Bambino Krem pielęgnacyjny z pantenolem (nowa wersja) 

Krem dla dzieci ale ja stosowałam dla siebie na ciało Nawilża ale nie natłuszcza Szybko się wchłania Ładnie pachnie Fajne opakowanie Generalnie ok

Bambino krem pielęgnacyjny,zamknięty w plastikowym opakowaniu z różową nakrętką krem, o pojemności 200 ml. Krem ma gęstą, ale lekką konsystencję, szybko się wchłania. Nie podrażnia skóry,nie wysusza, ani nie uczula. Ładnie delikatnie pachnie. Wystarczy niewielka ilość na 1 aplikację. Krem jest bardzo wydajny.Mozna stosować do codziennej pielęgnacji skóry twarzy ,jak i całego ciała nie tylko maluszka ale i dla dorosłej osoby jest ok. Zapewnia długotrwałe nawilżenie skóry. Łatwo bez problemu rozprowadzić go po skórze. Używam tak dla dziecka jak i dla siebie.Polecam zwrócić na niego uwagę że względu na cenę i jakość.

Kupiłam go w drogerii Rossmann. Produkt zamknięty jest w plastikowym opakowaniu z różowym wieczkiem. Ma on 200 ml. Nadaje się od 1 dnia życia. nie uczula, nie podrażnia. Pięknie pachnie - kojarzy mi się z dzieciństwem, kiedy mama zawsze mnie nim smarowała. Produkt chroni przed wiatrem i mrozem. Ważne, że w przeciwieństwie do kremu bambino w puszce - ma on lekka konsystencję, która łatwo rozprowadza się na twarzy i ciele. Nie zliczę ile już opakowań zużyłam. Jest to mój ulubieniec, dodatkowo w bardzo przystępnej cenie. Krem ma kolor biały. Używam go na dzień i wieczorem. Dobrze się wchłania. Można go używać na suchą i zaczerwienioną skórę, ponieważ bardzo dobrze nawilża, natłuszcza i regeneruje naskórek. Skóra po nałożeniu go jest miękka, gładka i nawilżona. W składzie ma pantenol, nie zawiera konserwantów ani barwników. Krem jest bardzo łatwo dostępny- co jest jego dużym plusem. Produkt ten otrzymał pozytywną opinię Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki. Polecam kupić i przetestować :)

Kupiłam produkt z myślą o tym by nakładać go przed makijażem żeby nawilżyć moją suchą skore i sprawdził się super. Lekka konsystencja, łatwo się rozprowadza. Polecam najbardziej do delikatnej, suchej i wrażliwej skóry.

Na ten krem zdecydowałam się w sumie przypadkiem szukając lekkiego balsamu na wiosnę/lato. Krem jest tani, dość łatwo dostępny i ślicznie pachnie. Kojarzę ten zapach z dzieciństwa i do tej pory jego wąchanie jest dla mnie przyjemne. Słoiczek jest uroczy, różowy, no i łatwo wydobyć krem aż do samego końca. Kilka razy mi upadł, lecz nic się nie stało, nie połamał się - jest dość trwały. Krem faktycznie ma lekką konsystencję i szybko się wchłania. Pozostawia parafinowy film, który nie każdemu będzie odpowiadać. Najczęściej używałam produktu jako balsam do ciała i uważam, że nawilżenie nie jest spektakularne. Na lato dla mało wymagających skór może się nada, ale dla silnie wysuszonych ciał nie polecam, bo sobie nie poradzi. No i skład też mocno średni. Łagodzący panthenol prawie na końcu składu, na początku parafina - dla mnie to nie jest aż taki problem, ale w balsamach i kremach oczekuję nawilżenia, a nie natłuszczenia. Już na drugim miejscu w składzie jest zapach - pogrom dla alergików! Podsumowując, lekki kremik, od którego żadnych cudów nie można oczekiwać.

Kremu używa mój mąż, który ma dojrzałą, bardzo wrażliwą, skłonną do podrażnień, wysypu niedoskonałości skórę i w ogóle nie cierpi stosować kremów. Zakupu dokonał sam z nadzieją,że w końcu trafi na produkt ,który nie będzie go uczulał i nie będzie powodował łzawienia oczu . Trafił w 100% +krem nawilża jego skórę, +natłuszcza, +nie powoduje podrażnień, + nie zapycha, +nie powoduje łzawienia z oczu . A ja tak długo szukałam odpowiedniego kremu do pielęgnacji twarzy , a produkt był na wyciągnięcie ręki.

Uwielbiam klasyczną wersję kremu bambino z cynkiem, który rewelacyjnie współpracuje z moją problematyczną cerą. Postanowiłam sięgnąć więc również po nową wersję kremu bambino, który również jest bardzo dobry, ale jednak nie przebił klasycznej wersji produktu. Choć kremy przeznaczone są głównie dla dzieci, to moja dojrzała już skóra, również je uwielbia. Krem z pantenolem dobrze sobie radzi z wszelkimi rodzajami podrażnień, jak np tymi po depilacji, chroni, nawilża, koi i co ważne nie podrażnia. Hiperdelikatna formuła minimalizuje ryzyko uczuleń, a składniki aktywne dobrane są do potrzeb bardzo wrażliwej skóry. Krem pobudza odnowę naskórka i zapobiega rogowaceniu. Jest to fantastyczny krem do ciała, jednak jako krem do twarzy u mnie się nie sprawdza - lekko zapycha. Klasyczna wesja kremu z cynkiem działa antybakteryjnie, dlatego jest to mój must have kremów do twarzy. Kosmetyk bardzo przyjemnie pachnie, ma lekką konsystencję i ma silne działanie nawilżające. Kremik zapobiega powstawaniu stanów zapalnych i skutecznie łagodzi wszelkie podrażnienia. Szybko się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy na skórze. Kosmetyk zapakowany jest w dość duże plastikowe i okrągłe pudełeczko z odkręcaną nakrętką. Opakowanie jest w klasycznych kolorach biało-różowych. Po pierwszym otwarciu krem zabezpieczony jest sreberkiem.

Krem ma lekką wodnistą konsystencję, łatwo się rozsmarowuje i szybko się wchłania. Nawilża i wygładza skórę dzieci. Nie powoduje podrażnień i zaczerwieniania skóry . Jest to fajna , tania i łatwo dostępna opcja . Cena też jest bardzo przystępna, polecam :)

Starzał w 10-ątkę! Podczas promocji w Rosmanie natrafiłam właśnie na świetną cenową okazję do zakupu i nie żałuję ten krem jest po prostu GENIALNY! Przyjemny, bardzo delikatnie wyczuwalny zapach co jest dla mnie dużym plusem, nie lubię zbyt intensywnie naperfumowanych kremów w szczególności jak stosuje je dla dzieci. Przypadła mi konsystencja, delikatna, piankowa, super się rozsmarowuje na skórze, nie pozostawia tłustych śladów oraz szybciutko się wchłania co jest jeszcze większą zaletą. Wydajny - kolejny plus Uwielbiam serię Bambino. Bezpieczny i delikatny dla dzieci, sama nie raz stosuje go jak mam skórę bardzo suchą lub podrażnioną, idealnie się sprawdza i z całą pewnością ma bardzo przyjmą i delikatną konsystencję a w 100% spełnia swoje zadanie .

To kultowy krem, który pamiętam jeszcze z czasów mojego dzieciństwa. Mimo, że teraz jestem już dorosłą kobietą to sięgam po niego w dalszym ciągu. Krem świetnie nawilża moją skórę i sprawia, że jest miękka i nawilżona. Dodatkowo produkt łagodzi wszelkie podrażnienia.

Krem ten dostał się w moje ręce całkiem przypadkiem, posłałam męża po Bambino w puszce a wrócił ze słoiczkiem. Jednak nie żałuję tego przypadku. Krem jest lżejszy niż puszkowy, szybciej się wchłania, sprawdza się w okolicach pieluszkowych, nie uczula, nie podrażnia. Do nawilżania się nie nadaje jednak jako krem ochronny sprawdza się dobrze. Dodatkowy plus za delikatny zapach i wydajność.

Krem tani w całkiem dużym opakowaniu więc napewno starczy na dłużej szczególnie dla małego dziecka. Pachnie pięknie, przypominają mi się czasy dziecinstwa. Używam głównie na twarz swojego okruszka gdyż tam ma najwięcej przesuszen chociaż nie są one wcale duże a i tak krem nie do końca poradził sobie z nimi, mam też wrażenie że lekko uczula moje dziecko bo wyskakują delikatne krostki dlatego uzywna tylko od czasu do czasu a na codzień lepiej zaopatrzyć się w lepszą kremy. Konsystencja bardzo w porządku, typowo kremowa, nic się nie leje i nie spływa z rąk, przez co również wydajna, rozsmarowuje się również dobrze i szybko wchłania (w zależności od ilosci)

Bardzo lubię ten krem. Jest delikatny nie podrażnia, dobrze nawilża i jest bardzo tani. Czasem mam wrażenie, że delikatnie zaczyna mnie uczulać, ale wtedy odstawiam go na jakiś czas i później znów do niego wracam. Mimo wszystko jest bardzo dobry i delikatny oraz w atrakcyjnej cenie.

Jest to bardzo fajny krem za niewielką cenę, nie powoduje zmian skornych, super nawilża i ma lekką konsystencję. Szybko się wchlania i nie zostawia sladow na ubrankach. Bardzo polecam do codziennej pielęgnacji malucha

Pamietam jak bylam dzieckiem, mama kupowała to dla mnie. Pamietam ten piękny delikatny zapach i do niego właśnie został mi sensymet. Kupiłam jakiś czas temu w ramach przypomnienia właśnie zapachu. No ale to wszystko co mi się w nim podoba. Niestety dziecku absolutnie go nie zaaplikuje gdyz sklad jest bardzo słaby. Sobie aplikuje na dłonie albo na skóre bardzo sporadycznie. Po 1 krem ma O wiele lżejsza konsystencję niż poprzednik czyli starsza wersja. Krem jak dla mnie nie nawilża, nie odżywia. Nie wiem ile trzeba razy dziennie to nakładać żeby był efekt. Skóra może i jest rzadsza Ale to nie znaczy ze nawilżona. Jak dla mnie porównywalny do starego kremu nivea którego również nie użyje ani na sobie A tym bardziej nie zaaplikuje dziecku bo tylko więcej szkody niż pożytku.

Krem kupiłam miesiąc temu i jestem bardzo zadowolona. Dobrze nawilża skórę, chociaż wchłania się powoli i przez chwilę na skórze zostaje tłusta warstwa. Jest bardzo wydajny - nabyłam duże opakowanie i powiem szczerze, chyba wystarczy na dobre pół roku. Malutkim minusem jest dla mnie zapach - krem jest trochę za bardzo perfumowany, ale ponieważ świetnie działa na skórę mojej córeczki - jestem w stanie go zaakceptować.

Pierwszy krem kupiony mojemy synkowi i mam więc do niego naprawdę wielki sentyment:) Zacznę od tego, że krem ma bardzo fajny zapach, delikatnie dla mnie wyczuwalny, ale naprawdę wolę to, niż inne bardzo mocno perfumowane kosmetyki dla dzieci. Konsytencja tego kremu jest naprawdę gęsta i przez to krem jest wydajny. Wchłania się dość szybko w porównaniu z innymi preparatami o podobnej konsystencji. Nie pozostawia tłustegu filmu na skórze, ani tłustych plam na ubraniu. Stosowaliśmy najpierw trochę na AZS synka, jednak krem nie poradził sobie tak dobrze, jednak nic dziwnego nie jest do tego przeznaczony. Za to doskonale spisał się przy odparzeniach na pupie, oraz jako krem nawilżający do twarzy. Tutaj naprwdę nie mam zastrzeżeń. Aha no i wielki plus za dostepność produktu, jest prawie wszędzie;)

Krem ma gęstą konsystencję, trochę ciężko się rozsmarowuje po skórze, ale mi to nie przeszkadza, ważne że ten krem nawilża, pielęgnuje nawet bardzo suchą i popękaną skórę, ma delikatny nie drażniący zapach (przynajmniej dla mnie) jest wydajny, wystarcza na długo, ma higieniczne opakowanie. Polecam :)