Sylveco Łagodny żel do higieny intymnej 

Płyn kupiłam na stronie internetowej firmy i jestem z niego bardzo zadowolona. Wygodne opakowanie posiada pompkę, która dozuje odpowiednią ilość produktu i działa bez zarzutu, nie zacina się. Jedną dozę płynu zaleca producent i taka ilość, rozcieńczona nieco wodą wystarcza, aby dokładnie się umyć. Płyn nie wywołał u mnie uczulenia ani nie podrażnił. Jest łagodny, nie piecze ani nie szczypie, jest też wydajny. Opakowanie jest funkcjonalne, zawiera dokładny opis produktu.

Im bardziej zgłębiam wiedzę dotyczącą kosmetyków, tym bardziej krytycznie przyglądam się składom używanych przeze mnie produktów do ciała. Szczególną uwagę zwracam na te, które najbardziej przenikają do naszego ciała. Przypadkiem natrafiłam na dobre opinie tego produktu i czym prędzej zamowilam. Mogłam kupić od razu zapas, bo w pełni spełnia potrzeby osoby takiej, jak ja, czyli mamy 30 +. Zawiera bardzo delikatne, ale jednocześnie skuteczne składniki myjące. Gliceryna i panthenol zapobiegają wysuszeniu, koją i łagodzą. Ekstrakty z kory dębu i babki lancetowatej działają ściągająco i antyseptycznie. Kwas mlekowy zapewnia odpowiednio niskie pH (3.9), przywraca naturalną mikroflorę bakteryjną, zmniejszając ryzyko infekcji i chroniąc przed podrażnieniami. Jest łagodny, prawie bezzapachowy, wydajny. Wiem, że rekomendowane jest mycie okolic intymnych samą wodą, ale jakoś nie potrafię się na to przestawić. W tym wypadku można połączyć delikatność ze skutecznością. Wrócę na pewno do niego, bo jest bardzo dobry.

Dostałam go w paczce przy wypisie z porodówki. Raczej nie kupiłabym go sama, ze względu na ciut wysoką cenę. No i straciłabym wtedy okazję na poznanie naprawdę świetnego kosmetyku. Żel znajduje się w ciemnej, estetycznej butelce z pompką, która ani raz mi się nie zacięła. Zazwyczaj do mycia używałam ilości z 1,5 pompki. 300 ml wystarczyło mi na 4 i pół miesiąca. W butelce było widać poziom zużycia, chociaż oczywiście lepiej patrzeć pod światło. Sam kosmetyk bardzo dobrze spełniał swoje zadanie, choć doszukałam się 2 małych wad. Miał dość rzadką konsystencję, był przezroczysty, nie spowodował u mnie żadnych podrażnień ani wysuszenia. Tu pojawia się wada nr 1: gdy zostało go jakieś 50 ml stał się jeszcze bardziej rzadki, jak woda, uciekał z ręki. Fakt, stał cały czas pod prysznicem, ale wątpię, żeby coś do niego przeciekło - sprawdzałam. Świetnie mył, pomimo tego, że mało się pienił. Już dawno nie miałam żelu, który by odświeżał podwozie tak dobrze, jak ten żel. Wada nr 2: zapach. Wąchany z butelki pachniał niezbyt przyjemnie. Trochę kwaśno, aptecznie, charakterystycznie dla "bezzapachowych" kosmetyków i do tego dość mocno. Na szczęście ani mając go na ręce ani w trakcie mycia nie czułam już tego zapachu. Podsumowując, ogólnie żel jest bardzo dobry. Skutecznie myje, nie podrażnia, a te dwie małe wady tym razem nie wpłyną na moją końcową ocenę, bo byłam naprawdę zadowolona z użytkowania. Chętnie kupię go kiedyś ponownie - oczywiście w promocji.

Klasyk do którego wracam od lat. Żel w stabilnej plastikowej butelce z pompką. Pompka działa bez zarzutu, nic się nie zacina. Żel ma odpowiednią konsystencję i śliczny zapach. Pieni się średnio ale dla mnie odpowiedno. Myję, nie podrażnia, jest łagodny ale skuteczny. Jest wydajny, choć może nie tak jak pianki z tej firmy.

