Paula's Choice Skin Perfecting 2% BHA Liquid Płyn eksfoliujący z kwasem salicylowym

Niezbędnik do cery trądzikowej z zaskórnikami ! Ten produkt od Paula’s Choice jest niezmiennie w mojej kosmetyczce od kilku lat. Używam punktowo na pojedyncze wypryski lub zaskórniki. Nigdy nie nakładam na całą twarz, bo łatwo o przesuszenie. Stosuje również w połączeniu z zielona glinką od Nacomi. Kwas salicylowy nakładam na 15 minut, a następnie nakładam glinkę na 10 minut i zmywam. Działa wtedy super oczyszczająco. Produkt jest niesamowicie skuteczny.

Tonik jest wart każdej złotówki! Na początku zakupiłam wersję podróżną, która wystarczyła mi na około 1,5 miesiąca, przy używaniu co 3/4 dni. Toniku używam „na wyczucie”. Sięgam po niego szczególnie wtedy, kiedy widzę pogorszenie stanu mojej cery. Używam go na twarz, ale też na dekolt i plecy, gdyż w tych miejscach również zmagam się czasem z wypryskami. Produkt w konsystencji jest lejący i delikatnie tłusty. Na twarzy wchłania się niemal natychmiast i nie zostawia śladu po sobie. Doskonale radzi sobie z wypryskami, dobrze oczyszcza. Testowałam wiele produktów do cery tłustej, lecz żaden nie sprawdził mi się tak dobrze jak ten! Na minus opakowanie, przez które ciężko jest dozować odpowiednią ilość płynu.

Na palcach jednej ręki mogę policzyć kosmetyki, które faktycznie pomagają cerze ze skłonnością do trądziku. Ten płyn jest jednym z nich. Tonik stosuję 2–3 razy w tygodniu – nalewam odrobinę na wacik i przecieram twarz. Następnie nakładam nawilżający krem z ceramidami, aby uniknąć przesuszenia skóry przez kwas salicylowy. Moja skóra ma tendencję do niedoskonałości, ale ten tonik skutecznie pomaga mi w walce z nimi. Gdy tylko zauważam pojawiający się wyprysk, wieczorem przecieram to miejsce tym tonikiem, a rano jest już mniej widoczny i szybciej się goi.

Średni produkt, mocno wysusza, ciężko wydobyć odpowiednią ilość płynu ze względu na rzadką, wodnistą konsystencję. Wolę produkty kwasowe innego rodzaju niż tonik. Obecnie testuję inne produkty tego rodzaju.

Mam cerę mieszaną i trądzikową, szczególnie zapchaną na policzkach, z czarnymi kropeczkami na nosie i brodzie. Po przeczytaniu wielu pozytywnych recenzji zdecydowałam się wypróbować ten produkt i nie zawiodłam się. Produkt wyraźnie oczyszcza pory – czarne kropeczki są mniej widoczne, a ich miejsce zajęły bardziej czyste, mniej widoczne pory. Nie spowodował przesuszenia mojej skóry, ani jej nie podrażnił co często zdarza się przy stosowaniu innych kosmetyków tego typu. Produkt zawiera kwas salicylowy w stężeniu 2%, który skutecznie oczyszcza zaczopowane ujścia gruczołów łojowych i reguluje ich pracę, jednocześnie działając złuszczająco i ekstrakt z liści zielonej herbaty, który działa ściągająco, przeciwzapalnie i tonizująco, co dodatkowo wspiera zdrowie skóry. Pozytywnie zaskoczyła mnie skuteczność tego produktu, jednak na początek polecam każdemu zakup najmniejszej pojemności, aby przetestować jak skóra na niego reaguje, ooniewaz jest to produkt który może bardzo podrażnić niektóre cery, a nie należy on do najtańszych. Z pewnością przy kolejnej okazji zdecyduję się na największą dostępną wersję. To naprawdę świetny produkt, który spełnił moje oczekiwania i pomógł w poprawie kondycji mojej cery. Produkt polecany jest szczególnie dla osób ze skórą tłustą, mieszaną i trądzikową, borykających się z zaskórnikami, rozszerzonymi porami oraz zaczerwienieniami.

Na palcach jednej ręki mogę policzyć kosmetyki, które w mojej opinii faktycznie pomagają cerze ze skłonnością do trądziku. Ten płyn jest jednym z nich. Produkt można zakupić w wersji mini (super opcja dla testowania, od tego też zaczynałam), standard - 118 ml i z tego co wiem jest też wersja maxi. Ja stosuje płyn bez użycia wacika, na noc, czasami codziennie, czasami co któryś dzień, w zależności od potrzeb skóry. Tym sposobem produkt wystarcza na kilka miesięcy, a nawet kilkanaście miesięcy używania. Stosowany solo może przesuszać, natomiast ja polecam tzw. layerowanie, czyli po odczekaniu kilkunastu minut, aby produkt się wchłonął, dokładanie kolejnych warstw pielęgnacji. U mnie must have po tym płynie to esencja ze śluzem ślimaka COSRX. W duecie z zieloną glinką akurat mi się nie sprawdził - nie widzę różnicy z nim i bez niego i szkoda mi go nakładać na 15 minut i zmywać. 2 razy posłuchałam węża w kieszeni, kupiłam inne toniki z kwasami. Efekty były żadne, wróciłam z podkulonym ogonem.

