Bielenda Vanity Laser Expert, Chusteczka enzymatyczna po depilacji 

Chusteczki te otrzymałam jako dodatek do kremu do depilacji, co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło, choć są one także dostępne "samodzielnie". Zapakowane są one w estetyczną saszetkę i wykonane z miękkiego materiału oraz optymalnie nasączone płynem z substancjami aktywnymi. Zapach jest specyficzny, dość chemiczny. Po depilacji należy wydepilowaną powierzchnię przetrzeć chusteczką. Miło mnie zaskoczyło, iż po wykonaniu tegoż czynu nic się nie lepiło, a chemiczne wonie szybko się ulotniły. Nie było też żadnych podrażnień czy alergii, a wręcz przeciwnie - dyskomfort wywołany usuwaniem owłosienia został zredukowany. Co do efektów, producent zapewnia, iż dzięki zawartości telocapilu włosków będzie 60% mniej i będą odrastać o 60% wolniej. O ile rzeczywiście to spowolnienie procesu odrastania zauważyłam, tak wpływu na ilość i jakość owłosienia raczej brak. Choć biorąc pod uwagę złagodzenie podrażnień myślę, że i tak warto ten produkt stosować.

Miałam okazję przetestować te chusteczki, ponieważ były dołączone do zestawu z kremem do depilacji tej samej firmy. O ile krem jak dla mnie okazał się bublem, tak ten produkt całkiem mi się spodobał. Chusteczki są pojedynczo zapakowane, co zapobiega ich wysychaniu. Saszetki posiadają nacięcia, które ułatwiają dostanie się do zawartości, dzięki czemu łatwo je otworzyć bez użycia nożyczek. Chusteczki rozmiarem są zbliżone do zwykłej chusteczki higienicznej. Ich stopień nasączenia określiłabym jako średni, aczkolwiek spokojnie wystarczy na obie łydki. Chusteczki są zrobione z miękkiego materiału. Zapach jest trochę kwiatowy, niestety nie do końca to wyszło, ponieważ na pierwszy plan przebijają się chemiczne nuty. Produkt naprawdę działa. Opóźnia odrastanie włosków nawet o dwa dni. Ponadto daje ulgę i lekko łagodzi skórę po depilacji czy goleniu i mam wrażenie, że nawet delikatnie nawilża. Niestety trochę się klei, jednak mi osobiście jakoś to nie przeszkadzało. Chusteczki są szybkie i łatwe w użyciu. Jest to fajna opcja na wyjazdy, bo bez problemu można wepchnąć je do kosmetyczki, przy czym realnie działają.

Używam tych chusteczek już drugi rok i jestem z nich zadowolona. Najpierw spotkałam się z nimi w zestawie z kremem do depilacji ale od tamtej pory kupuje je osobno. Chusteczka jest dość mocno nasączona, średniej wielkości. Od razu po depilacji przecieram dokładnie miejsce, dzięki czemu nie powstają już podrażnienia ani zaczerwienienia. Przy regularnym stosowaniu zauważyłam, że moje włoski zaczęły być słabsze, a w niektórych miejscach całkowicie znikły. Niestety po przestaniu używania przez jakiś czas wszystko wraca do normy.

Chusteczka jest świetna-po goleniu idealnie radzi sobie z podrażnieniem ,nogi są wspaniale gładkie i mam nawet wrażenie,że ta chusteczka nadaje im odcień lekkiego opalenia Naprawdę opóźnia odrastania nowych włosków Ja ją miałam w komplecie do depilacji z bielendy ,nie wiem czy można to kupić jako oddzielny produkt-a szkoda bo jest rewelacyjny

Używałam kremu do depilacji bielendy później zastosowałam tą chusteczkę. Użyłam też kremu nie stosując później chusteczki... z czystym sumieniem mogę stwierdzić, ze lepszy efekt zdecydowanie daje krem + chusteczka. Nie czyni cudów jak laser, ale spowalnia odrost włosów, a wiemy że po zastosowaniu kremu, niechciane owłosienie wraca bardzo szybko. Także polecam, warto.

Kupuje je czasem na zaś podczas zakupów w Rossman, są przydatne w sytuacjach wyjazdowych, opóżniają porost włosków o co najmniej dzień, jest to dość wygodne. Jedna chusteczka ledwo co starcza na równomierne pokrycie np. obu nóg. Nie zauważyłam aby włoski rosły słabsze, po prostu trochę wolniej. Zapiekły mnie tylko raz, kiedy użyłam dosłownie tuż po goleniu, zazwyczaj mnie nie podrażniają.