Robiłam zakupy w drogerii internetowej i brakowało mi czegoś do dostawy, postanowiłam skusić się na ten żel i choć niewiele produktów tej marki przypada mi do gustu, to ten żel bez wątpienia mogę polecić. W drogerii internetowej zapłaciłam za niego ok. 22zł z tego co kojarzę nie był wówczas na żadnej promocji. Opakowanie to niska butelka z pompką, pojemność to 300ml. Żel ma nieco rzadszą formułę, mimo, że nie był wodnisty musiałam uważać by nie skapywał z dłoni podczas dozowania. Pieni się raczej delikatnie, chociaż dla mnie wystarczająco. Na 1 użycie potrzebowałam niecałej pompki i choć używam miesiąc to wciąż jeszcze mi się nie skończył, więc wydajność całkiem ok. Zapach jest specyficzny - ziołowy i nieco mdły, średni trzeba to przyznać, na szczęście nie jest jakiś mocny czy intensywny. I choć zapach nie przypadł mi do gustu, to nie raził mnie jakoś mocno podczas używania bo tuż po spłukaniu przestawałam go czuć. Nie pozostawiał również zapachu na skórze, za co plus nie lubię produktów do higieny intymnej, które są przesadnie perfumowane. Jeśli chodzi o efekty to akurat jestem bardzo na tak - dobrze oczyszcza, dawał mi długotrwałe poczucie świeżości. Podczas jego używania nie pojawił się żaden dyskomfort, uczucie pieczenia czy cokolwiek co by mnie niepokoiło. Wręcz przeciwnie rzeczywiście miałam poczucie, że działa łagodząco, nie wysuszał, nie podrażniał. Co jest dla mnie w tego typu produktach kluczowe. Ma też bardzo fajny skład - wysoko glicerynę, kwas mlekowy, ziołowe wyciągi które na pewno dobrze wpływają pielęgnacyjnie. Jeśli chodzi o obietnice przywracania mikroflory bakteryjnej to mam nadzieję, że tak jest i chyba tak było, bo nie czułam jak wspomniałam żadnego dyskomfortu. Podsumowując będę do niego wracać, bardzo naturalny, neutralny dla okolic intymnych, nie podrażniał, nie wysuszał, dobrze oczyszczał i delikatnie pielęgnował.

Żel ma rzadką konsystencję i bardzo ziołowy zapach. Dla mnie nawet jest takim lekkim śmierdzioszkiem. Jednak działanie żelu jest tak dobre, że wybaczam mu ten zapach. Produkt jest mega delikatny i nie powoduje podrażnień. Mam wrażenie, że wręcz działa na te okolice kojąco jak opatrunek. Nie pieni się mocno ale i tak dokładnie myje. Jestem mega zadowolona i będę go regularnie kupować.

Próbkę żelu dostałam w gratisie podczas zakupów online. Saszetka 10 ml wystarczyła mi na 5 użyć. Płynów / żeli do higieny intymnej używam regularnie. Nie mam na razie żadnych problemów z infekcjami czy podrażnieniami. Żel ma konsystencję bardzo rzadką. Przez to może nie być zbyt wydajny. Pieni się średnio. Zapach również nie należy do zalet - jest taki jakby lekarski, mało przyjemny. Żel daje mi takie samo odświeżenie jak każdy inny przeciętny tego typu kosmetyk, w dodatku tańszy. Jedyny plus jaki widzę to skład. Krótki i dobry. Podsumowując, żel jest bardzo przeciętny. Gdyby nie skład, dałabym mu 2 gwiazdki.

Żel do higieny intymnej zapakowany w ciemny plastikowy pojemniczek z dozownikiem. Żel spełnia swoje zadanie jest delikatny dla miejsc intymnych nie powoduje podrażnienia w pewnym stopniu chroni przed infekcjami. Bardzo dobry jedynym minusem jest to że produkt nie pieni się do czego trzeba się przyzwyczaić ma też dość specyficzny zapach no i mógłby być większy pojemnościowo.

Płynów do higieny intymnej zazwyczaj nie używam. Lubię uniwersalne łagodne kosmetyki myjące, takie od stóp do głów (a raczej bez głowy, bo do włosów używam szamponów). Płyny do higieny intymnej uważam za niepotrzebne. Zresztą zgodnie z rekomendacją ginekolożek. Dostałam kilka solidnych szaszetek z próbkami więc wykorzystałam. Opakowania nie oceniam, bo nie używałam. SKŁAD Bardzo mi się podoba. Krótki, łagodne substancje. Wysoko w składzie kwas mlekowy i nawilżająca gliceryna. Jest też panthenol (łagodzący), kora dębu (aseptyczna). Natomiast przekonanie, że płyn musi mieć niskie pH to nieporozumienie. Nasza skóra wszędzie na ciele ma takie samo pH. Niskie pH (zresztą zmieniające się w trakcie cyklu) to intymne części wewnętrzne. Ale tam w żadnym wypadku nie myjemy. ZAPACH i DZIAŁANIE Płyn praktycznie nie ma zapachu. Nie pieni się. Jest dość wydajny. Przyjemny w użyciu. PODSUMOWUJĄC Gdybym używała płynów to higieny intymnej to byłby właśnie Sylveco. Ale uważam te płyny za niepotrzebny wydatek i komplikację w codziennej higienie.

Okolice intymne mają niższe pH niż inne obszary skóry, więc potrzebują osobnej pielęgnacji. Najlepiej łagodnej i naturalnej. Właśnie taki jest ten żel do higieny intymnej. Żel znajduje się w wygodnym opakowaniu z pompką, jest bezbarwny i prawie bezzapachowy. Daje uczucie świeżości, czystości i komfortu. Jest hipoalergiczny, pozwala utrzymać fizjologiczną równowagę skóry i błon śluzowych okolic intymnych. Zawiera bardzo delikatne substancje myjące : glicerynę, panthenol, ekstrakty z kory dębu i babki lancetowatej oraz kwas mlekowy. Żel nawilża koi i łagodzi oraz zmniejsza ryzyko podrażnień. Służy do codziennej pielęgnacji w zależności od potrzeb i bez ograniczeń wiekowych.

Zgodnie z nazwą żel jest łagodny dla skóry i błon śluzowych. Z przerwami zużyłam kilka opakowań i nigdy nie podrażnił. Ma delikatny, nieprzeszkadzający zapach. Wolałabym bardziej żelową konsystencję, bo przecieka przez palce. Pieni się średnio, ale myje dobrze. Dobry skład. Estetyczna butelka i dobrze działająca pompka ułatwiająca nabieranie.

Żel jest naprawdę wydajny. Ja go miałam prawie 3 miesiące, więc myślę, że spoko. Konsystencja żelowa, trochę rzadka, ale nie lejąca, przezroczysta. Pachnie ziołowo, ale bardzo delikatnie. Fajnie odświeża, dobrze oczyszcza, neutralizuje zapachy. Kompletnie nie podrażnia. Pieni się raczej słabo, ale dla mnie to nie wyznacznik. Ja patrzę na jakość produktu. Ładne opakowanie. Pompka super.

Fajny żel do higieny intymnej o porządnym, naturalnym składzie. Mega wydajny. Ma wygodne opakowanie z pompką. Konsystencja żelowa, dobrze rozprowadza się z wodą, nie pieni nadmiernie. Subtelny zapach. Delikatnie myje i zapewnia świeżość na długi czas. Łagodzi podrażnia, nawilża. Na pewno kupię ponownie, bo warto. Szczerze polecam.

