Nivea Watermelon Shine, 24h Melt-in Moisture Arbuzowa pomadka ochronna

Pomadka ma ładny, różowy kolor, ale jest to chłodny róż i nie do końca pasuje do każdej karnacji. Zapach jest przyjemny, ogórkowy, delikatny. Pomadka prócz koloru i zapachu nie robi nic. Nie nawilża, nie wygładza. Po użyciu moje usta są automatycznie spierzchnięte i suche. Zostawia ładny kolor i nic poza tym. Nie nadaje się na pomadkę ochronną.

Kupiłam tą pomadkę w którejś z drogerii za kilka złotych. Szczerze skusiłam się najbardziej przez "smak" niż jako konkretny produkt, a chciałam mieć coś zawsze pod ręką do nawilżania ust, przy okazji w dobrym "smaku". OPAKOWANIE Pomadka jest w klasycznej plastikowej formie opakowań dla tego typu produktów. Przez cały okres użytkowania nic się nie działo, było sprawne. DZIAŁANIE Przede wszystkim pomadka jest w kolorze intensywnego różu, który przy każdej aplikacji jest mocno widoczny. Mi niestety to nie odpowiadało. Pozostawia efekt błyszczących ust, o czym producent informuje i tu się opis z rzeczywistością zgadza. Oprócz tego producent obiecuje, że usta są intensywnie nawilżone i gładkie. Niestety z tych rzeczy nic się nie dzieje. Pomadka znika z ust w mgnieniu oka i nie jest to kwestia "zjedzenia jej" tylko po prostu nie jest trwała. Ani kolor nie pozostaje, ani zapach, ani nawilżenie. Miałam już kiedyś pomadki nawilżające tej firmy i tak słabo nie było wielka szkoda. Nie ukrywam, że mocno się zniechęciłam już do pomadek tej marki.

Zazwyczaj pomadki mają nudne owocowe zapachy, ta ma świetny pigment jak na pomadkę oczywiście o to tego rewelacyjny zapach którego nie można podrobić. Mam już kilka opakowań tych pomadek i nie rozstaje się z nią na krok. Może jeśli chce mocnego nawilżenia produkt niekoniecznie spełni Twoje oczekiwania, za to zapachowe jak najbardziej. Lekkie pigment jaki pozostawia na ustach jest różowy i delikatnie błyszczący.

Często mam przesuszone usta więc postanowiłam na szybko znaleźć dla nich jakąś pomadkę w Rossmannie. Skusiło mnie różowe opakowanie z nadrukiem soczystego arbuza, arbuz to mój ulubiony owoc, ale i nuta zapachowa, więc nie dziwne ze padło akurat na tę pozycję. Pomadka zamknięta jest w plastikowym, różowym opakowaniu. Jest ścięta na prosto. Od razu przy otwarciu było czuć delikatną woń słodkiego, letniego arbuza. Sama pomadka jest w żywo różową, na ustach daje również efekt lekkiego muśnięcia różem. W składzie pomadki mamy maslo shea oraz naturalne olejki z witamin. Według producenta ma dawać 24h nawilżenia, jest to produkt weganski. Pomadka przyjemnie rozprowadza się na ustach, nie daje uczucia lepkości, klejenia, jest lekka. Lubię używać jej w codziennej pielęgnacji ust, w celu ich nawilżenia, daje ten efekt w mgnieniu oka, jednak nie zgodze się z producentem ze aż do 24h. Jest to dobra pozycja, dostępna w każdym Rossmannie. Mogłabym kupić kolejną choćby dla samego slodkiego, arbuzowego zapachu.

Kupiłam jakiś czas temu pomadkę, ogólnie mam bzika na ich punkcie. Zawsze mam gdzieś pod ręką, w torebce, w kieszeni kurtki, bluzy, przy łóżku, w łazience. Różne, o innym smaku, zapachu czy marki. Lubię mieć zawsze nawilżone usta czy to wiosna, lato, jesień czy zima. Skusiłam się niedawno na pomadkę Nivea o smaku i zapachu arbuza. Pewnie dlatego że zrobiło się ciepło a arbuz jest orzeźwiający i soczysty. Uwielbiam jej zapach, smak i to nawilżenie. Oczywiście nie utrzymuje się przez 24 godziny ale daje sobie radę na dłużej. Zostawia na ustach lekki różowy kolor i delikatny połysk. Usta są miękkie i gładkie.Jest wydajna i łatwo dostępna. Napewno do niej wrócę.

