Nivea Stress Protect, Antyperspirant w kulce 

Opakowanie: szklane, solidne, sama kulka ma rozmiar w sam raz, bardzo dobrze działa, można zużyć łatwo cały produkt. Konsystencja nie jest rzadka, bardziej kremowa, ale produkt bardzo dobrze się wchłania. Nie podrażnia skóry. Po nałożeniu mogę szybko się ubrać, nie brudzi. Zapach bardzo przyjemny, działa na mnie relaksująco, uspokaja mnie. Kojarzy mi się z marką Nivea ;). Produkt spełnił moje oczekiwania. Wiem, że mogę liczyć na ten antyperspirant. Ogranicza wydzielanie potu, skutecznie chroni i sprawdza się przez cały rok. Polecam!

Ten konkretny antyperspirant od Nivei kupuję od dłuższego czasu, i owszem początkowo byłam z niego dosyć zadowolona. Przede wszystkim dlatego, że nie osypuje się ani nie zostawia białych śladów na ubraniach. Co prawda, czekam kilka minut po aplikacji, gdy produkt porządnie się wchłonie i dopiero nakładam ubranie, ale dla mnie to żaden problem. W tym czasie zawsze znajdę sobie jakąś inną czynność do wykonania: mycie zębów, czesanie itp. Zapach antyperspirantu jest bardzo przyjemny, mocno kwiatowy, po czasie bez problemu stapia się ze skórą. Do tego, łatwo się dozuje, kulka się (z reguły) nie zacina. Opakowanie szklane, solidne, pewnie siedzi w dłoni dzięki delikatnemu wgłębieniu z tyłu. Problem zaczyna pojawiać się, gdy zostaje ok. 1/4 produktu, widać wtedy zauważalnie mniej płynny ruch kulki i trzeba czekać aż spłynie nieco więcej płynu. Można by przypuszczać, że całkiem łatwo da się ogarnąć ten mankament, odwracając po prostu antyperspirant do góry nogami. Jednak nie w tym wypadku. Górna część opakowania jest zaokrąglona i jakkolwiek jej nie przechylę czy nie oprę o inne kosmetyki to i tak zawsze spada. Z plusów tego felernego opakowania to możliwość śledzenia na bieżąco zużycia produktu. Szata graficzna prosta, minimalistyczna, w stylu Nivei. Dużo bieli i niebieskiego, w który wkrada się kolor pomarańczowy. Może to czysty przypadek, ale bardzo doceniam dodanie tego koloru, dzięki czemu już z kilku metrów widzę, czy na sklepowej półce jest akurat w ofercie ten konkretny model i nie muszę wodzić wzorkiem po kilku rzędach aż znajdę stress protect. Właśnie, co do działania ochronnego w stresujących sytuacjach to ze smutkiem stwierdzam, że jest żadne! Nie należę do osób, które mają problem z nadmierną potliwością, ale przy byle "maleńkim stresie" ten antyperspirant wywołuje u mnie falę wilgoci. Wręcz jakby przyczyniał się do tej naprodukcji. Także obietnice producenta w tym aspekcie są całkowicie niespełnione. Mało tego, nawet latem przy wysokich temperaturach również zawodzi. Co mi po rzekomej 48h ochronie, jeśli nie spełnia swoich zadań nawet przez 8h?! O tyle dobrego, że maskuje przykry zapach. Także antyperspirant stress protect jest przeznaczony wyłącznie dla chodzącej oazy spokoju. Zimą.

Bardzo lubię antyperspiranty Nivea za śliczne zapachy oraz działanie, które spełnia moje oczekiwania-potliwość mam w normie i większość drogeryjnych produktów mnie zadowala. Ale to nie znaczy, że daję im fory-nadal wymagam ochrony przed mokrymi plamami oraz brzydkim zapachem ponieważ pracuję wśród ludzi i czasami zdarza mi się jeździć komunikacją zbiorową ;) Wersja Stress Protect pachnie pięknie-pudrowo, ale lekko słodko oraz owocowo. Zapach jest delikatny, nie koliduje z perfumami. Jednak lubi mieszać się ze smrodkiem potu co tworzy dosyć zdradliwą mieszankę. A przy tym produkcie łatwiej jest o większą ilość wilgoci-chroni na poziomie bardzo podstawowym, czyli typowy dzień w pracy bez większych sytuacji ekstremalnych oraz przy typowych temperaturach, latem zupełnie nie widzę tego produktu przy upałach. Używałam go w ostatnich tygodniach, czyli zima i także zawodził gdy robiło mi się zbyt ciepło w grubym swetrze. Regularnie ćwiczę i wtedy ten antyperspirant już całkiem puszcza-nie chroni wtedy przed mokrymi plamami w ogóle, podczas sytuacji stresowych też nie zdaje egzaminu. Jak większość kulek Nivea także i Stress Protect jest delikatna dla skóry, wręcz delikatnie pielęgnuje oraz koi. Wysycha dosyć szybko, ale trzeba dać mu dobrze zaschnąć-inaczej zostawia nieestetyczne białe smugi na czarnych ubraniach, a że ubieram się głównie w tym kolorze to kwestia braku plam jest dla mnie mega ważna w antyperspirantach. Na szczęście nie zostawia wyczuwalnej i osypującej się warstwy. W moim egzemplarzu kulka się zacina, ale nie odejmuję za to gwiazdek-po prostu taki mi się feler trafił, bo same opakowania Nivejek(których używałam do tej pory) są dla mnie bardzo ładne, wygodne, a kulki dobrze dozują ich zawartość. Brakuje mi tylko tego by miały spłaszczone u góry zakrętki, aby pod koniec móc je postawić na głowie.

Nazwa produktu sugeruje jakby miał sobie poradzić w stresowych sytuacjach, no jest to jednak zbyt wiele. W normalnych okolicznościach oczywiście, że potu jest prawie wcale, ale w stresie ... No obietnice obietnicami, dlatego zostawiam 4/5 Zapach neutralny. Wydaje mi się też, że dość długo się wchłania

Od kiedy pamiętam mam problemy z potliwością . Stres kontakty z obymi w pracy powodują że zalewam się potem. Jakoś do tego przywykłam nie chce stosować blokerów czy jakiś leków dlatego używam tylko dezedetoantow albo antyperspirantów które nie zmienjszaja ilości potu ale chamują jego zapach bo ten potrafi być naprawdę okropny. Rolon kupiłam w drogerii Rossman. Dezedorant mieści się w przezroczystej szklanek buteleczce z nakręcaną białą nakrętką. Lubię rozwiązanie przezroczystych opakowań bo dzięki temu możemy na bieżąco kontrolować ile produktu zużyliśmy I ile nam jeszcze pozostało. Pod nakrętką znajduje się kulka do nakładania dezodarantu pod pachę . Kulka w kolorze przezroczystym. Etkieta przednia poltranspraentna zaś tylnia w kolorze białym. Napisy na opakowaniu w kolorze białym granatowym I pomarańczowym . Na etykiecie znajdują się również pomarańczowo metaliczne elementy. Napisy na przedniej etykiecie czytelne lecz w obcym języku. Napisy na tylnej etykiecie drobne ale czytelne na przedniej naklejce w obcym języku naklejkę się odklaja i pod odklejana naklejka znajduje się opis w języku polskim. Antyperspirant w kolorze mleczno białym. Antyperspirant o ładnym deliaktnym zapachu. Dezedorant o rzadkiej klejącej konsystencji. Dezedorant aplikuje zarówno na wieczór po kapieli i wysuszeniu pach jak i z rana po umyciu i wysuszeniu . Kulka dobrze dozuje drzedorant nie nakłada go za dużo. Przez chwilę czuć klejącą warstwę ale po ok minucie wszystko się wchłania. Dezedoratnt u mnie nie zmniejsza potliwości ale nowelizuje zapach potu a to dla mnie bardzo ważne. Dezedorant można kłaść bo depeliacji ponieważ nie podrażnia skóry. Kulka w antyperspirantcie nie zacina się. Polecam jako bloker zapachu.

Antyperspirant w wygodnym opakowaniu szklanym o przyjemnym zapachu. Antyperspirant dobrze się nakłada, nie brudzi ubrań i nie podrażnia skóry. Skutecznie chroni przed potem i zapewnia uczucie świeżości i komfortu. Produkt wydajny i często w promocyjnej cenie więc też atut.

