Syoss Professional Performance, Invisible Hold, X - Treme Hold Gel Bardzo mocny żel do włosów

Skleja, skleja, skleja. Wgniatam mokrymi dłońmi na mokre włosy zaraz po myciu - skleja. Wgniatam mokrymi dłońmi na suche włosy rano - skleja. Mam naturalne loki, które chciałabym podkreślić, żeby nie było siana, a tu strąki takie sztywne i nie wiem, jak to nakładać, żeby się nie robiły. Szkoda, bo odżywkę tej marki lubię. Na plus to tylko ładny zapach. Tuba mogłaby być przezroczysta, bo nie widać poziomu zawartości nawet pod światło.

Obecnie jestem w poszukiwaniu stylizatora idealnego do moich długich kręconych włosów. Mam już swój jeden typ, ale nadal testuje :). W kwestii stylizatora mam dość duże wymagania : nie może zawierać alkoholu, musi mieć dużo polimerów i musi dobrze utrwalać loki na 2 dni. Ten żel ma dość lejącą konsystencję i śliczny bardzo intensywny zapach owoców egzotycznych (dla niektórych może okazać się zbyt intensywny) był troszeczkę mniej wydajny niż mój obecny ulubieniec i nieco słabiej podkreślał skręt moich włosów. Na włosach pozostawia takie "sucharki", które po wyschnięciu można bez problemowo odgnieść. Nie wysusza włosów. Myślę, że nada się dla osób które szukają takiego średniego utrwalenia. Duży plus dla syossa, że ich wszystkie żele nie mają alkoholu, to dość rzadko spotykane.

Lubię testować różne kosmetyki do stylingu. Byle nie były to pianki których nie znoszę - odpadają też klasyczne lakiery do włosów - podrażniają mi skórę głowy. Ten żel zaliczam do grona słabych. Moje włosy: Moje włosy są bardzo trudne w pielęgnacji. W stanie naturalnych (czyli bez jakichkolwiek zabiegów chemicznych) były ciężkie, często miały efekt „naleśnika” czyli włosów przyklejonych do głowy. Dodatkowo przetłuszczające się bardzo mocno – ŁZS, co powoduje dodatkowo problemy na tle podrażnień, łupieżu alergii. Dlatego przeszłam wiele zabiegów chemicznych by choć trochę zmusić je do układania. Miałam wielokrotnie farbowane – od czerwieni (bakłażan, wiśnia), przez brąz po po raz kolejny czerwień – obecnie naturalny lekko popielaty średni brąz. Dodatkowo niestety przeszły bardzo ciężki zabieg – trwała ondulacja – niestety wykonana makabrycznie – za dużo płynu do skręcania przez co były spalone. Przez to dostały efektu „puchu” co utrudnia jeszcze bardziej pielęgnację. Przez to wszystko lubią lekkie sylikony i inne polimery (jednak w ograniczonej ilości, bo lubią on podrażniać skórę głowy). W stylingu akceptują wyłącznie żele, gumy i pasty oraz lekkie lakiery - pianek nie cierpią. Kochają bezgranicznie aloes, zioła i proteiny - najbardziej kreatynę i jedwab + glicerynę jako humektant. Nie lubią żadnych olei stosowanych przed myciem. Dodatkowo obecnie są ścięte na krótko - ze względu na problemy z skórą głowy i problemami z ich układaniem - nie są to podatne. Opakowanie: Wygodna, miękka tubka. Zamknięcie na klapkę, więc korek nigdzie nie ucieknie. Działanie: Producent deklaruje utrwalenie bez efektu sklejenia. A tu guzik. Ten żel klei włosy. Idealnie nadaje się dla maniaków Irokezów i innych fryzur wymagających klejenia włosów (sic!) niż użytkowników nie lubiachych takich efektów na głowie. Żel do włosów Taft przeźroczysty jest faktycznie niewidoczny, a Syoss jest widoczny :crazy: Lubię b. mocne żele, ale ten jest za mocny - także zakup był planowany i nie był błędem - lubię mocne żele i dlatego testuję produkt marki Syoss. Także ani to że jest niewidoczny, ani to że nie klei włosów można między między bajki włożyć. Utrwalenie na 48h? Dobre sobie - wystarczy zmoczyć włosy by żel się usunął. Także gdy chcesz wystylizować włosy na imprezę żel Syoss ci tego nie da bo wystarczy nieco wody by poszedł w niepamięć. Także nie jest to b. mocny żel. Cena / Dostępność/ Wydajność: Żel jest ultra wydajny, ale to norma. Cena jest ok, dostępność - każdy Rossmann. Czy kupię ten produkt ponownie? Nie. Klei włosy i pozostawia osad na nich więc słowa producenta o braku takiego efektu można między bajki włożyć. Tak samo jak utrwalenie na wiele godzin. Także żel syoss zasługuje na 1,5 gwiazdki. B. słaby żel Używam tego produktu od: 1 tydzień Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego