Herbal Care Żel do higieny intymnej `Kora dębu` 

Przed wszystkimi super butelka z pompką, która podczas użytkowania nie zacina się co według mnie jest plusem. Sam płyn ma konsystencję żelowa ale nie zbitą oraz charakteryzuje się bardzo przyjemnym delikatnym bardzo zapachem. Płyn dobrze oczyszcza delikatne miejsca, odświeża i łagodzi podrażnienia. Płyn wydajny.

Z jednej strony jest to dobry płyn do higieny intymnej-spełnia swoje zadanie, gdyż myje i odświeża. Sprawdza się zarówno podczas normalnych dni jak i miesiączki, podróży czy większej aktywności fizycznej. Zapewnia poczucie świeżości na cały dzień, zapobiega nieprzyjemnym zapachom. Jednak brakuje mi tutaj ultra delikatności-niby nie miałam podczas jego stosowania infekcji czy bardzo nieprzyjemnych objawów, ale czasami czułam podrażnienie czy lekkie wysuszenie błon śluzowych, zwłaszcza w drugiej fazie cyklu. Cierpię na turbo nasilony PMS i jednym z jego objawów jest nasilony świąd miejsc intymnych przed okresem, dlatego to jest dobry test na łagodność środków do higieny intymnej i Herbal Care nie zawsze się w tym czasie sprawdzał. Nie polubiłam się z konsystencją tego produktu-żelowa, ale dosyć lejąca i jednocześnie jakby śliska oraz mażąca się, dziwna po prostu. Na szczęście łatwo wypłukuje się. Zapach-delikatny, dla mnie neutralny. Najważniejsze, że nie jest turbo perfumowany, więc jest mniejsze ryzyko uczuleń.

W swoim życiu miałam okazję wypróbować wiele płynów/żeli do higieny intymnej jak wiadomo jest to produkt z którego bardzo często mu kobiety korzystamy. Na ten z Herbal Care trafiłam przypadkiem będąc na wyjeździe kiedy skończył się mój wcześniejszy. Żel ten kosztowała grosze i był malej pojemności więc skusiłam się. Produkt ten ma ładne opakowanie dość sztywne i dość dobry dozownik który podaje odpowiednią ilość płynu. W zapachu przypomina las w końcu to kora dębu. Konsystencja jest dość rzadka i lejąca, świetnie się pieni. Z pewnością daje poczucia odświeżania po całym dniu, nie powoduje podrażnień ale według mnie nic więcej nie robi. Jest to dobry produkt ale nie z jakimś spektakularnym efektem. Nie miałam problemów z tymi stertami ale chyba nie daje ochrony przed infekcjami a w jakimś stopniu jednak powinien do tego służyć.

Na ten kosmetyk trafiłam zupełnie przypadkiem. Robiłam internetowe zamówienie i potrzebowałam 'dobić' kilka złotych, aby otrzymać darmową dostawę. Akurat została mi końcówka ulubionego żelu, więc wrzuciłam do koszyka ten, który wyskoczył mi jako pierwszy na liście. Stwierdziłam, że jest tani, w miarę naturalny i jeszcze takiego nie miałam. Chyba mam szczęście, bo ta przypadkowa 'wrzutka' okazała się całkiem wartościowym kosmetykiem. Staram się wybierać naturalne żele do higieny intymnej, bazujące na delikatnych detergentach i wzbogacone o dodatkowe ekstrakty. Najczęściej sięgam po te z wyciągiem z rumianka i kory dębu. Zważywszy na to, że z takich kosmetyków korzysta cała moja rodzina to zależy mi na dosyć dużych objętościach. Tutaj mamy 300 ml, więc to całkiem dobra opcja na kilka osób. Opakowanie to prosta, biała butelka z zieloną pompką. Pompka działa bez zarzutu, dobrze zaciąga żel, nie zacina się i nie zapycha. Butelka jest wykonana z cienkiego plastiku, wiec pod światło widzimy ile mamy jeszcze produktu. Szata graficzna ogranicza się do napisów i motywu dębu. Kosmetyk w 96% bazuje na naturze, a środkami myjącymi jest mieszanina detergentów o słabych i średnich mocach. Żel jest wzbogacony o ekstrakt z kory dębu i macierzanki, dodatkowo mamy alantoinę i prebiotyki. Dzięki dodatkom tych substancji kosmetyk ma działanie ściągające, przeciwbakteryjne, przeciwświądowe, kojące. Żel ma bezbarwną formułę, a jego zapach jest w moim odczuciu ziołowy, nieco tępy i ' gorzkawy', co może być spowodowany właśnie dodatkiem kory dębu. Nie mam nic do zarzucenia temu kosmetykowi, bo w 100% spełnia swoje zadania i na dodatek niewiele kosztuje. Polecam !