Kupiłam ją ze względu na inne warianty które wcześniej posiadałam. Pomadka ma przepiękny arbuzowy zapach, delikatny różowy kolor i do tego świetnie nawilża.

Producent obiecuje nam 24-godzinne nawilżenie. Może i tak by było, gdybyśmy przez owe 24 h powtarzały aplikację co chwilę. Pomadka fajnie nawilża, ale raczej krótkotrwale. Na pewno nie jest to typ pomadki ochronnej, która sprawdzi się przy bardzo spierzchniętych ustach. Raczej taki przyjemny średniaczek. Podobnie jak pozostałe pomadki koloryzujące od Nivea. Mimo wszystko bardzo je lubię. Wersja arbuzowa szczególnie przypadła mi do gustu. Jest mięciutka, rozprowadza się gładko i równomiernie. Nadaje ustom delikatny , perłowy różowy błysk, w odcieniu arbuza. Osobiście lubię połączenie pielęgnacji i subtelnego podkreślenia koloru w jednym. I ten zapach! Do zjedzenia :)

Jestem ogólnie zadowolona z tego produktu. Ale... musi być. Fajnie nawilża i ochrania te moje spękane usta. Ale kolor dramat , za intensywny przez co jak pomaluje się bez lusterka albo delikatnie dotknę usta to wszystko jest w kolorze. A chyba przy takiej pomadce nie powinno tak być. Opakowanie ok, ilość produktu ok. Cena trochę wysoka Ale za jakość trzeba płacić.

Pomadka została kupiona na promocji -50% w rossmanie (myślę, że tą konkretną tylko wtedy warto było kupić). Gdybym miala określić swoje wrażenia w jednym słowie powiedziałabym zawód, wielki zawód. Nawilżenie nieszczególne jak w każdej pomadce od nivea z tej serii, kolor średni i tutaj największy mankament - zapach. Wiem, że ogórkowi blisko do arbuza ale raczej w arbuzowej pomadce nie powinnam go czuć:)

Kupiłam tą pomadkę losowo, po prostu potrzebowałam czegoś do nawilżenia ust i chciałam przetestować coś nowego. Teraz się z nią nie rozstaje i na pewno kupię ją ponownie. Pomadka o zapachu arbuzowym, z lekkim różowym pigmentem. Delikatnie nawilża (choć bez szału) i zostawia na ustach ochronną warstwę. Jest bardzo wydajna, ponieważ używam jej kilka razy dziennie od kilku miesięcy a dalej się trzyma. Co mnie w niej urzekło to właśnie chyba ten subtelny kolor, który nadaje ustom. Jest to moje uzupełnienie delikatnego, dziennego makijażu. Nadaje się też w momencie, gdy nie nakładam makijażu a usta wydają się blade lub takie bez wyrazu. Naprawdę uwielbiam ją.

Zakupiłam z myślą o wysokim nawilżeniu ust ale głównie tego mi tutaj bardzo brakuje. Zapach arbuza jest wyczuwalny, jest to kremowy zapach, nie jest on sztuczny ani chemiczny, ale delikatny, no może być. Opakowanie klasyczne, masywny trwały plastik, sztyft bardzo wygodny w użytkowaniu. Konsystencja pomadki twarda, kremowa i zbita. Brakuje mi niestety tego długotrwałego nawilżenia, nie wyczuwam tu wygładzenia ani miękkości ust, raczej stwierdziłabym, że te nawilżenie jest tylko na chwilę, niestety. Z racji tego, że jestem wielką fanką różnych pomadek i muszę mieć non stop nawilżone usta, tą pomadkę jak już, to stosuję wychodząc na zewnątrz, ale dodatkowo dokładam jeszcze na wierzch zawsze jakiś błyszczyk bo nawilżenie jest dla mnie całkowicie niewystarczające. Denerwuje mnie też w tej pomadce to iż zostawia lekki kolor na ustach myślę że jako pomadka ochronna nie jest tutaj to potrzebne. Może dla dziewczynek w podstawówce które chciałyby się w końcu zacząć malować bo w sumie łatwo ją zetrzeć z ust i nic nie widać. Takie jest moje zdanie. Niestety nie nadaje się do stosowania na noc, jak już wspomniałam lubię wysokie nawilżenie i odżywienie skóry ust na te kilka godzin w nocy, a ta dodatkowo brudzi. To mi zupełnie nie pasuje. ZALETY: ładny kremowy zapach klasyczne, masywne opakowanie, które nie pęka WADY: wysoka wydajność (dla mnie to wada, nie potrafię jej skończyć) brudzi poduszkę (nie nadaje się do stosowania na noc) brak długotrwałego nawilżenia nie wygładza, nie zmiękcza ust denerwuje mnie tutaj kolor, który nic mi nie daje, i tak nakładam na to jeszcze błyszczyk

