Mój pierwszy kontakt z kosmetykami był dużym zaskoczeniem, ładnie opakowania kojarzyły mi się z... Dax-em, jedna seria ma takie połyskujące motywy, więc obawiałam się, że to ich szata graficzna, no i że kupuję kosmetyk za ponad stówę wyprodukowany przez Dax-a;) Nic bardziej mylnego!!!! To zupełnie inna firma, wczytałam się w informacje, twórczyniami Yonelle są kobiety posiadające bardzo wysokie wykształcenie w kierunku chemii, biologii i kosmetologii, poza tym sama filozofia firmy mnie zainteresowała i przekonała.
Czyżby wreszcie kosmetyki naprawdę przyswajalne dla skóry? Podejrzewam, że tak.
Serum jest delikatne, pachnie niezauważalnie i subtelnie, nie uczula, nie drażni. Ma konsystencję płynną, w związku z czym muszę uważać, żeby nie wylać na jedno użycie zbyt dużo kosmetyku, ale ciągle mi się to zdarza.
Nakładam dwa razy dziennie pod krem pod oczy. Serum wchłania się bardzo szybko, razem z kremem również. Działanie jest delikatne, ale zauważalne. Skóra zyskuje spore nawilżenie, właściwie nie muszę już nakładać kremu, robię to z przyzwyczajenia. Po tygodniu używania serum pojawiła się poprawa napięcia skóry wokół oczu. Górne powieki są bardziej zdefiniowane, brwi mają ładniejszy zarys, może to złudzenie, ale przed serum tego nie było.
Kosmetyk nadaje się do stosowania prewencyjnego, jak zwykłe serum, tu znalazłam pierwszy tego typu kosmetyk pod oczy- zawsze jest tylko multum propozycji dla skóry twarzy i szyi (z zastrzeżeniem, żeby nie nakładać na okolice oczu), wreszcie ktoś zaproponował klientom coś takiego jak serum specjalnie pod oczy. Szukam idealnego kremu pod oczy. Moje oczka są przemęczone- mam cienie, zmarszczki mimiczne, wcześniej tendencje do przesuszania się tych okolic, więc takie serum jest dla mnie wymarzonym kosmetykiem, podstawą pielęgnacji.
Ogólnie pomysł jest świetny, polska firma, osoby prowadzące ją z pasją i dużym zasobem wiedzy, jestem zachwycona:)
Jeżeli chodzi o tę firmę, mam również płatki pod oczy Yonelle, które są Rewelacyjne, zmieniają rysy twarzy, w ogóle najlepsze płatki jakie istnieją:)
Wracając do tematu serum pod oczy, po ponad miesiącu stosowania go zauważyłam:
* nawilżenie,
* delikatne wyrównanie kolorytu,
* stopniowe rozjaśnienie cieni,
* podniesienie górnej powieki,
* ogólną poprawę kondycji skóry wokół oczu.
Czego oczekiwałam- bardziej spektakularnego efektu, ale też jest nieźle.
Poza tym- źle znoszę opakowania z pipetą.
Używam tego produktu od: ponad miesiąc, około 5 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 x 15 ml w połowie