Płyn eksfoliujący z 2% kwasem salicylowym (BHA) od Paula's Choice to kosmetyk, który stał się kluczowym elementem mojej codziennej pielęgnacji skóry, przynosząc zaskakująco pozytywne rezultaty. Ten wyjątkowy produkt obiecuje głębokie oczyszczenie porów i walkę z niedoskonałościami, a moje doświadczenia z jego używaniem potwierdzają te obietnice. Skuteczność i łagodność w jednym Co odróżnia ten płyn eksfoliujący od innych produktów z kwasem salicylowym, to jego niezwykła równowaga między skutecznością a łagodnością działania. Dzięki 2% stężeniu BHA, produkt skutecznie radzi sobie z usuwaniem martwych komórek skóry, sebum i zanieczyszczeń, nie powodując przy tym podrażnień. Jest to szczególnie ważne dla osób z wrażliwą skórą, które często mają obawy przed stosowaniem eksfoliantów. Widoczne efekty Regularne stosowanie tego płynu przyniosło widoczne efekty w postaci czystszej, jaśniejszej i bardziej jednolitej skóry. Pory stały się mniej widoczne, a skóra nabrała zdrowego blasku. To, co szczególnie mnie urzekło, to fakt, że produkt pomaga również w walce z drobnymi liniami i zapobiega pojawianiu się nowych niedoskonałości. Przyjazna i wygodna aplikacja Opakowanie produktu zapewnia łatwą i higieniczną aplikację. Sam płyn jest wystarczająco delikatny, by być stosowanym codziennie, co jest dużym plusem dla osób poszukujących efektywnych, ale nieinwazyjnych rozwiązań w pielęgnacji skóry. Wniosek Płyn eksfoliujący z 2% kwasem salicylowym (BHA) od Paula's Choice to produkt, który zdecydowanie zasługuje na uwagę. Jego unikalna formuła, łącząca skuteczność z delikatnością, sprawia, że jest to produkt wszechstronny, odpowiedni dla różnych typów skóry. Jeśli poszukujesz eksfoliantu, który zrewolucjonizuje Twoją pielęgnację i pomoże Ci osiągnąć gładką, zdrowo wyglądającą skórę, ten płyn eksfoliujący może być idealnym wyborem. Moja skóra nigdy nie wyglądała lepiej, a za to ogromne podziękowania należą się właśnie temu produktowi od Paula's Choice.

Niezastąpiony w dbaniu o czystość porów. W tandemie z maseczką glinkową potrafi zmniejszyć widoczność porów i zapobiegać powstawaniu zaskórników otwartych. Niezbędna jest regularność. Używam co 3-4 dni, nie zauważyłam podrażnienia.

Dostalam w prezencie i postanowilam wyprobowac, ale cos czulam ze to raczej nie dla mnie. Cere mam sucha i dosc wrazliwa.czasami pojawiaja sie na niej pojedyncze wypryski. Uzylam go kilka razy i oddalam kolezance ktora bardzo go sobie chwali, no ale u niej to zupelnie inna bajka bo i inna rodzaj cery. Mnie niestety podraznial i wysuszal.

Zużyłam 1 duże opakowanie w okresie jesienno-zimowym, w moim przypadku nie wywołał żadnych podrażnień. Po dłuższym i regularnym stosowaniu produkt poprawił stan i koloryt mojej skóry (mam cerę normalną w kierunku mieszanej z rozszerzonymi porami i pojedynczymi zmianami trądzikowymi). Warto go wypróbować, ale uważam, że można znaleźć produkty tańsze i o zbliżonym działaniu oraz lepszej dostępności np. peeling z kwasem laktobionowym Iwostin.

Używam drugą butelkę, jest to coś co mam na stałe w łazience. Zdecydowanie lepsza alternatywa niż EffeclarDuo. Moja cera jest mieszana, niespodzianki sporadycznie, raczej ze dwie szt tuż "przed", skłonności do zaskórników, skłonność do błyszczenia. Nie używałabym go bo sądziłam, że kwasy BHA nie są dla mnie, trądzik nie jest moim problemem i używam raczej AHA. Dostałam próbkę, zużyłam i WOW. Efekty widać u mnie po trzech użyciach. Efekty sąszybsze i lepsze u mnie niż po AHA, który teoretycznie bardziej trafia w moje potrzeby. Jednak można mieć zmniejszone pory do minimum, jednak można mieć gładki noś bez czarnych kropeczek. Skutki uboczne w postaci łuszczenia, przesuszenia czy pieczenia są u mnie minimalne, w zasadzie znikome a efekty na prawdę w krótkim czasie spektakularne. Cera jest bardzo gładka i równa, bez grudek. Makijaż od razu wygląda korzystniej. Wiosną i latem używam prewencyjnie ok 3 razy w tyg, zimą raz bo w inne wieczory jest retinol i AHA więc nie przeginam. BHA jestdostępne w kilku formułach, Liquid mi najbardziej pasuje bo później mogę aplikować sera czy kremu ale Liquid nie jest niczym woda, ten płyn jest dosyć gęsty i lepki, czasem latem nie czuję potrzeby poza kremem pod oczy kłaść nic więcej. POLECAM Używam tego produktu od: od roku Ilość zużytych opakowań: 2, małe i standardowe