+Urban Decay rzadko zawodzi, tym razem również dostajemy produkt najwyższej jakości,
+dobór kolorów jest moim zdaniem świetny, jest tu wszystko czego potrzeba do wykonania dziennego makijażu,
+bardzo podoba mi się pigmentacja, jest raczej średnia, więc nie zrobimy sobie plam,
+cienie świetnie się blendują,
+konsystencja pudrowo-maślana,
+bardzo wydajne,
+czarny cień idealnie nadaje się do robienia kresek, z reguły mam z tym problem i nie lubię ich robić cieniem, ale tutaj jest ewidentny wyjątek,
+jest tutaj wszystko, beżowy mat do zmatowienia łuku brwiowego, czarny do linii rzęs, ciemny brąz, jaśniejszy brąz, plus jeszcze dwa jasne, pięknie to przechodzi,
+paleta nada się dla totalnej amatorki, ale osoby doświadczone w makijażu także docenią jej walory,
+fajnie, że mamy tu tylko maty,
+makijaż wykonany tą paletą wygląda bardzo szlachetnie,
+doskonale się zmywają,
+nie tracą mocy w ciągu dnia,
-/+jest lusterko, co czyni ją świetną paletą wyjazdową, jest też kompaktowa, baaaardzo malutka, ja się zdziwiłam, bo zamawiałam ją online, dla mnie to nie atut, bo jak wyjeżdżam to zabieram tylko jeden cień, który nakładam bez bazy palcem,
-/+osypują się, mnie to nie przeszkadza, bo zaczynam od makijażu oka,
-/+opakowanie jest ok, ale mnie wygląd podoba się tak średnio, zbytnio przypomina Naked 3,
-szkoda, że nie ma pędzelka, akurat te z palet Urban Decay bardzo mi odpowiadają,
-dosyć wysoka cena, ale wiadomo, płacimy za markę,
-denerwujący zatrzask, ciężko otworzyć długimi paznokciami, zdecydowałam się na wyłamanie zamka
Bardzo polecam, sama jestem zadowolona i z pewnością kupię ponownie, jeśli uda mi się ją zużyć.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie