Syoss Keratin Style Perfection, Hairspray Lakier do włosów

Odkąd kupiłam go po raz pierwszy, używam tylko tego. Lakier dobrze trzyma włosy, ale nie robi skorupy. Nie ma potem problemu z rozczesywaniem włosów. Nie śmierdzi i nie ma intensywnego zapachu, tak jak inne lakiery.Duża pojemność, starcza na długo. Aerozol sie nie zacina. Zużyłam kilka opakowań.

Niby wszystko się zgadza włosy są lsniace , sypikie i nie posklejane dość przyjemnie pachnie lecz u mnie napewno nie utrwala fryzury, niestety nie spełnia roli lakieru . Wystarczy przeczesać włosy ręką i tak jak by znikał z nich

Mam ten lakier w zmienionej szacie graficznej (napis KERATIN jest większy), więc nie wiem, czy i skład się nie zmienił. Jak na moje wymagania ten lakier jest świetny i na pewno kupię go ponownie. Mam włosy skłonne do przesuszania się, puszenia. Jestem na takim etapie zapuszczania, że jeszcze nie mam jak zrobić kucyka i generalnie z tego, co mam na głowie nie jest łatwo ułożyć coś fajnego. Dzięki temu lakierowi potrafię to zrobić i fryzura trzyma się przez wiele godzin. W dodatku następnego dnia włosy nie są obciążone, posklejane, czy innego tego typu historie. Innymi słowy polecam polecam polecam.

Lakier skusił mnie zawartością keratyny, którą moje włosy kochają. Lubię efekt gładkich i błyszczących włosów. Żeby utrzymać taką fryzurę potrzebuję utrwalenia lakierem. Nie znoszę efektu skorupy i suchości po użyciu lakieru. Tutaj się z tym całe szczęście nie spotkałam. Lakier ma duże opakowanie, do końca spryskiwacz działał bez zarzutów. Delikatnie można spryskać mgiełką włosy. Zapach dość znośny, bez konieczności ucieczki z łazienki. Włosy po tym lakierze są ładnie nabłyszczone, a co najważniejsze wytrzymują w ryzach parę godzin - do kilkunastu, w zależności od użytej ilości. Keratyna pomaga jednocześnie zadbać o strukturę włosa. Wyczesywanie też nie stanowi problemu. Dobry lakier, ale jeszcze nie ideał.

Odkąd skróciłam włosy delikatnie za ucho lakier stał się kosmetykiem, którego używam zdecydowanie częściej. Mniej więcej co drugi dzień i o czasu do czasu do utrwalenia koka u mojej córki. Tą propozycją jestem jednak bardzo rozczarowana, opis Producenta obiecuje wiele, a w praktyce działanie niewiele ma z nim wspólnego. Lakier ma standardowe, metalowe opakowanie z plastikowym, czrnym korkiem. Jego pojemność to 300 ml i został zakupiony w Biedronce. Ma bardzo ładny złoty kolor, jakby z takich drobinek. Fajna jest też fakturę czy powłoka, która powoduje, że butelka się nie ślizga. Atomizer działa bez zarzutu, nie pluje, nie zacina się, tworzy fajną mgiełkę. Zapach nawet przyjemny, nie dusi. Działanie lakieru oceniam przeciętnie. Jego główną zaletą jest to, że nie powoduje u mnie łupieżu, swędzenia czy innych niechcianych reakcji. Dobrze utrwala fryzurę, ale niestety sklejaja włosy. Po jego użyciu wyglądają jakby nieświeżo, są obciążone. Nie do końca zgodzę się, aby były miękkie i błyszczące. Nie zauważyłam, aby strasznie przesuszał włosy, ale z pewnością keratyna, która jest w nim zawarta nie wpływa jakoś szczególnie pielęgnująco. Łatwo go usunąć podczas mycia. Przetestowałam i szybko o nim zapominam bo więcej po ten lakier nie sięgnę.

Lakierów używam dosyć często, moje włosy są niesforne, kręcą się i puszą, nie słuchają oraz potrzebują ogólnego ujarzmienia. Opakowanie jest klasyczne dla tego typu produktów, zdejmowany korek pod którym znajduje się atomizer od którego zacznę swoje narzekanie. Aplikacja jest nieprzyjemna, produkt nierównomiernie rozpryskuje się po włosach i duża jego ilość pozostaje na dłoniach czy szyi. Zapach nie wyróżnia się niczym, jest klasyczny dla takich produktów i nie mogę się do niego przyczepić - zwyczajny. Samo działanie lakieru mocno mnie rozczarowało, producent zapewnia o długotrwałym utrwaleniu bez efektu sklejenia, a sama keratyna ma działać nawilżająco na włosy i nie matowić ich... Moje odczucia bardzo odbiegają od zapewnień: * lakier mocno skleja co daje efekt brudnych włosów * długotrwały efekt jest taki, że po upływie powiedzmy godziny produkt zaczyna się obsypywać i włosy wyglądają nie dość już, że na brudne to dodatkowo z silnym łupieżem * wysusza włosy i skórę głowy * po całym dniu włosy wyglądają na mocno przesuszone i zniszczone . Niestety produkt bardzo mocno mnie rozczarował i zniechęcił do pozostałych kosmetyków marki. Aż boję się pomyśleć jak zachowuje się produkt o maksymalnej mocy skoro "4" jest tak krzywdząca.