Lubię wszystko co arbuzowe i pomadka nie zawiodła mnie pod względem zapachu i smaku. Zapach jest dosyć naturalny i przyjemny oraz co ważne, nie zmienia się na gorsze wraz z upływem czasu. Lekko barwi usta na bardzo delikatny różowy kolor i nadaje im delikatny połysk. Ogólnie bardzo lubię tę pomadkę i mogę się przyczepić jedynie do nawilżenia jakie daje. Jest zbyt krótkotrwałe i trzeba powtarzać aplikację, aby czuć się komfortowo.

Używam jej już bardzo długo, wygodna w użyciu, przyjemna konsystencja. Zapach arbuza jest świetny, nie jest bardzo sztuczny. Mimo pozytywów niestety dużą wadą jest krótkie utrzymanie się na ustach, produkt najlepiej nosić ze sobą cały czas. Usta także przez dość krótki czas są "żywsze" i wyglądają na zdrowsze. Raczej nie kupie drugi raz, ale produkt naprawdę w porządku, zwłaszcza dla wielbicieli zapachu arbuza :)

Pomadka ochronna Nivea o zapachu arbuzowym idealnie sprawdzi się na letnie miesiące. Kusi ładnym zapachem. Posiada wygodne opakowanie. Produkt jest wydajny. Aplikacja jest szybka i bezproblemowa. Pomadka dostępna jest w każdej drogerii, w korzystnej cenie. Ma niezwykle przyjemną konsystencję. Nabłyszcza i delikatnie barwi usta,za czym nie przepadam. Niestety skład pomadki nie jest najlepszy. Preferuję bardziej naturalną pielęgnację. Efekt nawilżenia jest krótkotrwały.

Do zakupu zachęcił mnie zapach, liczyłam też na lekkie zabarwienie moich ust. Co do zapachu - zdecydowanie się nie zawiodłam! Pachnie bardzo letnio, arbuzowo. W kwestii koloru jest kiepsko - nie widzę, żeby moje usta były z nim bardziej zaczerwienione. Nie czuję też jakoś specjalnie nawilżenia ust. Nakładam ją i nie czuję nawet chwilowego ukojenia, więc sięgam po kolejną warstwę. Z tego względu wydajność pomadki też nie jest najlepsza.

Produkt zakupiony w Rossmann ,ma różowe opakowanie arbuzowy zapach lekką natłuszczająca konsystencję dobrze nawilża usta nadaje im piękny różowy kolor bez drobin jedna z lepszych pomadek z tej firmy

Jestem ogromną fanką tego produktu! Co lato używam go z ogromną rozkoszą. Kocham zapach arbuza, konsystencję oraz efekt jaki pozostawia na ustach. Bardzo mocno nawilża usta, a przy tym pozostawia efekt takich naturalnie pięknych i zadbanych ust z delikatnym połyskiem.

Bardzo lubię smak i zapach arbuza, dlatego pomadka arbuzowa jest dla mnie idealna. Do tego pozostawia ładny kolor na ustach i ładnie, delikatnie pachnie. Formuła jest lekka i dobrze nawilża, jednak faktycznie efekt utrzymuje się krótko, dlatego aplikacje trzeba często powtarzać. Ale produkt jest dość wydajny i tak starcza na długo. Ogólnie polecam i lubię do niej wracać. Zalety: - delikatny kolor, - nawilżenie, - zapach, - wydajna, - dostępność. Wady: - aplikację trzeba często powtarzać.