Aussie Miracle Recharge, Moisture Lightweight Conditioning Spray Odżywka w sprayu do włosów przesuszonych

Odżywka wygładza włosy i ułatwia ich rozczesywanie. Niestety nie robi zupełnie nic więcej. Mam wrażenie, że czasem wręcz trochę wysusza? Zalety: zapach wygodna aplikacja bardzo wydajna wygładza włosy Minusy: wysusza końcówki nie nawilża i nie poprawia kondycji włosów

Brak jakichkolwiek efektów. Szkoda pieniędzy. Nawet nie ułatwiła rozczesania włosów, a wręcz przeciwnie miałam wrażenie, że trudniej je rozczesać. I do tego dziwnie pachnie.. Jedyny plus to wydajność. Nie polecam.

Do kupna tej odżywki zachęciły mnie dobre opinie nt. firmy Aussie. Zdecydowałam się na odżywkę w sprayu, którą mogłabym używać w ciągu dnia do szybkiego odżywienia włosów. Niestety, to, co robi ten produkt z moimi włosami, to dramat. Nie dość, że nie robi nic, to obciąża włosy. I to tak, że po nałożeniu odżywki (nawet w niewielkiej ilości) wyglądają na przetłuszczone. Żadna z dotychczasowych odżywek w sprayu nie działała tak źle na moje włosy! Ba, po nałożeniu odżywki nie jestem w stanie rozczesać moich włosów. Nie rozumiem tego zupełnie. Nie odczuwam żadnego nawilżenia. Do tego bardzo duszący słodki zapach, który utrzymuje się bardzo długo. No i cena... Dobrze, że kupiłam ten produkt w promocji, bo bardzo załowałabym 25 zł wyrzuconych w błoto. Odradzam.

Produkt nie robi dosłownie nic... Myślę że nie będę się bardziej produkować. Szkoda pieniędzy, a tyle dobrego słyszałam o tej firmie. I jeszcze mi osobiście ciężko było spryskać włosy tym czymś bo trzeba mieć dużo do tego siły.

Zdecydowanie jestem fanką kosmetyków Aussie do pielęgnacji włosów. Po ich użyciu włosy stają się miękkie, gładkie, łatwo się rozczesują, pięknie pachną. Nawet szampon z SLS-em nie powoduje jak co niektóre wysuszenia włosów. Niestety co do tej odżywki w spray'u mam mieszane uczucia. + Wygodne, ładne opakowanie + Wydajność + Ładny zapach + Powiedzmy, że nawilża, ale tylko w obecności innych produktów tj. jedwab, czy regenerująca mgiełka L'oreala - stosowana samodzielnie wysusza włosy, stają się matowe i szorstkie - odżywka jest na długość i zawiera alkohol DENAT - ZBRODNIA! - "dziubek spryskujący" nie powoduje dobrego rozpylenia produktu, tylko strzela produktem, trzeba go używać naprawdę z dużej odległości - cena - nie dałabym 25 zł za ten produkt

Mam kilka produktów Aussie i jestem z nich bardzo zadowolona. Bardzo lubię i często stosuję wszelkiego rodzaju spraye, mgiełki termoochronne i odżywki bez spłukiwanie w formie "psikacza", bo to po prostu bardzo wygodne. Ale co do tej mgiełki to chyba jakiś żart! Mam "rozprowadzić równomiernie na suchych lub mokrych włosach" kosmetyk , który na drugim miejscu w składzie ma wpisany alkohol denat? Nie jestem znawcą składów, nie analizuję ich od deski do deski. Wiem, że alkohole w składzie powodują często paranoiczny strach przed użyciem, ale rozróżniam alkohole "dobre" od "złych". Alkohol denat jest pożyteczny w kosmetykach do skóry głowy, zawiera go wiele wcierek bo ułatwia "transfer" pożytecznych składników i pozwala im wniknąć w skórę. Ale tą mgiełkę stosuje się przecież na długość, gdzie alkohol denat ma działanie wysuszające. Jak więc ma mieć dobry wpływ na suche i zniszczone włosy? Użyłam mgiełki raz, przed przeczytaniem składu. Później stała sobie na półce w łazience i czekała, aż wymyślę jakiś rozsądny sposób zużycia jej w innym celu niż włosowy. Ale mama o niczym nie wiedziała i tak sobie jej używała i ciągle narzekała, że zima nie służy jej włosom, bo się robią coraz bardziej suche. Dopiero niedawno się "zgadałyśmy", że to jednak nie zima ma na jej czuprynę taki wpływ, tylko ta feralna odżywka uformowała jej na głowie kupkę siana. Teraz czeka nas akcja naprawcza. Dodatkowo jest droga. Na plus-ładnie pachnie, standardowo dla kosmetyków Aussie. Nie wiem czy na każdego tak podziała, ja patrząc na włosy mamy naprawdę przed tą odżywką przestrzegam. Używam tego produktu od: mama około miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam bo zagraniczne i drogie. Bo może pomoże . Najgorszy zakup do moich wlosów! Stają się natychmiast jak druty! plączą się! siano! koszmar! Zapach okropny. Załuję tak źle wydanych 25zł :( Używam tego produktu od: 1mies Ilość zużytych opakowań: jedno

