NYX Professional Makeup Butter Lipstick Trwała pomadka do ust

Produkt zakupiony w prywatnej drogerii internetowej ma ładne opakowanie lekką konsystencję o średnim kryciu i pigmentacji kolor w sztyfcie jest różowy neonowy w ciepłym odcieniu jednak po nałożeniu na ustach kolor jest inny niż w sztyfcie jest troszkę chłodniejszy ale dalej w ciepłej tonacji z odrobiną fioletu posiadam kolor Seashell BLS07 pomadka wg mnie jest dobra ale bez rewelacji

Pomadki mają kremową konsystencję. Łatwo aplikują się na usta, suną lekko po nich jak masełko. Niestety trwałość kiepska - odbijają się po dotknięciu czegokolwiek i rozmazują. Nie wysuszają ust, posiadają nawilżającą formułę. Opakowanie ładne, ale nie jest do końca solidne. Pomadki łatwo się wykręcają, czasami np. w torebce mogą same się wykręcić i popsuć cały swój kształt.

Produkt ma plastikowe, wykręcane opakowanie które jest dosyć niestabilne. Konsystencja jest bardzo stała, wydaje się twarda, ale dobrze sunie po ustach pozostawiając bardzo kryjący i mocny kolor. Skład nie jest idealny, ale niewiele mu do takiego brakuje. Pomadka jest bardzo przyjemna w aplikacji i daje intensywny efekt. Usta po jej zastosowaniu nie świecą się jakoś bardzo, powiedziałabym, że są raczej satynowe. Kosmetyk jak na trzyma się całkiem dobrze, nie rozmazuje się. Kolor, który posiadam do "midnight swim" i jest to chłodny, intensywny i głęboki róż Moim zdaniem produkt jest świetny, o bardzo dobrej jakości i całkiem dobrej cenie :)

????Pomadka jest bardzo dobrze napigmentowana. ????Jej kolor to piękna, żywa czerwień. ????Jest bardzo kremowa, przez co łatwo się rozprowadza. ????Nie wysusza ust i nie podrażnia ich w żaden sposób. ????Jest mało trwała, ponieważ utrzymuje się około 3-4 godziny bez jedzenia i picia. ????Podczas picia zostawia ślady na szklance. ????Pomadka nie zastyga na ustach. ????Opakowanie jest plastikowe i nie jest ono zbyt solidne.

Naprawdę świetna pomadka na zimę - nałożona na konturówkę albo mat nie wysusza ust, sprawia, że nawet matowa pomadka nie zrobi nam z warg wyschniętego wióru pod wpływem zimna. Transferuje się - owszem, jest to "maślana" pomadka, która odbija światło, zatem będzie zostawać na wszystkim, co zjecie. Ale bez problemu można ją poprawiać, nie trzeba zmywać całych ust przed dołożeniem jej w kilku miejscach, w których się wytarła. No i jeżeli chodzi o NYX - największą zaletą jest bogactwo od cieni, w jakiej możemy dostać tę pomadkę. Ja obecnie mam odcień Siren (piękne czerwone-bordo), thunderstorm (fuksja z podtonem fioletu), daydreaming (bardzo jasna lawenda, purpura) i midnight swim (ciemny róż połączony z fioletem - super kolor) i ogromnie polecam, szczególnie na zimę i pod balsam (nie ma tragedii nawet z carmexem o ile nie nałożymy go za dużo). Inne kolory też testowałam, ale nie pamiętam już nazw - bo poszły w świat, zatem wypowiadam się o tych, które aktualnie mam kosmetyczce. Na promocji w sklepie NYX online - można ją dostać za niecałe 19 zł, polecam!

Dlugo szukałam pomadki o naturalnym kolorze. Na ta z Nyx\'a trafilam przez przypadek :) Nie zawidolam sie. Wybralam kolor purenude, idealny dla ust . Jest kremowa, nawilza, utrzymuje sie na ustach do 3h. Polecam Używam tego produktu od: 1.5 roku Ilość zużytych opakowań: 1 niecała

Długo szukałam kryjącej pomadki w jasnym odcieniu różu, znalazłam ją właśnie w tej serii. Faktycznie ma nieco maślaną konsystencję, przez co są problemy z jej nałożeniem, ale wystarczy dojść do wprawy i bedzie ok 😉 Utrzymuję się ok 3-4 h i schodzi z ust równomiernie, nie wysusza, ale niestety podkreśla nawet najmniejsze suche skórki (nawet te których nie widać gołym okiem). Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego