Trwała, porządna kredka w pięknym odcieniu bieli.
Po kilku latach używania białej kredki z Paese przyszedł czas na zakup nowej - a że w Paese bieli już niestety nie ma, to po solidnym wertowaniu opinii mój wybór padł na kredkę Gosha. Cena była przystępna (23 zł), markę kojarzyłam ze słyszenia, więc kupiłam, w duchu myśląc, że gdyby okazała się kiepska, to najwyżej przekażę ją jakiejś nielubianej koleżance :P.
Tak się na szczęście nie stało, bo zakup okazał się bardzo trafiony, a recenzowana kredka z pewnością zostanie ze mną na długo ❤️
ZALETY:
+ Minimalistyczny design - kredka jaka jest, każdy widzi, nie ma tu żadnej większej filozofii, ot - kredka :). Zatyczka dobrze się trzyma i nie spada, a samą kredkę latwo się struga, rysik nie łamie się/nie pęka /nie kruszy.
+ Idealna miękkość kredki - nie jest wcale twarda (ludzie, twarde to są tzw. czeskie kredki, a nie Gosh!), ale też nie jest nadmiernie kremowa czy tłustawa. Jest w sam raz, po prostu.
Doskonale sprawdza się nie tylko na linii wodnej, ale również w wewnętrznych kącikach oczu, pod łukiem brwiowym czy na łuku kupidyna. Z łatwością mogę ją rozetrzeć pędzlem, bez nadmiernego pocierania skóry.
+ Ładne, nasycone kolory - podstawowe, basicowe kolory, w tym między innymi posiadana przeze mnie biel, która rzeczywiście jest bielą, a nie żółcieniem czy szarością.
+ Trwałość - spokojnie trzyma się kilka godzin, z czasem po prostu blednąc. Nie wymagam trwałości całodziennej na LINII WODNEJ, tak się nie da, zwłaszcza, że te okolice często łzawią i generalnie są wilgotne.
+ Kredka nie podrażnia moich wrażliwych oczu.
+ Wielofunkcyjność to jej drugie imię, o czym wspomniałam już wcześniej (linia wodna/luki brwiowe/łuk kupidyna, lubię też użyć jej jako bazy pod intensywnie napigmentowane cienie.
+ Dobry stosunek ceny do jakości oraz wydajności.
WADY:
- Dostępność. Dystrybucja marki jest raczej średnia, w moim mieście nie ma tych kosmetyków stacjonarnie (albo ja źle szukam), generalnie trzeba zamawiać online, a to nie zawsze się sprawdza - o ile kredkę zamówić można, o tyle z podkładem czy szminką już tak prosto nie jest.
Reasumując - pomijając kiepską dostępność marki w sklepach stacjonarnych, to ten produkt w moim odczuciu nie ma żadnych innych wad.
Potrzebowałam porządnej, trwałej, odpowiednio miękkiej, śnieżnobiałej kredki, która nie zrobi kuku moim wrażliwym oczombi która nie będzie kosztować majątku i będzie dobrze się strugać - i dokładnie to otrzymałam.
Gosh spełnił moje oczekiwania, mój makijaż prezentuje się tak, jak lubię, a portfel nie dostał zawału przegródki z powodu tych zakupów - czego chcieć więcej?
Czy polecam tę kredkę? Jasne, że tak, zwłaszcza białą - bo jest świetna ❤️
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie