Eveline Cosmetics Face Therapy Professional, Nawilżający płyn micelarny 4 w 1 

Płyn micelarny średni radzi sobie z demakijażem twarzy, jak i oczu, chociaż o dziwo z makijażem oka radził sobie dużo lepiej, za to fluidu, pudru i konturowania nie był w stanie doczyścić i potem i tak trzeba było poprawiać. Fajną opcją jest samo opakowanie i ta pompka, co sprawia,że czuję się jak w salonie kosmetycznym, ale jest niedopracowana, rozlewa produkt i nie do końca dobre działa. Szkkoda

Nawilżający płyn micelarny 4 w 1 firmy Eveline to produkt, który zdecydowanie nie jest moim ulubieńcem w kategorii oczyszczania twarzy. Jest też jednym z gorszych płynów micelarnych z którymi miałam styczność. Nie powiem, że jest złym produktem - oczywiście u innych może się sprawdzić ale ponieważ używałam też wielu innych kosmetyków tego typu wiem, że są produkty zdecydowanie lepsze od tego i temu produktowi wiele do nich brakuje, dlatego w porównaniu z nimi wypada u mnie dość kiepsko. Produkt mieści się w jasnym, ładnym opakowaniu o pojemności 240 ml. Jest wyposażony w wygodną pompkę, która ułatwia stosowanie produktu. Zgodnie z nazwą produkt ma formę płynu, który wedle zapewnień producenta ma zapewnić nam idealne oczyszczenie twarzy, nawet z makijażu wodoodpornego, nawilżyć cerę, złagodzić podrażnienia, ukoić, a nawet wzmocnić rzęsy i zapobiec ich wypadaniu. Obietnic wiele natomiast działanie produktu też pozostawia wiele do życzenia. Płyn rzeczywiście nie podrażnia i nie wysusza skóry, być może nawet trochę ją nawilża ale jego właściwości oczyszczające nie są zbyt dobre. Makijaż zmywa się trudno, potwornie się marze pod wpływem tego płynu. W dodatku produkt pozostawia tłustawą lepką powłokę na twarzy czego naprawdę nie znoszę ani w kremach ani tym bardziej w płynie micelarnym. Po użyciu tego płynu nie czuję 100% oczyszczenia skóry. Makijaż oczu też zmywa się bardzo opornie - trzeba powtarzać czynność kilka razy by wszystko dokładnie usunąć. Pozytywnego wpływu na rzęsy również nie zauważyłam żadnego. Moim zdaniem producent zbyt wiele naobiecywał a w rzeczywistości ze wszystkich obietnic się nie wywiązał. Ostatnio odnoszę wrażenie że im więcej w nazwie kosmetyku zalet typu 4w1, 8w1, 10w1 tym gorsza jakość kosmetyku - zgodnie z zasadą, że jeżeli coś jest do wszystkiego to zazwyczaj jest do niczego. W moim przypadku z tym produktem tak właśnie jest. W tej dziedzinie mam zdecydowanie innych faworytów.

Byłam sceptycznie nastawiona do tego produktu, ale faktycznie się sprawdził. Pozostawił skórę nawilżoną, czystą i do tego zrobiła się bardziej jędrna. Na wielki plus zasługuje forma opakowania- z pompką. Dzięki temu nakładamy na wacik odpowiednią ilość produktu oraz nie musimy się martwić o to, że płyn wyleje się z buteleczki w trakcie podróży ;)

Moim zdaniem przyzwoity produkt, który oczyszcza i nawilża. Skóra po jego użyciu faktycznie jest - jak to deklaruje producent - gładka i miękka w dotyku. Nie mam też po tym płynie uczucia wysuszenia czy ściągnięcia skóry, a wręcz przeciwnie. Nie wiem, jak płyn radzi sobie z jakimś bardzo trwałym, wodoodpornym makijażem, bo takowego nie noszę, ale musi coś być w tym produkcie wyjątkowego, bo znalazłam dla niego dość nietypowe zastosowanie i uważam że jest on w tej dziedzinie GENIALNY. Mianowicie używam go do... czyszczenia skóry po farbowaniu włosów. A farbuję włosy na intensywny, ciemny brąz (farbą trwałą, a nie szamponem czy płukanką), więc te plamy na czole, uszach i szyi z tyłu są naprawdę trudne do usunięcia. Tymczasem płyn micelarny od Eveline radzi sobie z nimi rewelacyjnie. Nie muszę nawet trzeć jakoś mocniej i dłużej. Nawilżam po prostu wacik, przecieram delikatnie kilka razy i już - po resztkach farby na skórze ani śladu. Mam też w domu już gotowe, pakowane pojedynczo, nasączane waciki – specjalne do oczyszczania skóry po farbowaniu włosów (kupione w Rossmannie), ale wierzcie mi - one nawet nie umywają się do tego płynu micelarnego. Słabiej oczyszczają, za to powodują szczypanie skóry, dłużej też trzeba pocierać i nie jest to przyjemne. Dlatego tym z was, u których ten płyn micelarny nie sprawdził się do demakijażu, proponuje używać go po farbowaniu włosów. Na pewno zda egzamin :) (p.s. nawet mojej fryzjerce "sprzedałam" ten patent).

Zmywa podkład bez większego problemu, jedynie jeśli chodzi o oczy trzeba się namachać. Nie podrażnił ani nie wysuszył mi cery. Opakowanie problematyczne-czasami po naciśnięciu zbyt dużo produktu się wylewa a na dodatek zamiast na płatek kosmetyczny czasami produkt ląduje na podłodze.

Do demakijażu to on w ogóle się nie nadaje. Nie zmywa dobrze, pozostawia tłusty film na skórze i uczucie ściągnięcia. Nie polecam, dno. Szkoda czasu i pieniędzy żeby się z tym produktem bawić.

Ogólnie płyn jest przyjemny w użyciu,zmywa ładnie makijaż,ale ja maluję się bardzo lekko,tylko krem bb i puder,czasem tusz,z tym sobie radzi bardzo dobrze,trudno mi ocenić czy dalby radę mocnemu makijażowi. Buzia jest oczyszczona,gładka w dotyku,zostawia jakby taka lekko tłustawą warstewkę,ale mi to nie przeszkadza. Jeden z fajniejszych płynów jakie miałam. Minusem jest pompka,strasznie mi się rozlewa płyn na boki,gdy ja nacisnę i ciężko dozować odpowiednią ilość

Płyn nie spełnił moich oczekiwań. Na pewno oczyszcza i nawilża, nie napina skóry. Jednak pozostawia tłustą warstwę, przez co cera się świeci. Nawet jak się uleje na ręce trochę, to trzeba opukać, bo są lepkie. Myślę, że osoby z cera trądzikową i tłustą nie będą zadowolone. + Nawilża + Nie podrażnia + Odświeża - Pozostawia tłustą skórę - Ulewa się z pompki czasem

Najważniejsze to - płyn NIE zmywa makijażu oczu. Nie tylko wodoodpornego, ale żadnego. Nawet takiego już rozpłyniętego, po myciu żelem do twarzy. Wcale. \\nAle prawdę mówiąc z chyba 4 różnych płynów micelarnych, które miałam okazję stosować, żaden sobie z tym dobrze nie radził. Wygląda na to, że producent może na opakowaniu napisać cokolwiek - no bo tutaj wyraźnie napisał, że zmywa wodoodporny makijaż. \\n \\nPoza tym mogę już tylko pozytywne rzeczy napisać - ma przyjemny zapach, podoba mi się opakowanie z pompką. Zdecydowanie odświeża skórę, nie wysusza, odkąd go stosuję mam zero problemów z wypryskami na twarzy. Ze zmyciem podkładu radzi sobie całkiem dobrze, po 2-3 przemyciu skóra jest czysta. Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 0,5

Płyn nie zmywa makijażu, można powiedzieć, że go rozmywa a nie zmywa. Kupiłam ten produkt, gdyż używam niektórych produktów z Eveline i sprawdzają się genialnie, lecz na tym produkcie bardzo się zawiodłam. Zmywanie jest uciążliwe i bez efektowne. Używam tego produktu od: Dłużej niż 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: Mniej niż 1

Opakowanie: bardzo fajne opakowanie z pompką. Teraz kiedy skończył mi się ten płyn przelałam sobie ten z Bourjois - uwielbiam tą pompkę ;)! Konsystencja: to mój pierwszy płyn micelarny, więc nie mam porównania, ale kojarzyło mi się to po prostu z mega czystą wodą, z lekkim przyjemnym zapachem. Nie był wcale tłusty ani nic w tym stylu. Działanie: płyn ma za zadanie nawilżać, oczyszczać, chronić rzęsy przed wypadaniem (!) i zmywać nawet wodoodporny makijaż. Jeśli chodzi o nawilżenie, to powiem tyle, że płyn na pewno nie wysusza skóry, ale nie potrafię stwierdzić czy jakoś super mi ją nawilżył, generalnie to tego używam kremów, więc od płynu tego nie wymagam. Co do rzęs - nigdy mi nie wypadały więc też moja opinia w tym aspekcie będzie nic nie warta. Oczyszczanie jak najbardziej na wielki plus. Radzi sobie z każdym kosmetykiem bez problemu czyli najważniejsza robota odwalona. Wydajność: płyn wystarczył mi na ok. 2 miesiące codziennego używania rano i wieczorem. Buteleczka 200 ml, myślę, że jest okej ;) Dostępność/cena: W większości drogerii, ja swój kupiłam w Rossmannie za 15 zł za 240 ml, czyli za 100 ml płacimy 6,25 zł. Podsumowując: pierwsza przygoda z płynem okazała się bardzo pozytywna, polecam Wam serdecznie ten produkt, jeszcze nie raz do niego pewnie wrócę, póki co staram się testować nowe produkty; ) Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno zużyte

Zacznę od tego, że płyn sam w sobie nie jest taki zły, ale na pewno opis na etykiecie nie jest zgodny z jego działaniem. Daję trzy gwiazdki, ale to i tak za dużo jak za tą obietnice na butelce... Sam płyn jest bardzo porządny, ale raczej jako tonik do twarzy. Dobrze ściąga brud z buzi, a przy regularnym stosowaniu skóra jest przyjemniejsza i delikatniejsza w dotyku i pojawia się mniej "niespodzianek". Do tego ma ładny zapach. I tutaj plusy się kończą... Teraz odniosę się do opisu na opakowaniu: 1. Nawilża - owszem nawilża 2. Oczyszcza - owszem nienajgorzej 3. Chroni rzęsy przed wypadaniem, - nie, nie chroni rzęs przed wypadaniem, wypada mi ich więcej niż przed stosowaniem 4. Usuwa nawet wodoodporny makijaż - śmiechu warte! Tylko rozmazuje i nie można nawet nazwać tego efektem pandy, bo jest znacznie gorzej. Po "zmyciu" makijażu wyglądam jak tania k**** po całonocnym dyżurze! W życiu nie miałam czegoś tak beznadziejnie zmywającego makijaż! Dobrze zmywa jedynie tusz za 8zł... Do tego ta pompka... Przyznaję, że poza promocyjną ceną skusiła mnie jeszcze ta pompka. Pomyślałam, że może będzie higieniczniej i w ogóle. Niestety myliłam się. Trzeba się natrudzić, żeby pompka nie porozpryskiwała wszystkiego na boki. A trzeba przyznać, że jeśli chodzi o chlapanie dookoła to ma bardzo dobry zasięg - tylko na płatku jakoś tego niewiele. Żeby płatek był odpowiednio wilgotny trzeba solidnie w niego napompować, a i tak jest mokry tyko w samym środeczku. Krótko podsumowując: PLUSY: - bardzo dobrze sprawdza się jako tonik - nie podrażnia i nie uczula - ładnie pachnie - przyzwoicie ściąga brud typu sebum - poprawia kondycję skóry - nie trzeba po nim stosować kremu, bo zostawia skórę nawilżoną MINUSY: - nie zmywa makijażu, a już na pewno nie wodoodpornego - ma tragiczną pompkę - jest przerażająco niewydajny (mam go dwa tygodnie, a została mi 1/3 buteleczki) - nie spełnia połowy obietnic producenta Jako tonik TAK, ale jako płyn do demakijażu NIE! Kupiłabym go chętnie jako tonik, ale przez tą pompkę tego nie zrobię. Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Może i nie podrażnia ale jak dla mnie nie radzi sobie ze skutecznym demakijażu. Ja przede wszystkim używam go do demakijażu oczu. Rozmazuje tusz, eyeliner niekiedy mocno musze się namęczyć ze zmyciem makijażu i często wyglądam jak miś panda.I to opakowanie pluje płynem co skutkiem jest ze 1/3 płynu się marnuje wylewać na boki. Plusy: -Naturalny skład -Bogaty w witaminy -Do zmywania delikatnego makijażu lub jako tonik juz po oczyszczeniu buzi -tani Raczej już go nie kupię nie dla mnie Używam tego produktu od: Krócej niż 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1

Był to pierwszy płyn micelarny z jakim miałam do czynienia. Moje spostrzeżenia: oczyszcza cerę z makijażu, nawilża ją jednak pozostawia na niej lepką warstwę. Ciężko jest nim usunąć tusz do rzęs przez co w późniejszym czasie stosowałam go tylko rano. Używam tego produktu od: 5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 pełne

Zachęciła mnie do zakupu promocyjna cena. Zużyłam całe opakowanie i jedyne co mogę napisać o tym płynie to fakt, że nie radzi sobie z demakijażem nawet zwykłego tuszu . Trzeba trzeć oczy i całe okolice, z podkładem nie radzi sobie wcale ( np. Revlon Color Stay, z Bourjois coś tam można osiągnąć.. ) . Zdecydowanie odradzam, jeśli nie chcemy umęczyć sobie skóry. Na plus zasługuje pomysłowa pompka. Używam tego produktu od: dwa miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno i już nigdy więcej !

Plusy: * naturalny skład * skuteczność demakijażu - nie pozostawia efektu pandy przy usuwaniu ciemnego makijażu * cena * wygodne opakowanie * nie podraznia, a wiekszosc plynow powoduje u mnie zaczerwienienie okolicy oczu * skóra jest miękka, nie wysusza Minusy * zapach, akceptowalny ale niezbyt przyjemny Używam tego produktu od: tydzień Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Szczerze mówiąc nie wiem skąd tyle negatywnych opinii o tym kosmetyku, jednak jak to mówią - ile ludzi, tyle opinii. Płyn ma za zadanie: * nawilżać * oczyszczać * chronić rzęsy przed wypadaniem * usuwać nawet wodoodporny makijaż Czy faktycznie to robi? Ciężko powiedzieć, ponieważ używam go tylko i wyłącznie jako płynu do demakijażu - czyli w moim przypadku tuszu do rzęs i czaaaasem pudru transparentnego. Do tego sprawdza się moim zdaniem bez zarzutu. Rzęsy faktycznie mi nie wypadają (co niestety ma miejsce przy użyciu typowych płynów do demakijażu). Nawilża? Na pewno nie wysusza. Oczyszczać, 0czyszcza. Na plus jest także butelka. Duża pojemność, super pomysł z dozownikiem. Do tej pory jeszcze nigdy mi się nie zaciął. Produkt jest wydajny. Podsumowując uważam, że ten płyn jest dobry. Nic nadzwyczajnego, ale też nic beznadziejnego. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

W sumie to w jednym słowie zawiera się cała recenzja - nie. Mimo bogatego składu,ciekawej butelki z pompką ( u mnie poza tym,że nabierało się za dużo płynu to działała bez zacinania się) i w sumie znośnej ceny -w promocji jakies 12zł,nie zostaje on moim ulubieńcem... Niedość,że powypadło mi od niego sporo rzęs-próba dokładnego zmycia tuszu (niewodoodpornego),to ściągła mi się po nim skóra na twarzy. Zatem pomimo całej symaptii dla marki,to ten produkt to bubel :) Używam tego produktu od: 3 tygodnie Ilość zużytych opakowań: 1 duże