kosmicznej cen W poszukiwaniu piękna. ...czytam sobie kwc. Może w końcu trafię na ideał. Wymagania: odżywienie, cos na niedoskonałości i przebarwienia, pomagający zachować spokój twarzy bez podkreślenia skórek i rozszerzonych porów. Taaaak, za duże wymagania....

Bardzo byłam zadowolona z tego kremu. Kupiłam w promocyjnej cenie w Rossmannie, być może jeszcze go kupię ponownie. Buzia po nim naprawdę gładka, bez przebarwień, chroniona przed słońcem i powstawaniem nowych. Doskonale nawilżona, bez zaskórników, jędrna, gesta skóra. Ładny słoik zawierający przyjemnie pachnący krem.

tak dobry krem naszego rodzimego producenta - czy to mozliwe ? TAK ! to wielkie zaskoczenie krem jest rewelacyjny !!! jego skutki sa widoczne juz po poerwszym posmarowaniu skora niemal od razu robi sie wygladzona, rozjasniona, miekka i nawilzona jest to jeden z leprzych kremow jakie mialam ( a miala ich sporo) dotad jednak nie dawalam szans kremom polskiej produkji tu zaistnialo bardzo wielkie zaskoczenie nie dosc ze dizala to jest rewelacyjny tresciwy mocno nawilzajacy i regenerujacy lekko tlusty ale nie komydogenny dla cery tlustej tylko na noc z powodu tlustosci bardzo ladny sloik najwyzsze polki by sie nie pwostydzily konsystencji ltora sie szybko wchlania i dzialania ktore widac !!!! polecam wyprobowac !!!! serum jest jeszcze leprze i mocniejsze Używam tego produktu od: 3 miesiecy Ilość zużytych opakowań: caly sloik

Krem jest bardzo wydajny. Jestem cały czas w trakcie używania pierwszego opakowania. Dobrze się rozprowadza, wystarczy niewielka ilość do użycia. Nie ma drażniącego zapachu. Lekko zmniejszył zmarszczki mimiczne. Zmarszczki na czole pozostały bez zmian. Ja polecam go raczej osobom pomiędzy 30-35 rokiem życia. Używam tego produktu od: 7 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Krem kupilam pod wplywem swietnych recennzji na Wiazu, ale rowniez chcialam zainwestowac w polska marke. Jesli chodzi o ten wlasnie aspekt, to mysle ze ten krem w niczym nie ustepuje drogim zagranicznym markom, a niektrore przebija. Krem na bardzo lekka konsystencje, troche jak lekki budyn, dzieki niej jest bardzo wydajny. Rozprowadza sie dobrze i superszybko wchlania. Buzia jest gladka, dobrze nawilzona. Moge powiedziec ze zauwazylam tez wygladzenie drobnych zmarszczek mimicznych. Sklad kremu jest zachecajacy. Relacja ceny do jakosci berdzo dobra. Odjelam pol punktu za opakowanie. Nie jest w moim guscie, ale absolutnie nie wplywa to na moje zadowolenie z uzywania tego produktu. Zaznaczylam ze nie wiem czy go ponownie kupie, bo lubie probowac nowe kremy i nie przyzwyczajac skory do jednego. Jesli do niego wroce, to z wielka przyjemnoscia. Używam tego produktu od: 1 miesiac Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego opakowania

Moja cera jest dosyć trudna w pielęgnacji. Mieszana, z dużą skłonnością do zapychania, ale bardzo szybko się przesusza. Uczucie pełnego oczyszczenia i odświeżenia dają mi jedynie toniki alkoholowe, jednak skóra po nich jest podrażniona. Krem Dermiki idealnie pasuje do potrzeb mojej skóry. Doskonale ją nawilża (nawet po kwasach), nie zapycha, skóra nie błyszczy się mocniej (oczywiście nie matuje-ale nie takie jego zadanie), podrażnienie po toniku błyskawicznie znika. Mam wrażenie, że skóra jest bardziej zwarta, w dodatku pory faktycznie są mniej widoczne. Stosuję go również pod oczy i nie podrażnia. Działania na przebarwienia czy zmarszczki nie zauważyłam, bo nie mam (jeszcze :) ) takich problemów. Mniej istotne plusy to cudowny, elegancki słoiczek (niestety dosyć ciężki), doskonała konsystencja, bardzo dobre wchłanianie i delikatny zapach. Jedynym minusem wyszukanym na siłę jest cena, ale uważam, że jak na krem idealny jest do przełknięcia, nawet bez promocji. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: pierwsze się kończy, kolejne już czeka

Zaczęłam od próbek ale bardzo szybko zamieniłam na całe opakowanie tego kremu. I nie żałuję absolutnie. To jest krem na dzień ale ja stosuję go 2 razy dziennie, bo tak bardzo podoba mi się jego działanie. Zwłaszcza po nocy.... cera moja jest taka odświeżona, ukojona, żywa, wygląda dużo zdrowiej a zmarszczki są wygładzone. No właśnie, zmarszczki - to chyba za dużo powiedziane, jakieś tam linie mimiczne jednak już mam, ciężko mi powiedzieć czy kwalifikują się do zmarszczek czy nie. W każdym razie mam prawie 29 lat i na moją cerę ten krem działa naprawdę bardzo dobrze. Wygładza linie mimiczne, pięknie odżywia skórę. Sam krem ładnie pachnie, ma fajną konsystencję, jest wydajny, ma dobre ładne opakowanie. Nie mam się do czego przyczepić. Zwłaszcza że nie zapycha, a mam cerę mieszaną ze skłonnością do niespodzianek. Polecam Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 12 próbek , w trakcie pełngo opakowania