Kolastyna Emulsja do opalania wodoodporna SPF 6 

Spf ogólnie jest dość dobry, przyjemnie pachnie, dobrze się rozprowadza, nie jest tępy. Tylko ta wartość to jakiś żart. 6? Na prawdę? Ja ukradłam mojemu chłopakowi 10 a I tak nie wiem po co mu tak niska ochrona. Ja używam go tylko gdy mam odłonięte na przykład ramiona albo nogi i jest mało słońca. Nie dałabym rady go normalnie używać, a już na pewno w lato.

Filtr ten kupiła moja mama, zapewne w jakimś supermarkecie, która nie za bardzo zna się na ochronie przeciwsłonecznej. Niestety nie mając nic innego pod ręką pojechałam z tym filtrem nad jezioro. Emulsja Kolastyna ma dość lejącą konsystencję, jest lekka i jak na filtr szybko się wchłania. Po wchłonięciu jest niewyczuwalna na skórze. Ma bardzo przyjemny zapach. Posiada filtry chroniące przed promieniowaniem UVA oraz UVB, a do tego kompleks witamin, które mają jeszcze bardziej dbać o naszą skórę. Rzeczywiście po jego użyciu nie pojawiły się żadne krosty, skóra po nałożeniu wyglądała na nawilżoną oraz zdrową. Niestety ochrona na poziomie SPF 6 jest niewystarczająca latem, o czym sama się ostatnio przekonałam, gdyż słońce trochę mnie spiekło. Myślę, że ochrona taka może mieć sens w chłodniejszych miesiącach, ale czasem lepiej nie ryzykować, gdyż chodzi nie tylko o nasz wygląd, ale także o nasze zdrowie.

Kupiłam ten kosmetyk na szybko w Biedronce, kiedy okazało się, że słońce bardzo praży, a ja nie mam przy sobie nic z SPF. Wybrałam wersję SPF 25 i powiem szczerze, że jak na produkt do opalania kupiony tak na szybko za 13 zł, to jestem pozytywnie zaskoczona. Przyjemny kremowy zapach, nie za gęsta konsystencja, krem jest dość łatwy do rozsmarowania, nie zostawia białych śladów czy lepkiej/bardzo tłustej warstwy. Nie użyłabym tego produktu na jakieś super mocne słońce czy tropikalne podróże, bo wydaje mi się, że ma trochę słabsze działanie niż wynikałoby z SPF na opakowaniu, ale jako podstawowe zabezpieczenie sprawdził się bardzo dobrze i jest w porządku w stosowaniu. Daję mocne 3,5, więc zaokrąglam do 4 ze względu na zaskakująco niską cenę, natomiast weźcie poprawkę, że moim zdaniem SPF25 od Kolastyny jest jak SPF 10 innych marek.