Kupiłam produkt z mysla o spuszonych, przesuszonych włosach. Odzywka miała je nawilżyć - efekt był wręcz przeciwny. Plusem jest tylko ładny zapach oraz opakowanie. Cena nie jest warta produktu, dodatkowo skład nie jest dobry Używam tego produktu od: 1 msc Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Spray kupiłam wraz z szamponem z tej samej serii. Szampon jest słaby, a ten spray jeszcze gorszy. Nie poprawia ani trochę wyglądu włosów, nie nawilża. Sprawia, że się kleją, są oklapnięte. Wyglądają na brudne. Muszę zaznaczyć, że nie używam go za dużo. Zapach taki jak w szamponie - początkowo podobał się, potem drażnił. Na dłuższą metę może tylko pogorszyć stan włosów, bo zawiera alkohol w składzie. Nie kupię nigdy więcej. Używam tego produktu od: ok dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: przerwałam 1 opakowanie

Na poczatku mialam o nim ok zdanie nawilzal.. Ale to pozory z czasem wlosy niebyle takie jak wczesniej tylko gorzej! Takim skutkiem ze mam teraz bardziej zniszczone wlosy niz mialam. Nie polecam!!! Używam tego produktu od: kilku miesiecy Ilość zużytych opakowań: 1 niecale

Chyba mam zbyt długie i zbyt zniszczone włosy. Ten produkt zdecydowanie nie jest dla mnie. Ciężko się ją nakłada, nie ułatwia rozczesywania włosów. Pozostanę przy odżywkach tradycyjnie nakładanych, które po spłukaniu dają - w moim przypadku - o wiele lepsze efekty! Używam tego produktu od: 4 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1/4

Lubię odżywki w sprayu, często nie mam czasu ani ochoty nakładać tych do spłukiwania. Moje włosy po Aussie w sprayu są błyszczące , bardziej zdyscyplinowane pachnące i lepiej nawilżone. Jestem zadowolona i pewnie jeszcze nieraz się na nią zdecyduje. Używam tego produktu od: niecały miesiąc Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Mam długie, proste włosy. Mając pozytywne doswiadczenie z produktami tej firmy liczyłam na pozytywny efekt jednak się rozczarowałam. Odzywka niestety nie daje efektu mgiełki, przez co cięzko się ją nakłada. Nie ułatwia rozczesywania włosów, oraz nie zauważyłam aby byly po niej bardziej odżywione czy błyszczące. Na plus zasługuje zapach. Mimo wszystko od odżywki w sprayu oczekuje czegoś więcej. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Świetnie nawilża moje włosy. Są gładsze, bardziej błyszczące i wyglądają zdrowiej. Wielki plus za to, że mogę używać jej zarówno na mokre, jak i na suche włosy - zdarza mi się być tak zabieganą, że zapominam o odżywce, włosy wysychają i jest już za późno. W przypadku tej mgiełki mogę jej użyć zawsze gdy zobaczę, że coś jest \'nie tak\'. Minus za zbyt duże opakowanie, żeby je nosić non stop w torebce. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1/4

Długo szukałam czegos takiego co szybko odświeży i odżywi moje włosy kiedy ja nie mam dla nich czasu :) Mam ją dosłownie wszędzie przy sobie, przydatna szczegónie jeśli całymi dniami nie ma nas w domu. Jedyny minus to właśnie rozpylacz który nie rozsiewa tak delikatnej mgiełki jakby się chciało - co nie psuje jego działanie :) Jestem absolutnie nią zauroczona.

Zapach obłędny ale o tym już pisałam ;-) Idealna kiedy się spieszymy i nie mamy czasu na nakładanie odżywki do spłukiwania. Użycie jest niezwykle szybkie i sprawia że włosy łatwo się rozczesują oraz dobrze układają. Zapach utrzymuje się stosunkowo długo. Dobra forma odżywienia włosów na wyjazdy lub odświeżenia ich zapachu w ciągu dnia. Standardowa lecz lekka butelka sprawia, że można ją zabrać ze sobą wszędzie. Dla moich włosów idealna :) Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 standardowe

Pokładałam nadzieję w mgiełce Aussie ponieważ odżywka 3 Minute Miracle nie poradziła sobie z moimi włosami - rozczesywanie ich po myciu było procesem długotrwałym. Największa uwaga odnośnie odzywki jest taka, że nie rozpyla płynu jak "mgiełka" przez co ciężko rozprowadza się ją po włosach. Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1 zużyte opakowanie

Moje wlosy sa bardzo przesuszone na koncach i maja tendencje do puszenia sie, sa bardzo dlugie, dla tego zeby je wysuszyc uzywam suszarki... Ale zawsze bardzo boje sie zeby po stalym uzyciu suszarki kondycja i wyglad moich wlosow jeszcze bardziej nie pogorszyla sie. Dla tego postanowilam sprobowac stosowac przed uzyciem suszarki odzywke w spreju... spryskuje wilgotne wlosy odzywka Aussie. Po wysuszeniu wlosy wygladaja naprawde zdrowsze, nawilzone, mniej pusza sie i naprawde nie przesuszone. Jestem zadowolona z tego produktu, poniewaz jak tylko moje wlosy zaczynaja puszyc sie, spryskuje je i dokladnie rozczesuje, i znowu staja sie proste i blyszczace! Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego