Loton Spa & Beauty, Oil Therapy Argan Oil Olej arganowy do włosów i ciała

U mnie ten olejek zupełnie nie zdał egzaminu... Mam włosy puszące się i suche, potrzebujące intensywnej regeneracji i odpowiednio dobranej pielęgnacji. Od olejku oczekiwałam wygładzenia i solidnego nawilżenia. Niestety ale okazał się beznadziejnym produktem. Słabo się wchłaniał, natłuszczał włosy, więc nie nadawał się do stosowania na codzień, Zaczęłam więc olejować nim włosy. Również w tym przypadku nie było żadnych efektów. Opakowanie jest ładne, produkt wydajny, ale nijaki.... U mne się nie sprawdził.

Stosuję go wraz z olejkiem migdałowym i olejem z orzechów macadamia. Mieszam i rozprowadzam w rękach po czym wmasowuje w ciało. Od tego czasu nie wyrzucam w błoto pieniążków na drogeryjne balsamy. Polecam każdemu takie mieszanki.. Moja skóra wreszcie odżyła i ma się dobrze! Nie stosuję na włosy, ponieważ nie każde włosy lubią olejki i bardzo rzadko je nakładam na włosy.

Testowałam rozne olejki, ten oprocz zapachu nic sobą nie reprezentuje... Zero roznicy a probowalam aplikacji na rozne sposoby. Potworna konsystencja... Nie kupię więcej. Do masazu sie nada, ale na pewno nie na suche wlosy, bo nawet w malej ilosci powoduje ze są tłuste...

Olejek jest bardzo dobry zarówno do włosów, jak i co ciała. Trzeba jednak uważać żeby nie przesadzić z nakładaniem go na włosy, ponieważ robią się tłuste. Wystarczy zaledwie dwie kropelki. Co do nakładania go na ciało to trzeba odczekać kilka minut, ponieważ zostawia plamy tłuste na odzieży, ja stosuje go również do opalania. Jak dla mnie jest to dobry produkt w dobrej cenie. Jest również mega wydajny.

Nieudana koloryzacja, w efekcie zniszczone włosy . Olejowanie miało przynieść im troszkę ulgę i wyleczyć z przesuszenie . Niestety- olejek okazał się nietrafionym zakupem . Tak na prawdę po dłuższym stosowaniu nie zmienił zupełnie nic . Włosy nadal były suche , puszące się ,zniszczone , nie błyszczały , nie miały sprężystości , a przecież na opakowaniu producent o tym zapewnia . Faktycznie można powiedzieć o jego zaletach takich jak piękny zapach i wydajność, ale nic więcej pozytywnego nie mogę powiedzieć na temat tego olejku . Po jakiś 2 tyg stosowania połamała mi się pompka więc opakowania do najtrwalszych zaliczyć też nie mogę ! Nie wiem jak działa po zastosowania na ciało bo nie próbowałam , ale niestety dla Moich włosów się nie sprawdził . Nie polecam tego produktu . Wiem , że są o wiele lepsze olejki , których efekty stosowania można zobaczyć gołym okiem i to po krótkim czasie użytkowania .

Pięknie pachnie, jest wydajny, aplikacja dzięki pompce dosyć wygodna, ale na tym kończą się jego zalety w odniesieniu do pielęgnacji moich włosów. Niestety po zastosowaniu tego olejku nie zauważyłam żadnych efektów. Wielokrotnie nakładałam go na moje włosy na kilka godzin. Mam włosy cienkie, choć gęste, wysokoporowate, naturalnie skłonne do skrętu. Zakupiłam olej arganowy, bo spotkałam się z opiniami, że jest dedykowany wysokoporowatym włosom. Zauważam jednak, że inne oleje, choćby lniany czy łopianowy, ujarzmiają je, wygładzają, nabłyszczają je w lepszym stopniu. Nie twierdzę, że to kiepski produkt. Po prostu nie sprawdza się na moich włosach... a więc kwestia indywidualna. Sprawdza się natomiast do mycia ciała i w takim celu go używam. Tak, wciąż go jeszcze mam w buteleczce i czasami wydaje mi się, że jest "niewykańczalny". :P Czy polecam? Tak, warto go przetestować. Być może Twoje włosy go polubią? :)

~ Po dwóch latach od zrobienia trwałej ondulacji i w przeddzień kolejnej, postanowiłam zebrać recenzje wszystkich kosmetyków do włosów, jakich używałam przez cały czas posiadania bujnych loków. Może moje odczucia przydadzą się przyszłym wielbicielkom loków "od fryzjera" :) ~ Ten olejek to jeden z najbardziej nietrafionych zakupów kosmetycznych, w moim życiu. Zacznę od tego, że kupiłam go z myślą o olejowaniu włosów przez myciem. Już po pierwszym użyciu wiedziałam, że za nic w świecie się nie dogadamy. NAKŁADANIE: - Po pierwsze, konsystencja oleju przypomina dziecięcą oliwkę - rzadkie to i cieknące. Przelewało mi się przez palce, zanim dobrze roztarłam w dłoniach, by następnie nanieść na włosy. - Buteleczka jest wysoce niepraktyczna. Każdorazowo musiałam wycierać dłonie ręcznikiem papierowym, ponieważ wyślizgiwała mi się i nie mogłam nacisnąć pompki, by wydobyć kolejną porcję olejku. - Produkt wprawdzie dobrze się nakłada, ale jest niewydajny. PO PIERWSZYCH UŻYCIACH: - Trzymałam olejek na włosach przez ponad godzinę, jak to zwykłam robić. Po umyciu nie odczułam żadnej różnicy - od olejków oczekuję nawilżenia i łatwego rozczesywania - w tym przypadku nie było ŻADNEGO efektu. NA DŁUŻSZĄ METĘ: - Niestety, olejek nie zrobił z moimi włosami totalnie nic. Co więcej, miałam wrażenie, że wręcz wzmógł ich puszenie się, co mnie bardzo zaskoczyło. Fakt, że czasem po myciu zastawałam strąki, a nie loku, każe mi sądzić, iż produkt w ogóle nie wchłaniał się we włosy, a jedynie przez cały czas pozostawał na ich powierzchni. - Nie odnotowała żadnej regeneracji czy odżywienia włosów. Nawilżenia także się nie doczekałam. Na plus można zaliczyć krótki skład i dość dużą buteleczkę, ale to w żaden sposób nie broni tego produktu. Żałuję, bo jednak dałam mu wiele szans, męcząc się z nakładaniem, a to wszystko było na nic. Jeśli ktoś lubi nakładać oleje dla przyjemności, nie oczekując żadnego rezultatu, ten produkt sprawdzi się w tej roli wyśmienicie. Daję 2 gwiazdki tylko dlatego, że chociaż nie zaszkodził i nic nie popsuł w moich włosach.

Olejek okazał się zdecydowanie lepszy dla moich włosów niż wcześniejszy spray. Stosowany w niewielkiej ilości na wilgotne włosy odpowiednio je dociąża (moje włosy ciężko przeciążyć, a trudno w idealnym stopniu dociążyć) - nie są po nim ani fruwające ani przyklapnięte. Dodaje im miękkości i połysku. Dobrze sprawdza się też do olejowania przed myciem - gdy mam więcej czasu i odpowiednie warunki lubię użyć go właśnie w ten sposób. Skład powoduje, że olejek jak najbardziej jest odpowiedni do stosowania także na całe ciało - mamy takie 2 w 1 praktyczne na wyjazd. Bardzo dobrze odżywia skórę, która odwdzięcza się gładkością, jednak na ciepłe letnie noce okazał się dla mnie trochę za ciężki. Jesienią i zimą chętniej będę po niego sięgać po kąpieli do pielęgnacji ciała.

Olejek znajduje się w opakowaniu z dozownikiem. Ma dużą pojemność, jest wydajny. Ma fajny zapach. Aplikuje go na całą długość moich włosów i chodzę tak 2h. Po zmyciu włosy lepiej się rozczesują i układają i to chyba tyle. Nie zauważyłam jakiś większych efektów, więc trochę się zawiodłam. Olejek jest tani i łatwo dostępny, więc warto go przetestować-może u niektórych się sprawdzi.

