Alverde Haarspray Lotusblutenextrakt Violetter Reis Lakier do włosów

O starej wersji lakieru nie wypowiedzialam sie jakos super pozytywnie, ale w porownaniu z tym to on byl swietny. Ten lakier mam wrazenie ze jeszcze delikatniej utrwala. To dla mnie bardziej odzywka do wlosow niz spraj do ich utrwalenia. Psikam i psikam i jak juz uzyskuje chodz to utrwalenie jakie udalo mi sie uzyskac przy starej wersji , okazuje sie ze wlosy staja sie przeciazone, oklapniete i jakies takie tlustawe...? a przynajmniej tak dziwnie potrafia sie polyskiwac jak by byly tluste, nie przepomina to zdrowego polysku na wlosach. mam wlosy delikatne , cienki i jest ich duzo i jak dla mnie to ten lakier lepiej sie sprawuje jako plyn przed suszeniem wlosow. mam wrazenie ze on ma dzialanie odzywiajace, gdzie stara wersja raczej taka nie byla, a nawet bym sie pokusila, ze mogla podsuszyc. Staram sie do niego co jakis czas przekonac, ale ciezko mi to idzie. Nawet jako plyn do ukladania psikany na wilgne wlosy przed suszeniem , tez mi nie lezy. Używam tego produktu od: z miesiac go juz napewno mam, albo ciut dluzej Ilość zużytych opakowań: ledwo napoczete pierwsze