Recenzja o lakierze do włosów to nie lada wyzwanie, ale co tam dam radę :D Przyznam szczerze, że jest to produkt którego używam sporadycznie, na większe wyjścia lub gdy moje włosy nie chcą ze mną współpracować :D skusiłam się na niego ze względu na zawartość keratyny, która ma za zadanie wzmacniać włosy. Kupiłam go w Hebe na promocji za 10 zł. Jego pojemność to 300 ml. Mieści się w podłużnej metalowej butelce o ładnym złotym kolorze z czarną nakrętka oraz czarnymi napisami, zdecydowanie wyróżnia się wśród innych lakierów. Butelka jest bardzo poręczna, dobrze leży w dłoni, jest lekka. Jego moc utrwalenia to 4 extra strong hold. Wyposażony jest w atomizer, który po naciśnięciu rozpyla sporą mgiełkę produktu, również działa sprawnie i nie zacina się. Zapach jest typowy dla większości lakierów, niczym szczególnym się nie wyróżnia, jest przyjemny, nie przytłacza. Producent obiecuje, że to super mocne utrwalenie ma utrzymywać się na włosach do 48h, ja osobiście tyle go nie testowałam bo lakiery do włosów u mnie mają to do siebie, że zaraz swędzi mnie po nich głowa, dlatego jak najszybciej go zmywam. Lakier owszem jest mocny, mocno utrwala fryzurę, ładnie podkręca skręt loków, radzi sobie również, z niesforną fryzurą, czy też kokiem z którego czasem coś odstaje, ale coś kosztem czegoś jak to się mówi. Producent także zapewnia 100% miękkość i blask włosów, dla mnie to bzdura, nic z tych rzeczy nie robi, a zawarta keratyna wcale nie wzmacnia włosów, dodatkowo lakier powoduje sklejanie i ciężko go wyczesać, lekko także przesusza włosy. Lubię markę Syoss, ale lakiery do włosów to nie są produkty idealne dla moich cienkich włosów, które lubią się plątać i elektryzować, używam go tylko w awaryjnych sytuacjach i tak pozostanie. :)

Lakier owszem dobrze trzyma się na włosach, jednak nie na zbyt dobrze. Jestem zadowolona jednak z lakieru, ponieważ nie skleja włosów podczas aplikacji. Ma ładny zapach. Cena jest adekwatna jeśli chodzi o wydajność i jakość. Szkoda, że bez efektu WOW, jeśli chodzi o trwałość.

Bardzo lubię produkty marki Syoss i tym razem również się nie zawiodłam. Lakier dobrze trzyma włosy, jednocześnie nie dając efektu nieestetycznego sklejenia. Ma ładny, delikatny zapach. Posiada więc wszystkie cechy dobrego lakieru do włosów. :) Zdecydowanie sięgnę po niego w przyszłości.

Rzadko używam lakiery do włosów. Zazwyczaj sięgam po nie kiedy upinam włosy w kok i muszę poskromić fruwające krótkie włosy typu "baby hair" Ten lakier kupiłam przypadkiem, ponieważ w danym momencie nie było mojego ulubionego lakieru Taft. Wybrałam lakier z keratyną aby ochronił moje włosy przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, oraz utrwalił moją fryzurę bez zbędnego obciążenia. Faktycznie chroni włosy. Dzięki niemu są miękkie i błyszczące, ale to nie wszystko czego oczekuję. Lakier nie skleja włosów, dzięki czemu nie tworzy nieestetycznych strąków. Super mocne utrwalenia tak jak zapewnia producent? Nie sądzę... Niestety lakier ujarzmia kosmyki tylko na chwile, nie trzyma włosów w ryzach. Daje jedynie delikatny efekt utrwalenia, co jak ma poziom 4 w swojej skali czyni go po prostu słabym. Przez to jest bardzo łatwy do usunięcia poprzez wyszczotkowanie włosów. Wydajność również nie jest zadowalająca, bo aby choć trochę poskromić włosy musiałabym użyć sporo lakieru. Zapach lakieru jest do zniesienia, choć fajerwerków nie ma. Opakowanie w formie metalowej puszki jest dosyć sporego rozmiaru ale całkiem nieźle leży w dłoni. Denerwuje mnie tutaj ściąganie zatyczki przed użyciem. W tym przypadku lepszym rozwiązaniem była by lepsza główka od razu z atomizerem, tak jak np. stosuje się przy lakierach z Taft. Sam atomizer działa bez zarzutu. Mimo najszerszych chęci nie polubiliśmy się z tym produktem. Zużyłam opakowanie do końca, ale z pewnością więcej nie kupię.

Bardzo nakręciły mnie na ten zakup opinie wizażanek i mojej mamy :) A w sklepie po zapachu, już wiedziałam że pójdzie ze mną do domku. I generalnie - dawno nie miałam tak mieszanych uczuć co do kosmetyku ehhh Odkąd go używam, moje włosy są dużo bardziej miękkie i gładkie, więc nie wiem czy nawilża (bo chyba ciężko by lakier nawilżał), ale na pewno chroni przed wszystkim co mogło by spowodować przesuszenie włosów. Owszem, nie skleja włosów ale też nie trzyma ich w ryzach tam gdzie chciałabym żeby zostały, po prostu za słabo je ujarzmia. Powoduje też coś z czym się spotkałam pierwszy raz - efekt strączków! Bardzo mi się to nie podoba, bo włosy (szczególnie przy buzi) wyglądają conajmniej nie estetycznie :/ Natomiast na drugi dzień mam strasznie uklepane włosy u nasady, co sprawia że musiałabym umyć je ponownie by prezentowały się świeżo i żeby były ładnie "odbite" od skalpu. Jestem bardzo zadowolona natomiast z wydajności, bo dawno nie miałam jednego lakieru tak długo. W opakowaniu wkurza mnie wieczne ściąganie i zamykanie tej cholernej zatyczki, do tego dość nie wygodnie operuje się jedną ręką z tak dużą butlą i równocześnie tak małym atomizerem.

Lakieru używam systematycznie od kilku lat i jestem z niego bardzo zadowolona. Jest idealny w codziennym użytkowaniu. Podoba mi się w szczególności, że nie powoduje efektu zlepionych włosów (hełmu na głowie). Pięknie i równomiernie rozprowadza się za pomocą mgiełki, utrwala fryzurę zachowując równocześnie jej naturalny wygląd. Dodatkowym atutem jest delikatny i przyjemny zapach - nie mam potrzeby uciekania przed duszącymi oparami (czym odstraszają mnie inne lakiery). Myślę, że zauważalny jest nawet efekt pielęgnacyjny lakieru spowodowany użyciem keratyny. W szczególności dostrzegam jego zalety gdy raz na jakiś czas skuszę się na zakup innego lakieru, co najczęściej i tak kończy się ponownym zakupem syoss'a. Poza tym jest bardzo wydajny - używam go codziennie i wystarcza mi na kilka miesięcy (4-5).

Nie tworzę fantazyjnych fryzur ani też nie używam lakieru do włosów dzień w dzień, więc nie mogę do końca wypowiedzieć się o jego mega mocnym utrwaleniu. Natomiast jakiś produkt tego typu musi zawsze stać w łazience – żeby utrwalić splot warkocza, jakieś delikatne upięcia albo żeby spryskać wyprostowane włosy. I generalnie jestem zadowolona z jego działania. Przede wszystkim równomiernie się rozpyla, nie skleja włosów, w zasadzie jest niewyczuwalny na nich, łatwo można go usunąć przy pomocy szczotki. Czy wzmacnia włosy i je pielęgnuje? – nie wiem, jednak z pewnością ich nie niszczy. Ma przyjemny zapach, co nie zawsze miało miejsce w przypadku lakieru do włosów. Nie jest to drogi produkt, w dodatku mnie starcza na długo. Niedawno kupiłam drugie opakowanie.

Jeden z moich ulubionych lakierów do włosów. Dobrze trzyma przez cały dzień i nie ma efektu posklejanych wlosow. Dobrze zmywa się podczas mycia wlosow i jest bardzo wydajny oraz nie ma nachalnego zapachu

Lakier, którego używam od dawna. Jak dla mnie ideał. Nie skleja włosów, nie widać, że jest nałożony na nich lakier, ładnie pachnie, rozpyla się delikatną mgiełką. nadaje włosom blask i połysk. Świetny lakier do utrwalenia np. wyprostowanych włosów, jednak do całonocnej fryzury niekoniecznie się nadaje, gdyż nie jest to super silny lakier.

Jestem zadowolona z tego produktu, ma przyjemny zapach i nie trzeba go używać dużo, żeby uzyskać pożądany efekt... Ale producent baaardzo naciąga hasło reklamowe mówiąc, że produkt wytrzyma nawet 48h. W najlepszym wypadku kilka, i najlepiej będzie go później poprawić. Poza tym jest ok.

Za każdym razem wybieram inny lakier i tym razem wybor padł właśnie na ten od Syoss. Lakier ten dobrze utrwala włosy, nie sklejajac ich przy tym. Nie obciąża włosów. Utrwalone tym lakierem fryzura spokojnie utrzyma się cały dzień. Nie niszczy włosów i nie pozostawia śladów. Ma lekki, delikatny , jednak miw nie chemiczny zapach. Posiada eleganckie opakowania, które bardzo przyciaga wzrok.

Po pierwsze piękne opakowanie... Kupiłam go w zasadzie dzięki niemu... Co do samego lakieru fajny, pięknie pachnie jak każdy z tej firmy, trochę mały, dobrze trzyma każda fryzurę, włosy po nim nie są mokre, ogólnie bardzo dobry produkt który można polecić śmiało każdej swojej koleżance