Miałam kiedyś wersję z bławatkiem, którą polubiłam, więc przyszedł czas na kolejny wariant. I tu już nie jest tak różowo. Zupełnie nie leży mi zapach tego żelu. Jest ziołowy, ale taki jakby mdły i kwaśny jednocześnie. Nie podoba mi się. Nie czuję się przez to świeżo i pachnąco. Właściwości myjące oceniam w sumie średnio. Raz jest wszystko ok, a innym razem mam po prostu wrażenie niedomycia. Ma trochę lejącą konsystencję i lekko się pieni. Łatwo go spłukać ze skóry. Plusem natomiast jest to, że żel nie spowodował żadnych podrażnień ani infekcji, nawet gdy używałam go w czasie ciąży i połogu. Butelka ok, pod światło widać stopień zużycia. Natomiast pompka trafiła mi się lekko wadliwa, nie zacina się, ale nie zawsze chciała zassać żel. Czasem potrzebowałam kilku naciśnięć, żeby wydobyć odpowiednią ilość kosmetyku. Wydajność bardzo dobra, 300 ml wystarczyło mi na ponad pół roku codziennego użytku. Cena również była ok, zapłaciłam niecałe 7 zł, choć teraz widuję go już za ponad 10. Podsumowując, nie jestem z żelu do końca zadowolona, a najbardziej rozczarował mnie zapach. Więcej go nie kupię.

Żel znajduje się w plastikowej, nieprzezroczystej butelce, która mieści 330 ml produktu. Niestety nawet pod światło ciężko dostrzec, ile kosmetyku nam jeszcze zostało w opakowaniu. Butelka została wyposażona w pompkę, która działa sprawnie od początku do końca - nie psuje się, nie zacina ani nie zapycha. Dzięki temu że posiada blokadę, można spokojnie zabrać żel w podróż. Zapach produktu jest leśny :D Jest świeży, autentyczny i delikatny. Woń jest całkiem przyjemna, co mnie trochę zdziwiło. Miałam wątpliwości, czy "kora dębu" w przypadku kosmetyku to dobry pomysł, ale wyszło fajnie. Produkt jest bezbarwny. Ma konsystencję dość rzadkiego, lejącego się żelu. Mimo tego nie przecieka przez palce. Kosmetyk bardzo dobrze się pieni i bez problemu się spłukuje. Dla mnie optymalną ilością na jedno użycie są dwie pompki. Żel skutecznie myje strefy intymne, jak również zapewnia poczucie odświeżenia i komfortu. Dzięki łagodnym detergentom jest jednocześnie delikatny i nie wysusza skóry. Na plus zasługuje również kwas mlekowy w składzie. Nie do końca mogę ocenić, czy produkt jest odpowiedni dla osób ze skłonnością do infekcji, ponieważ nie mam tego typu problemów. Mogę jedynie powiedzieć, że podczas używania tego żelu, infekcje również się nie pojawiły. Żel jest bardzo dobry. Kupiłam go w aptece internetowej. Zachęciła mnie cena poniżej 10 zł za tak dużą pojemność, a do tego ma przyzwoity skład. Nie spodziewałam się po nim wiele, a dobrze wywiązuje się ze swoich zadań. Z drugiej strony niczym mnie nie zachwycił, chociaż nie wiem, czym żel do higieny intymnej miałby mnie zachwycić :D Spokojnie mogę polecić ten żel.

Żel do higieny intymnej marki Herbal Care kupiłam na przecenie i kosztował mnie 8 zł, może zacznę od tego że produkt ten pachnie jak kora dębu i jest żelowej rzadkiej konsystencji, delikatnie kremowo się pieni i świetnie odświeża, żel ten jest przeznaczony dla osób zmagających się z infekcjami i nadmiernymi upławami, ja się z tym na szczęście nie borykam ale lepiej zapobiegać niż leczyć, wspomnę także że produkt ten nie podrażnia, nie uczula (za co duży plus bo większość takich myjadeł mnie podrażnia), ani nie wysusza, mogłabym nawet powiedzieć że lekko nawilża okolice intymne, plus także za opakowanie z pompką która ani razu mi się nie zacieła i to jest świetny żel do którego będę częściej wracać, jak najbardziej polecam.

Na ten konkretny żel skusiłam się głównie ze względu na cenę. Żel był jedną z najtańszych opcji w drogerii Hebe, jednak spodobała mi się kora dębu w składzie, a sam produkt nie prezentował się źle, więc powędrował do mojego koszyka. Kosmetyk jest przeznaczony do osób z większymi upławami i skłonnościami do infekcji intymnych. Podczas używania tego żelu nie miałam problemu ani z jendym ani z drugim, jednak czy to jego zasługa? Płyn wydaje się być delikatny. Ma przyjemny lekko wyczuwalny zapach. Sama konsystencja dobrze się rozprowadza, jest lekko rzadka, ale nie wodnista. Ładnie się pieni. Nie podrażnia, ani nie wysusza. Niestety jeden upadek załatwił moją pompkę i musiałam przelewać do innego pojemnika. Samo opakowanie wygodne, ale plastikowe. Design nawet przyciąga oko.

Kupiłam w drogerii internetowej. Bardzo wygodne opakowanie z pompką, zrobione z plastiku białego. Żel dość wydajny. Bez SLS, więc nie podrażnia, nie powoduje infekcji. Super produkt w dobrej cenie

Płyn zakupiłam podczas zakupów w eZebrze. Był w atrakcyjnej cenie. Zainteresowała mnie kora dębu, zachęciło 94% składników pochodzenia naturalnego i brak SLS w składzie. Opakowanie jest ładne, zielonkawe akcenty z liściem dębu są kojące. Nie widać co prawda poziomu zużycia, bo butelka jest z białego, nieprzejrzystego plastiku, ale to dość częste przy tego typu produktach. Pompka działa w porządku, choć czasem mam wrażenie, że produkt już się skończył, potrząsam, a tam jeszcze sporo do zużycia. Nie wiem do końca z czego to wynika. Więc gdy tak sie zdarza pompuję do skutku ;) Żel jest bezbarwny, dość gęsty. Ma przyjemny, delikatny, naturalny zapach. Spienia się wystarczająco, jest wydajny. Bardzo dobrze myje i odświeża. Nie wysusza, nie podrażnia, nie uczula. Jestem z niego naprawdę zadowolona. Pewnie kiedyś do niego wrócę, jak już wypróbuję inne produkty z tej kategorii.

Kojąca formuła i subtelny zapach zapewnia uczucie świeżości i komfortu, nie podrażnia skóry, zmniejsza dyskomfort miejsc intymnych i przywraca naturalne pH. można codziennie go używać, nie piecze, nie uczula, jest ok!

Ten płyn to moje perełkowe odkrycie. Bardzo dobrze domywa, pachnie delikatnie, pieni się fajnie. Ktoś tu pisał o problemach z pompką, a ja używam juz drugie opakowanie i nie spotkałam się z jej psuciem się. Według mnie pompka działa super i dozuje odpowiednią ilość płynu. polecam

Kupiłam ten żel do higieny intymnej z czystego przypadku. Znałam markę i właściwości kory dębu i postanowiłam go sprawdzić. Akurat walczyłam z infekcją i powiem szczerze, że zdecydowanie pomógł mi przyspieszyć regeneracje miejsc intymnych. Jest bardzo delikatny, nie podrażnia. Polecam

Dość często zmieniam produkty do higieny intymnej bo niestety mam skłonność do infekcji intymnych. Szukałam marki,której nigdy nie próbowałam i po przeczytaniu opinii innych wizażanek wybór padł właśnie na Herbal Care. Cena całkiem w porządku - trafiłam na promocję w Hebe i za produkt zapłaciłam bodajże ok. 9 zł. Opakowanie bardzo ładne no i najważniejsze - z moją ulubioną pompką. Żel jest raczej przeźroczysty i ma bardzo ładny delikatny zapach. Co zauważyłam,to że nie potrzeba go zbyt wiele (dosłownie jedno naciśnięcie) i,że mocno się nie pieni co dla mnie też jest plusem. Żel delikatnie myje i pozostawia uczucie świeżości i czystości. Nie podrażnia, nie powoduje pieczenia. Radzi sobie doskonale także przy infekcjach intymnych i w czasie "tych dni". Jestem bardzo zaskoczona bo tego producenta kojarzyłam głównie z szamponów i odżywek a tu okazało się,że poradził sobie doskonale z produktami do higieny intymnej. Skład też całkiem w porządku więc pozostaje mi tylko stwierdzić,że ten zakup był naprawdę trafiony.

Ostatnimi czasy większość kosmetyków kupuję po dokładnym zapoznaniu się z opiniami innych Wizażanek, jednak tym razem zakup był na gapę. Używałam już żelu z czystkiem tej firmy, więc mniej więcej wiedziałam, że nie będzie to bubel. Opakowanie charakterystyczne dla Herbal Care, estetyczna szata graficzna, a co najważniejsze - pompka, która ułatwia sprawne i higieniczne dozowanie kosmetyku. Żel jest bardzo wydajny - już jedna pompka wystarcza do dokładnej higieny i pielęgnacji. Dla mnie jest idealny - daje poczucie świeżości, dobrze oczyszcza, jest delikatny. Spełnia swoje zadanie w 100%!

Kocham te produkty Herbal Care. Dla mnie idealne. Piękna butelka z pompką, łatwo wydobyć produkt. Jak sama nazwa wskazuje to żel, przezroczysty. Delikatny, wytwarza niezbyt obfitą pianę. Raczej tworzą taką przylegającą otoczkę, by potem z łatwością można ją było spłukać. Najważniejsze, że świetnie odświeża, jest delikatny, nic nie piecze ani nie podrażnia i pozostawia miejsca intymne dłużej świeże. To już chyba moja 4 butelka , stosuje wymiennie z innymi wersjami. Cena również zachęca do zakupu.

Żel charakteryzuje się rzadką konsystencją, trochę płynną oraz słabym pienieniem się. Tu pojawia się minus, przez który raczej nie sięgnę po niego drugi raz - jest taki trochę obślizgły. Nie przypadło mi to do gustu i nie lubię tego uczucia podczas mycia. Dobrze jednak myje okolice intymne, pozostawiając uczucie świeżości i czystości na długi czas. Jest łagodny dla skóry, nie podrażnia jej. Posiada delikatny, nieco ziołowy zapach, bardzo przyjemny podczas stosowania. Opakowanie jest dosyć duże - 330 ml. Jest bardzo wydajny. Posiada aplikator w postaci pompki, która zapewnia wygodne użycie. Dozuje ona odpowiednią ilość kosmetyku. Grafika opakowania kojarzy się z naturą, a więc też z naturalnym składem produktu. Powiedziałabym, że styl opakowania taki apteczny :D. Kosmetyk posiada naturalny skład, bardzo adekwatny do swojego zastosowania. Kora dębu ma silne działanie antybakteryjne, przeciwzapalne i odkażające. Nie zawiera parabenów, barwników czy alkoholu etylowego. Cena jest bardzo zachęcająca, ponieważ kosmetyk ten kosztuje mniej niż 10 zł.

Żel do higieny intymnej Kora Dębu kupiłam ze względu na naturalny skład i samą nazwę, ponieważ odkąd pamiętam mam zawsze mówiła mi że z korą dębu jest najlepszy:). Żel jest w dość sporym opakowaniu, wystarcza na długo. Fajnie że jest pompka, nigdy się nie zacina i dozuje odpowiednią ilość żelu. Zapach jest bardzo ładny, delikatny i rzeczywiście wyczuwalne są zioła. Konsystencja przeźroczystego żelu. Sam produkt bardzo ładnie się pieni i delikatnie myje okolice intymne. Nie podrażnia, odkąd go używam nie miałam żadnej infekcji. po użyciu można czuć się świeżo i komfortowo przez cały dzień. Polecam