Avon Planet Spa, Perfectly Purifying, Face Scrub Głęboko oczyszczający peeling do twarzy

Avon Planet Spa Perfectly Purifying Face Scrub to peeling do twarzy, który wpasowuje się w estetykę luksusowych rytuałów pielęgnacyjnych, obiecując głębokie oczyszczenie i odświeżenie skóry. Po jego przetestowaniu mam mieszane, choć przeważnie pozytywne odczucia. Pierwsze, co przyciąga uwagę, to eleganckie opakowanie z minimalistycznym designem charakterystycznym dla linii Planet Spa. Produkt jest łatwy w użyciu dzięki miękkiej tubce, która umożliwia precyzyjne dozowanie. Peeling ma przyjemną, kremową konsystencję z wyczuwalnymi drobinkami peelingującymi. Są one dość delikatne, co sprawia, że produkt jest łagodny dla skóry. Nie podrażnia ani nie powoduje dyskomfortu, dzięki czemu nadaje się nawet do cery wrażliwej. Składniki zawierają minerały z Morza Martwego, co sugeruje działanie oczyszczające i remineralizujące. Podczas aplikacji peeling rozprowadza się gładko i zapewnia subtelny efekt masażu. Zapach jest świeży i relaksujący, co dodatkowo uprzyjemnia cały proces. Po zmyciu produkt pozostawia skórę wyraźnie gładszą i bardziej miękką, choć efekt głębokiego oczyszczenia może być mniej spektakularny, jeśli masz cerę z problematycznymi porami. Produkt sprawdzi się bardziej jako element regularnej pielęgnacji niż jako narzędzie do intensywnego oczyszczania. Po kilku użyciach zauważyłam, że skóra wygląda na bardziej promienną i zdrową. Nie ma uczucia ściągnięcia ani przesuszenia, co jest dużym plusem, szczególnie dla osób z cerą suchą lub normalną. Podsumowując, Avon Planet Spa Perfectly Purifying Face Scrub to przyjemny produkt do codziennego rytuału pielęgnacyjnego. Nie jest to może kosmetyk o bardzo intensywnym działaniu, ale na pewno przypadnie do gustu osobom szukającym łagodnego, odświeżającego peelingu, który doda skórze blasku bez nadmiernego podrażniania. Idealny dla fanów delikatnych produktów pielęgnacyjnych z nutą spa.

Maskę błotną używam od wielu lat więc gdy tylko pojawił się w ofercie ten peeling od razu go kupiłam. Podobnie jak maseczka peeling ma przyjemny morski, świeży zapach. Konsystencja jest zbita, kolor biały, w strukturze wyczuwamy niewielkie drobinki. Żeby drobinki zbyt mocno nie porysowały mojej twarzy peeling nakładam na wilgotną skórę i rozmasowuje mokrą dłonią dzięki temu peeling nie zrobił mi krzywdy. Peeling łatwo zmywam przy pomocy gąbeczki. W efekcie skóra jest oczyszczona i świeża, a bezpośrednio po zmyciu odczuwalnie miękka jak opisał producent. Nie mam też potrzeby od razu nakładać warstwy kremu, bo skóra twarzy nie jest uporczywie ściągnięta i wysuszona. Lekkie uczucie ściągnięcia zaczęłam odczuwać dopiero po okolo 10 minutach od zmycia peelingu, nie nałożyłam kremu przez tak długi czas w ramach testu, żeby zaobserwować reakcję skóry. Bardzo polubiłam ten peeling i używam go w duecie z maseczką. Za taki zestaw płacę nie więcej niż 20 zł a przy okazji cieszę się nim długo. Polecam!

Oj pamiętam go bardzo dobrze jako pierwszy peeling który tak dobrze mi oczyścił cerę, byłam nim zachwycona bo mało takich produktów znałam. Ma specyficzny zapach ale bardzo taki przyjemny dla mnie , czułam że moja skóra jest odświeżona, nawilżona i gładka, średnio wydajny jest .polecam osobą zmagajacymy się z wągrami.