Jest to jeden z fajniejszych produktów do higieny intymnej, z jakiego miałam przyjemność korzystać. Działa, jak powinien i przy tym nie podrażnia. Wspiera naturalną mikroflorę. W dobrej cenie, z dobrym składem. Dodatkowo pachnie lekko i przyjemnie. Warto go przetestować. :)

Tego żelu używałam podczas ciąży, podczas połogu oraz później, stosowałam go również jako myjadło do twarzy. Bardzo delikatny, nic nic złego nie zrobił, ani na strefy intymne ani na buzię. Sprawdził mi się w tamtym czasie. W samej ciąży miałam infekcje dróg moczowych oraz infekcje grzybicza, być może lub nawet na pewno żaden żel do higieny intymnej by mnie od tego nie uchronił, ale nadmieniam że jego składniki przeciwzapalne są za słabe na poważniejsze przypadłości. Mogę go każdemu polecić. Był niezwykle wydajny.

Dostałam kilka próbek tego żelu do higieny intymnej i powiem, że mnie zaskoczył. Naturalne żele często mnie uczulają, ale nie ten. Ma bardzo fajną, lekką konsystencję i ładnie i bardzo delikatnie oczyszcza tamte okolice. Ma delikatny zapach i przystępną cenę. Na pewno skuszę się na pełnowymiarowe opakowanie :)

Kupiony w Kontigo, głównie ze względu na super, naturalny skład oraz opakowanie z pompką. Aplikacja jest super wygodna jak i małe poręczne opakowanie. Używałam go raz na tydzień, traktując kosmetyk jako dodatek do mycia okolic intymnych wodą. Początkowo byłam bardzo zadowolona z zakupu. Po czterech tygodniach, zauważyłam zmieniony zapach podczas stosowania kosmetyku. Początkowo myślałam, że to coś innego albo nieprawidłowe przechowywanie. Przeczytałam jeszcze raz opis na opakowaniu i nie popełniłam żadnego błędu. Podejrzewam, iż kosmetyk mógł się zepsuć przez nieprawidłowe przechowywanie w sklepie lub otworzenie go już tam. podsumowanie: Super produkt, o ile by się nie zepsuł. W efekcie musiałam go wyrzucić po około pięciu razach użycia. Nauczką na przyszłość, aby nie kupować w sklepach stacjonarnych bo jest możliwość, że ktoś już za nas wcześniej otworzył kosmetyk i przedwcześnie się zepsuje. Albo sam w sobie kosmetyk zbyt przedwcześnie się zepsuł.

Płyn do higient intymnej to produkt którego nie może zabraknąć w mojej łazience. Nie borykam się z żadnymi problemami czy infekcjami lecz uważam że higiena miejsc intymnych musi byc ekstremalnie delikatna i jakbajbardziej naturalna, a zwykłe produkty drogeryjne nie zawsze spełniały moje oczekiwania.Najgorsze bywało pieczenie zwiazane chyba ze skkadem.... Ten hypoalergiczny żel do codziennej pielęgnacji, zamknięty jest w ciemna plastikową butelkę z atomizerem który jest bardzo wygodny w użyciu. Ja uwielbiam tego typu formę aplikacji i chętnie siegam po produkty z pompką Sam płyn jest przeźroczysta- słomkowy, gęsty i bardzo wydajny. Jego zapach to nuty ziół zwłaszcza szałwi którą piłam przy odstawianiu syna od piersi. Taki apteczny typowy zapach. Żel pozwala utrzymać równowagę skóry i błon śluzowych miejsc intymnych które wymagają naprawdę delikatnej pielegnacji. Po porodzie był moim przyjacielem wielu wizyt w toalecie. W składzie gliceryna i panthenol ktore zapobiegają wysuszeniu, koją i łagodzą skórę. Cenny ekstrakty z kory dębu i babki lancetowatej działają przeciwzapalnie, ściągająco. Moja babcia mówiła o tych dobroczynnych działaniach kory dęby już dawno temu dlatego tymbardziej ochoczo sięgam po ten płyn. Podczas stosowania nie odczuwam żadnego nieprzyjemnegi pieczenia czy swędzeniu co świadczy o naprawdę dobrym i bezpiecznym składzie. Stosowany dwa razy dziennie daje mi uczucie czystości, świeżości i komfortu które dodaje pewności. Z etykiety wynika ze produkt jest przebadany dermatologicznie.