Maybelline New York Master Graphic, Liquid Marker Eyeliner Eyeliner w markerze

Jak dla mnie - nie zachwyca. Plus za dobry aplikator, łatwo robi się kreskę. Największą wadą jest tu trwałość. Potrafi "zmywać" się z oka już po 20 minutach od aplikacji! Za tę cenę można kupić lepszy i bardziej trwały produkt.

Mazak do robienia kresek czyli zabawka dla duzych , pelnych oczu. Absolutnie nie nadaje sie do opadajacej powieki (zreszta tu tylko pedzelek) czy malych oczu, gdyz robi zbyt gruba kreske. Pomaga zrobic "jaskolke" i jest w miare wygodny bo nic sie nie wylewa , raczej niczego przy tym nie wybrudzimy :) Niestety pisak jest gruby co utrudnia prace z nim, jest malo precyzyjny Nie polecam

Ten eyeliner zainteresował mnie nietypową końcówką, która przypomina zwykły marker do papieru. Niestety, pachnie również jak marker, ale pomijając to, produkt jest całkiem przyjemny. Aplikacja całkiem łatwa, jednak trzeba nauczyć się nim posługiwać, bo na początku trudno jest zrobić równą kreskę. Pigmentacja jest ok, jednak na powiece wydaje się odrobinę blady. Jest całkiem trwały, ale po 7-8 godzinach zaczyna odbijać się na powiece i rozpływa się w załamanie przy zewnętrznym kąciku oka. Raczej się nie zatyka, jest wydajny, ale nie powala na kolana.

Mój master Graphic przeszedł ciężką próbę, bo pewnego dnia moja mama szukając markera w moim pokoju znalazła właśnie jego i pożyczyła go do skreślania czegoś w dokumentach, ale mimo to przeżył i ma się dobrze. Taka krótka dośc zabawna historia mojego linera na dobry początek. :D No więc na wstępie powiem , że już dawno przestałam być fanką linerów w pisaku, bo szybko wysychają, bo pigmentacja była fatalna , czasami musiałam rysować dwa razy kreskę.. i ogólnie bardzo byłam zła, że wszystko jest nie tak, jak być powinno. Mdz. innymi dlatego zaczęłam używać jego braciszka w żelu. (swoją drogą polecam:D) Kupiłam go jadąc w tą środę do Wrocławia,gdyż zapomniałam właśnie mojego czarnucha w żelu (bo ja nie potrafię żyć bez eyelinera). Kosztował mnie 20 zł.( co jest całkiem niezłą cena jak na tak fajny produkt). Sam pisak ma świetną skośną końcówkę, którą bardzo precyzujnie można narysować kreskę, aczkolwiek mimo, że nie pierwszy raz używam eyelinera i śmiało mogę przyznać, że w tym temacie jestem już ostro zaprawiona w boju, moja pierwsza kreska masterem wyszła mi do bani. Wiadomo nowy produkt, trzeba się nauczyć, ale już od razu wam powiem, że to nie jest liner dla początkującyh. O NIE. ZDECYDOWANIE. Jego kolor jest jak dla mnie dosyć średni. Widziałam wiele naprawdę kruczoczarnych eyelinerów, a ten jest jak dla mnie średni. To samo tyczy się krycia Na mocniejszych cieniach jest "meh". Bardzo słabo go widać, a mnie niestety taki efekt nie zadowala wystarczająco. Skuwka jest naprawdę ciekawa - wygląda jak typowy zakreślacz, ale przynajmniej jest dobrze nasączona produktem. Jak już powiedziałam wcześniej. Da się nią wyczarować przepiękną, precyzyjną kreskę na oku, ale trzeba się najpierw tego nauczyć. :D Jeżeli chodzi o trwałośc.... EH. Wystarczy deszcz i... PŁYNIE NICZYM RWĄCA RZEKA . Do samego opakowania trzeba się przyzwyczaić.... bo to faktycznie taki typowy marker, dlategoi wybaczyłam mojej mamie tę pomyłkę. Jest dośc śliski i gruby dlatego wszystkim "paralitykom", którym trzęsą się ręce podczas malowania kreski, może się zdarzyć, że wypadnie z łapki i ubrudzi podłogę. Dla mnie średniak. Nie wiem czy kupię ponownie. Używam tego produktu od: 4 dni Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Dostałam go wczoraj, ale nie powstrzymałam się i już go przetestowałam :) Plusy: - idealna, głęboka czerń - nie ściera się - łatwo się nim maluje cienkie i grube kreski - myślę, że nawet dla początkujących będzie wydawał się niemalże banalny w użyciu - eyeliner nie zostawia prześwitów, nie trzeba poprawiać - w szybki sposób mamy super efekt na oku Jedynie lekko szczypały mnie oczy przy pierwszym kontakcie, ale potem wszystko wróciło do normy :) Używam tego produktu od: wczoraj Ilość zużytych opakowań: w trakcie jednego

Plusy: * łatwość rysowania kresek i duża precyzja pomimo szerokości pisaka * trwałość * intensywny czarny kolor * nie podrażnia Minusy: * zdarza się, że moje oczy troche łazawią i niestety tusz szybko rozmazuje się To naprawdę dobry produkt dla osób, które zaczynają swoje doświadczenia z eyelinerami ze względu na łatwość rysowania kresek. Używam tego produktu od: Tygodnia Ilość zużytych opakowań: nie całe opakowanie

Kupiłam go z ciekawości do przetestowania i mimo tego, że na co dzień używam żelowego eyelinera lub takiego w kremie to ten pisak sprawdził się super! + pigmentacja +aplikacja +wydajość +trwałość Jedynym małym minusem jest to, że przy upalnych dniach lubi się odbić na powiece. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

Nie jestem przekonana co do eye-linerów w pisaku jednak ten pokochałam! Zalety: -mocna czerń jak na tego typu produkt, -wygodny aplikator, -utrzymuje sie kilka h, -nie rozmazuje się. Wady: -czasem sie odbija. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno duże