Peeling jest kremowy i zawiera ostre drobinki złuszczające. Czasem aż boli przy masowaniu. Jestem zwolenniczką mechanicznych, dobrze złuszczających peelingów, choć nie masochistką ;), ale jestem z niego zadowolona. Bardzo dobrze masuje, złuszcza, oczyszcza. Po użyciu skóra jest miękka i gładka. Nie stosuję go zbyt często, bo naprawdę mocno działa - może raz w tygodniu, a w międzyczasie używam nieco lżejszego peelingu. Na pewno kiedyś do niego wrócę!

Peeling ten świetnie oczyszcza cerę, drobinki idealnie masują, usuwając niedoskonałości. Twarz jest gładka i świeża. Ładnie pachnie i jest bardzo wydajny.

Ten peeling jest rewelacyjny, bardzo dobrze oczyszcza twarz. Wdrożyłam go do swojej pielęgnacji ponad miesiąc temu i muszę przyznać, że cera jest bardzo dobrze oczyszczona, pory tak samo. Skóra jest wygładzona, martwy naskórek usunięty. Po regularnym używaniu widać, że skóra jest bardziej promienna i rozświetlona. Peeling na prawdę działa tak, jak obiecuje producent. Głęboko oczyszcza i nie podrażnia skóry. Ma fajną konsystencję, drobinki są lekkie, nie sprawiają, że skóra jest zaczerwieniona. Bardzo polubiłam ten produkt i szczerze polecam dla każdej cery. Jeśli chodzi o cenę, to kupiłam za mniej niż 10 zł. Jestem w szoku, że taki dobry produkt można kupić w tak dobrej cenie.

Lubię tę serię od Planet Spa, zwłaszcza maseczkę, którą używam od lat. Tym razem postanowiłam wypróbować peeling. Zdziwiło mnie, że jest dosyć mocno kremowy, nie jest bardzo ostry a jednocześnie przyjemnie odświeża i oczyszcza skórę. Fajna opcja dla osób z tłustą lub mieszaną cerą. Konsystencja: peeling jest kremowy, z dosyć delikatnymi drobinkami, nikt nie powinien zrobić sobie nim krzywdy.. Zmywa się szybko pod strumieniem wody, po osuszeniu skóry nie zostaje tłusta ani wyczuwalna warstwa. Działanie: używając peelingu 2 razy w tygodniu utrzymywałam cerę w dość dobrej kondycji, nie wysypało mnie, nie powstawały w nadmiarze nowe syfy. Mam wrażenie, że skóra nie wydzielała sebum w nadmiernej ilości. Jestem posiadaczką skóry mieszanej, tłusta strefa T i suche policzki. Peeling przyjemnie odświeżał cerę, wygładzał ją, usuwał sebum i zanieczyszczenia. W połączeniu z maską tej samej serii stanowili świetne oczyszczające kombo. Zapach: bardzo świeży, taki typowy dla kosmetyków z błotem, glinką w składzie. Bardzo mi pasował, bo od razu kojarzył mi się z czystością. Opakowanie: miękka tubka, z klipsem, praktycznie identyczne jak maska. Wizualnie bardzo ładne, estetyczna grafika.

Uwielbiam serię Planet Spa! Za piękny zapach oraz dobrą jakość (jak za tą cenę!). Granulki delikatne. Ładnie odświeża skórę (a nie peelinguje). Delikatny. Mam jednak wrażenie, że moja skóra jest lekko przesuszona po jego zastosowaniu. Niestety nie użyłam do końca opakowania. Szukam dalej mojego ideału!

Lubię serię Planet spa z minerałami z morza Martwego, ma swój specyficzny morsko błotny zapach i dobrze oczyszcza. Ten,, peeling'' jest raczej peelingiem gommage i ma mega drobne drobinki ścierające. Konsystencja jest gęsta. Na twarzy trzeba uważać żeby sobie jej nie podrażnić i jak dla mnie te drobinki za mało ścierają mój naskórek. Po zastosowaniu skóra nie jest suchą ale lekko nawilżona. Druga polowe stosowałam już na pupę i delikatnie mi ją wygladzil. Jednak ja do niego nie wrócę ale jeśli ktoś chce spróbować nie odradzam.

Peeling ma ładny zapach i bardzo dobrze złuszcza. Skóra po jego użyciu jest gładka miękka i zero suchych skórek:) Peeling ma postać takiego gęstego kremu ale na twarzy po kilku sekundach pocierania są wyczuwalne te drobinki pilingujące. Najlepiej nakładać na delikatnie zwilżoną twarz ponieważ na suchej twarzy dość opornie idzie to nakładanie ze względu na jego gęstość:)

Tubka 75 ml starcza na dość długo, co mnie bardzo zdziwiło. Łatwo się nim pracuje, dobrze peelinguje (jest delikatnym peelingiem, ale dobrze ściera). Skóra jest po nim gładka i przyjemna w dotyku.

Peelingu z Avon postanowiłam spróbować na swojej mieszanej cerze z wielka ilością wągrów. Peeling jest w poręcznej tubie która ma 75 ml, łatwo się wydostaje produkt. Opakowanie przyjazne dla oka. Peeling można stosować jako maskę, tak jak producent pisze, co daje nam w efekcie czysta i gladka buzie. Dodatkowo peeling usuwa zaskórniki. Dla mnie jest dobrym pumeksem Nie powoduje wysuszania a nie podraznia skory. Ma delikatny i przyjemny zapach.

Jeden z moich ulubionych peelingów do twarzy, super oczyszcza i ściera martwy naskórek, skóra po nim pozostaje gładka i nawilżona , drobinki sa mocno wyczuwalne zapach mi odpowiada, produkt jest bardzo wydajny

Tuba ma dość małą pojemność, jest wygodna, stawiana korkiem w dół. Peeling ma delikatny zapach, całkiem przyjemny. Drobinki są mało wyczuwalne, ale fajnie odświeża cerę, usuwając martwy naskórek. Jeśli ktoś szykuje się na prawdziwie dogłębne oczyszczanie to może być nieco zawiedziony.

Bardzo lubię kosmetyki z tej serii a ten scrub do twarzy jest na prawdę BARDZO dobry. Kosmetyk ten fajnie ściera martwy naskórek . Po zastosowaniu skóra jest odświeżona i oczyszczona. Zapach jest przyjemny i orzeźwiający. Ja mam cerę już dojrzałą i świetnie się sprawdza, ale moja siostra jest osobą młodą z wypryskami i odkąd używa tego scrubu jej twarz znacznie się poprawiła. Jest gładka i praktycznie bez pryszczy. Osobiście bardzo polecam ten produkt. Sama do niego wracam i staram się go mieć w ciągłej gotowości.

Zakupiony u konsultantki , która bardzo go chwaliła , więc stwierdziłam,że czemu mam i ja go nie spróbować . Kosmetyk jest w wygodnym opakowaniu , pachnie dość przyjemnie, ale to ma tyle jego plusów . Moja twarz po umyciu niestety nie była gładka ani nie odczuwałam znacznej poprawy czy odświeżenia :) jak za taką cenę to spodziewałam się czegoś lepszego :) Wiadomo to są tylko moje odczucia , ktoś inny może mieć zupełnie odmienne :)

Peeling zaliczany do tych słabych zdzieraków. Drobinki zanurzone w kremie, mało wyczuwalne na skórze. Średnie oczyszczenie, bardziej odświeża skórę. Zapach przyjemny, opakowanie również. Cena rozsądna tylko w promocji, dostępność średnia.

Używałam wielu peelingów i ten raczej nie należy do moich ulubieńców. Nie zauważyłam po nim jakiś super efektów, w sumie to nie zauważyłam prawie żadnych efektów, oprócz tego, że buzia była oczyszczona jak po zwykłym żelu. W połowie opakowania oddałam go siostrze, której też się nie sprawdził. Opakowanie mało wydajne, bardzo szybko się zużywa. Zapach Mnie tym bardziej zniechęcił. Co to grubości ziarenek są tak mikroskopijne, że nie nazwałabym tego peelingiem głęboko oczyszczającym, tylko pastą do twarzy.