Ten produkt nie sprawdził się ani mi, ani Mamie. Antyperspirant działa maks kilka godzin, w zapobieganiu poceniu się. Zapach samego produktu jest przyjemny, ale nie maskuje zapachu potu. Na ubraniach zostawia plamy, ale to raczej nic dziwnego. Z plusów wymienić mogę wydajność, wygodne opakowanie (+widać ile produktu jeszcze zostało) i fakt, że nie powoduje podrażnień. Poza tym nie polecam.

Mam dużą skłonność do pocenia się. To jest bardziej dezodorant. Przy zaaplikowaniu pachnie, ale niestety przed potem nie chroni (po paru minutach czuję plamy pod pachami). Wchłania się dość długo, ale nie podrażnia i można nawet po goleniu go spokojnie nałożyć. Nakładałam go na noc, a i tak czułam plamy. Niestety więcej go nie kupię.

To taki klasyk do którego często wracam. Ma świeży przyjemny zapach - akurat na letni okres. Nie podrażnia, działa skutecznie wiec jak dla mnie wszytsko gra. Jeżeli chodzi o opakowanie tez nie mam zastrzeżeń wiec jak najbardziej polecam

Tyle tu dobrych recenzji na temat tego antyperspirantu... Niestety ja nie jestem zadowolona. Wg mnie zerowa ochrona przed poceniem się i brzydkim zapachem. Po 15 min czuję pod pachami plamy potu i brzydki zapach. Myślałam że może to coś ze mną nie tak, ale inne antyperspiranty działają a ten nie. Poza tym zostawia białe plamy trudne do uprania.

Dezodorant miał chronić w stresujących sytuacjach, a to on te sytuacje generował. Wstydliwie wspominam niechlubny czas z nim, a jeszcze było lato, czerwiec z upałami po 30 stopni. I nawet klima nie pomagała. Tak bardzo był okropny, że pół roku później pisząc tą recenzję wspomnienie tej wtopy przyprawia mnie o złości. Jedynym plusem jest brak podrażnień. Minusy: - długo się wchłania - zostawia białe ślady na ubraniach - nie odpowiada mi zapach produktu, a w połączeniu po całym dniu przepoczwarza się w smród - nie chroni przed plamami - jako jedyny z rodziny Nivea Nie dość, że kompletnie sobie nie radził, to brak działania powodował dodatkowy stres... "nie unoś ręki, nie przeciągaj się, nie pokazuj pachy..."

Jak w opisie, bardzo lubię markę Nivea, jest wiele lat na rynku, ciągle zaskakuje nowościami po które chętnie sięgam. Kuleczki są łatwo dostępne, niemalże wszędzie w drogeriach czy nawet sklepach spożywczych. Ceny ich są bardzo atrakcyjne na promocji czy bez warto je kupić. Ja zakupiłam go w Biedronce w zestawie były dwie takie same - skusiłam się na nie bo raz, że nie miałam tego rodzaju a dwa, właśnie fajna cena. :) Kulka jest szklana, jak wszystkie tego typu antyperspiranty od tej marki. Design jest skromny, prosty - mi się podoba. Jest odkręcana, wykonana bardzo solidnie z masywnego szkła, kulka działa sprawnie, nic się nie zacina, obraca się do samego końca dozując odpowiednią ilość produktu. Jest poręczna i dobrze leży w dłoni. Konsystencja jest kremowa, nie za gęsta nie za rzadka jak dla mnie idealna, szybko wysycha, nie pozostawia uczucia lepkości pod pachą, dzięki czemu szybko możemy założyć koszulkę. Jest bardzo wydajna przy codziennym użytkowaniu wystarcza na ok. miesiąc. Zapach jest przyjemny, coś a'la krem Nivea, lekko świeży, nie przytłaczający i nie gryzie się z perfumami, czuć go jeszcze chwilkę na skórze od aplikacji. Stress Protect? O tak! Antyperspirant jest bardzo delikatny dla skóry, nawet wrażliwej, czy tuż po depilacji, nie czuć żadnego dyskomfortu na skórze. Nie zauważyłam aby w żaden sposób podrażnił czy też uczulił moją skórę. Używam tego antyperspirantu przed ubraniem bluzki i ani razu nie zostawił żadnych brzydkich śladów na ubraniu. Świetnie sobie radzi z ochroną przed potem i nieprzyjemnym zapachem przez cały dzień. Dzięki niemu czuję się świeżo i komfortowo w każdej sytuacji, nawet tych bardzo stresujących. Nivea jak zawsze stanęła na wysokości zadania! :) Jest wydajny, mi jedno opakowanie wystarcza na ok. miesiąc stosowania. Producent zapewnia 72h ochrony, no ja tyle go nie testowałam, ale cały dzień u mnie śmiało daje radę. Ja osobiście nie mam problemu z nadmierną potliwością, czy też wydzielającym się nieprzyjemnym zapachem, owszem zdarzy się, ale nie jest to uczucie bardzo mi doskwierające - u mnie zdaje egzamin, jest wystarczający dla mojej skóry i spełnia zdecydowanie swoją rolę. Chętnie będę do niego wracać jak i do innych wersji.

To jedyny antyperspirant, który skutecznie blokuje nieprzyjemny zapach. Nakładam go po użyciu depilatora i nigdy mnie nie podrażnił, co bardzo sobie cenie. Wystarczy jedna aplikacja na cały dzień. Nie zostawia żółtych plam na ubraniach. Dzięki kulce jest wydajny. Szklane, przeźroczyste opakowanie pozwala śledzić zużycie kosmetyku, ale trzeba uważać ponieważ upadek od razu go rozbija. Ma przyjemny kwiatowy zapach. Często można go spotkać na promocji.

Jest o wiele delikatniejszy niż antyperspirant. Kulka nie podraznia, głównie ważne jest to po goleniu. Ma piękny zapach który jest trwały. Kulka jest skuteczna. Na cały dzień można zapomnieć o poceniu się. Ma śliczne szklane opakowanie. Redukuje pocenie się i wydzielanie nieprzyjemnego zapachu. Cena jest niska, także zachęcam do kupienia. To jeden z takich produktów, które musi być kazda kobieta w kosmetyczce.

Używam go już ładnych parę lat. Jest to jedyny skuteczny antyperspirant z drogerii, który nigdy mnie nie zawiódł i zawsze do niego wraca. Nie straszne mu upały, chroni doskonale nie zostawiając żółtych plam na białych ubraniach, ani nie odbarwiając ciemnych

Nie zauważyłam działania podczas stresujących sytuacji, na codzień sprawdza się świetnie. Ma bardzo przyjemny zapach i fajną konsystencję,. Nie pozostawia plam na ubraniach. Deo Nivea są jednymi z moich ulubieńców. Starcza na bardzo długo.

Produkt ten łatwo i wygodnie rozprowadza się na skórze. Wolno się natomiast wchłania, więc trzeba dość długo odczekać zanim mokra warstwa zniknie. Częściowo redukuje problem pocenia. Nie jest to 100% ochrona przed poceniem. W kontakcie z potem robi plamy i zacieki na ubraniach. Najbardziej to widać na czarnych koszulach. Z tego względu też boję się ich ubierać. Głupio skończyć z wielkimi plamami pod pachami, które trudno ukryć w ciągu dnia. Kupuję go od dawna co jest trochę głupie, bo wiem że robi plamy ale z drugiej strony wiem że się da je wyprać i nie będzie po nich śladu. Boję się wypróbować innego, bo może zrobić plamy które już nie zejdą co daje powód do zmartwień

Polecam 100% skuteczność zwłaszcza dla uprawiających jakiś sport. testowałam wiele antyperspirantów ale żaden nie była tak skuteczny jak stressbprotect dodatkowo ma bardzo przyjemny zapach kremu Nivea. W kosmetykch "w kulce" z tej firmy bardzo dobre jest to ze dzięki przezroczystemu opakowaniu dobrze widać zużycie produktu, co jest dodatkowym plusem. Mamy di wyboru różne warianty zapachowe. Pojemność standardowa, 50 ml.