Receptury Babuszki Agafii Apteczka Agafii, Szampon dermatologiczny dziegciowy, tradycyjny przeciw łojotokowi 

Posiadam średnioporowate włosy, miejscami wysokoporowate. Skóra głowy wrażliwa, z diagnozą ŁZS. Ten szampon przynosi ukojenie - nic nie swędzi, włosy aż skrzypią po podwójnym umyciu. ZALETY: - ilość w stosunku do ceny, - cena, - wydajność (stosuję 2x w tygodniu, starsza mi na długo), - przyjemnie się pieni (ale nieprzesadnie, dla mnie to jest na plus), - domywa włosy i skórę głowy, - dziegieć, który jest wskazany dla ŁZS - skóra głowy nie swędzi po umyciu, WADY: - pochodzenie producenta, - największą wadą jest dawkowanie - ale po dłuższym czasie robi się to już intuicyjnie. Nie ma żadnej pompki czy mniejszego otworu, po prostu nalewa się przez otwór większy niż w standardowej butelce mineralnej. NEUTRALNE: - to może być zapach. Dla mnie jest okej i myślę, że to kwestia gustu.

Stosowałam jakiś czas temu, na nawracający łupiez, suchą skórę. Ten szampon podziałał znakomicie, inne szampony dziegciowe tak nie działają. Niestety nigdy później w sklapach tego szamponu już nie spotkałam, szkoda, że jest tak słabo dostępny.

Jako że mam nawracający łupież jestem doskonałą osobą do przetestowania tego szamponu. Dużo czytałam o właściwościach dziegciu i postanowiłam przy okazji wizyty w aptece dorzucić ten szampon. Obiecujący składnik znajduje się gdzieś na końcu składu i nie w czystej postaci, może też dlatego wcale mi nie pomógł. Aczkolwiek muszę przyznać że dobrze myje się nim włosy, jest bardzo wydajny, nie powoduje swędzenia głowy i delikatnie oczyszcza. Niestety nie spełnia swojej głównej funkcji, więc jestem na nie.

Jak większość produktów Babci Agafii i ten mnie nie zawiódł :) Bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy, ale zarazem jej nie podrażnia. Jak na bardzo mocny szampon działa wyjątkowo łagodnie i nie przesusza włosów na długości :)

Szampon ten kupiłam przypadkowo. Przez pewien okres miałam problem ze skórą głowy, pojawiały się strupki i żaden szampon sobie z tym nie radził oprócz tego! Jest bardzo wydajny, przyjemnie pachnie, ma bardzo niską cenę a przede wszystkim działa! Moja skóra głowy jest zdrowa a włosy lśniące i mocniejsze.

Produktu używam od miesiąca i jest lekiem na moje suche i sianowate w dotyku włosy. Moje włosy zwykle po dwóch dniach wyglądają tak sobie i wiem, że jak ich nie umyję to moja grzywka, która naturalnie szybciej się przetłuszcza i reszta włosów będzie wyglądać fatalnie. Z tym szamponem moje włosy wytrzymują cztery dni (moja grzywka co prawda wygląda tak sobie i dlatego włosy myję częściej). Po pierwszy użyciu poszłam do rodziców by dotknęli moich włosów, były w idealnym stanie, miękkie, przyjemne, leciutkie, aż byłam zdziwiona co może zdziałać szamponik, którego dorwałam za dziewięć złotych w skalpie internetowym. Jedyne o co mogę się pogniewać to niewygodne opakowanie, ale ten problem jest prosty do rozwiązania, wystarczy kupić butelkę z pompką, ja posiadam takich kilka oraz dziwna konsystencja, lekko żelowa, szampon nie pieni się w dłoniach najlepiej nałożyć go z dłoni od razu na włosy by uniknąć wyślizgnięcia się specyfiku.

Skóra głowy naprawdę przestaje swędzieć, niestety nie usuwa do konca problemu łupieżu. Opakowanie niewygodne w użyciu, może wylać się za dużo. Włosy po użyciu są ładne i nie przetłuszczają. Bardzo mocny zapach, ale można się do niego przyzwyczaić.

W składzie szamponu nie znajdziemy dziegciu, a jedynie ichtiol jasny - Sodium Shale Oil Sulfonate, zupełnie inny składnik. Poza tym jest wyciąg z mydlnicy i niacyna. Wszystkie składniki na trzech ostatnich miejscach w składzie czyli nie odgrywają w szamponie znaczącej roli. Nieco wyżej w składzie jest klimbazol, który działa przeciwgrzybiczo. Nie wiem czy to kwestia słabego składu, ale szampon nie ogranicza przetłuszczania włosów, wręcz przeciwnie, bo nawet odrobinę nasila. Włosy po umyciu są miłe i łatwo się rozczesują, ale to za mało dla szamponu aspirującego do dermatologicznego w dość wysokiej cenie. Łupieżu nigdy nie miałam, więc nie wypowiem się na ten temat. Opakowanie niebanalne, ale totalnie niepraktyczne. Otwór jest stanowczo za duży i ciężko jest nie przedobrzyć z ilością szamponu. Zapach przyjemny, nieoszukane szampony dziegciowe, które znam pachną dużo intensywniej/gorzej. Osobiście nie polecam.

Dobry szampon w walce z ŁZS. Stosowałam wcześniej wiele szamponów przeciwłupieżowych, faktycznie działały, jednak przy okazji sprawiały, że moje włosy były suche i łamliwe. Wielki plus dla tego produktu, że nie daje takich skutków ubocznych. Zawsze przy myciu stosuje odżywki, jednak spróbowałam jak zadziała ten szampon na włosy bez wspomagania odżywką. Nie plącze włosów, są po nim miękkie i faktycznie pomaga w walce z łupieżem ;-) Szampon polecam szczegulnie osobom, które tak jak ja zmagają się z ŁZS ;-) Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: pół opakowania