Nie próbowałam go do olejowania, ale nie nadaje sie do wlosow. Fajnie sprawdza sie do ciała. Plusy: +zapach +pojemność +krótki skad Minusy: -za rzadki -włosy były "postraczkowane" na końcach -do ciała nie jest zbyt wydajny

U mnie olej sprawdzał się dość dobrze, jednak nie dawał jakiś szczególnych efektów. Wlosy byly miękkie i lśniące ale na krótki czas. Oczekiwałam czegoś lepszego. Jednak dobrze sprawdza się na zabezpieczanie końcówek po myciu. Niewielka ilość oleju na palce i smarujemy końcówki. Nie wiem czy kupię ponownie.

Mam włosy do pasa, które są wysokoporowate i suche. Skóra jest sucha, naczynkowa i ma tendencje trądzikowe. Uzywałam na różne sposoby tego olejka. Na włosy przed myciem do olejowania, no nie sprawdził się. Dodawałam do masek jako składnik ekstra i było widać większy blask na włosach ale w zasadzie tylko tyle. Szczerze mówiąc nie wiem czy ten blask był powodowany stuningowaniem maski czy samym olejkiem. Co do skóry na twarzy to tutaj nie mogę powiedzieć jednej opinii, ponieważ moja skóra jest bardzo wymagająca (nawet pani dermatolog się dziwi). Olejek stosowany od czasu do czasu na twarz ładnie ją nawilża, staje się gładka. Jednak gdy tego olejku będę używać często to zaczynają się podrażnienia na twarzy, naczynka szaleją, więc tutaj nie mogę powiedzieć, że olejek jest do bani czy jednak się sprawdza. Co do reszty ciała to ładnie nawilża mi ciało i nie występują żadne podrażnienia. Minusami tego produktu jest to, że po prostu smierdzi. Zapach jest chemiczny. Lepiej by było jakby w ogóle nie dodawali substancji zapachowych. Kolejnym minusem jest mała wydajność tego produktu, bardzo szybko go zuzyłam. Ja ze swojej strony nie polecam tego produktu, bo u mnie w zasadzie nic wielkiego nie robi. Co do skóry na twarzy to nie mogę się rzucać bo mam taką skórę jaką mam. Ale co do włosów to mam prawo powiedzieć jakie mam "ale".

Tak samo jak olejek kokosowy z tej firmy, cudeńko. Używam go jednak nie do samego olejowania (moje włosy ciężko odszorować z samego oleju), ale do mieszania z emolientowymi, tłustymi odżywkami. Nakładam na ok. 2h przed myciem i sprawdza się to znakomicie. Myję włosy szamponem bez SLS-u, a odmywa się bardzo dobrze. +nawilża nawet bardzo suche końcówki włosów; +koi i nawilża przesuszoną skórę głowy; +przystępna cena za odpowiednio dużą ilość produktu; +zabezpiecza końcówki nałożony przed suszeniem; +nadaje silnego blasku włosom; +wygładza; +włosy są po jego użyciu bardziej elastyczne, u mnie ładnie się układają i nieźle trzymają ułożenie. +zapach dla mnie w porządku - nie wiem, czemu część osób odrzuca, ledwo go poczułam; +ładnie zaprojektowane opakowanie z pompką; +znakomity skład, w którym po prostu są olejki, a nie ma silikonów i sztucznych składników (poza zapachem... ale kto by tam go liczył :D ) -rzadka konsystencja; -nałożony w zbyt dużej ilości na wilgotne włosy obciąża. Ale to cecha każdego oleju. Niestety nie jestem w stanie wypowiedzieć się, czy odratowałby suche włosy stosowany sam do olejowania. Myślę, że tak, gdyby nie zaniechać tego zabiegu. Ale że moje włosy strasznie się przesuszają, stosuję tak tłuste odżywki, że samo olejowanie moim zdaniem nie jest potrzebne. Jestem na "tak"! Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Olejku używałam do olejowania włosów (zazwyczaj robię to na suche włosy na noc) Plusy: - dostępność (biedronka) - cena i pojemność (15 zł za 125 ml to bardzo przystępna cena) - nie puszył włosów Minusy: - ZAPACH jest po prostu tragiczny! Intensywny, męczący i nieprzyjemny - działanie (nie zauważyłam praktycznie żadnych efektów stosowania go) - lejąca konsystencja (dla mnie to minus, ponieważ wolę gęstsze oleje) - wydajność Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Stosowałam zarówno do włosów, jak i ciała. Produkt świetnie radził sobie z moją aktualnie przesuszoną skórą- po naniesieniu olejku była super gładka, delikatna i miękka, a efekt utrzymywał się przez cały dzień. Włosy? Dociążone, gładkie, sypkie i nawilżone. Dodam tylko, ze nie miałam znaczących problemów ze zmywaniem - dwa umycia szamponem Babydream i już. Czegoż mogę chcieć więcej? :) Aktualnie testuję wersję kokosową i niestety nie sprawdza się u mnie tak dobrze, jak ta. Do tej jednak z całą pewnością powrócę, ponieważ skład i działanie są dla mnie idealne, a także idą w parze z bardzo rozsądną ceną :) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 (całe)

Kupiłam olej na promocji w Biedronce i używałam wyłącznie do pielęgnacji włosów (olejowanie przed myciem). Zalety: - intensywne działanie na skalpie (akurat mam suchą skórę głowy, więc potrzebuję również ją nawilżać) - dobrze się zmywa (ale ja do tego nie używam szamponów bez sls) - intensywny, długo utrzymujący się zapach - akurat mnie się podoba - niska cena Wady: - wydajność - ja zużyłam całą butelkę na 4 olejowania - konsystencja - bardzo rzadki, jakby rozwodniony - nie robi za wiele dla samych włosów - nie czuję aby były po nim jakoś o wiele bardziej miękkie - bardzo tandetnie wykonane, nieszczelne a przez to niepraktyczne opakowanie, z którego produkt cieknie i brudzi wszystko dookoła, na pewno nie warto go zabierać w podróż w tej buteleczce, bo wszystko upaćka - kompletnie nie nadaje się do używania bez spłukiwania np. do pielęgnacji końcówek, bo strasznie obciąża włosy, jeśli się go dobrze nie zmyje Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Posiadałam wszystkie warianty tego olejku poza kokosowym (wolę używać czysty, nierafinowany olej aniżeli mieszankę). Po pierwsze, olejek pięknie pachnie, tak slodko, nienachalnie. Skora staje sie nawilzona, miekka i pachnaca - uwielbiam stosowac ten olejek zaraz po depilacji, pieknie koi skore. Do tego fajny skład, niska cena, polski produkt dostepny niemal w kazdej drogerii i markecie. Do najwiekszch zalet na pewno zaliczę wielozadaniowość tego kosmetyku: - do olejowania włosów - do kąpieli (wlewałam olejek do wanny) - zamiast oliwki/balsamy nakładałam olejek na wilgotna jeszcze skóre - wchlanial sie momentalnie - de demakijazu - dzialal bez zarzutu. Wady: - pompka dosłownie wypluwa olejek na wszystkie strony świata, należy się z nią bardzo delikatnie obchodzić ;) Używam tego produktu od: dłużej niż pół roku Ilość zużytych opakowań: więcej niż 1

Od kilku lat namiętnie olejuję włosy, zatem robiąc zakupy w biedronce, nie mogłam przejść obojętnie obok olejku loton. Skład: Helianthus Annuus Seed Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Argania Spinosa Kernel Oil, Parfum, Tocopheryl Acetate Bazą olejku niestety nie jest tytułowy olej arganowy - przed nim znajdziemy olej słonecznikowy, dalej emolient i dopiero olej arganowy. Potem jest już zapach i przeciwutleniacz. Wielu producentów olejków stosuje taki chwyt - bazą jest często właśnie olej słonecznikowy, czasem olej sojowy, a gdzieś na szarym końcu tytułowy olej arganowy czy jakiś inny wartościowy olej ;) Czytałam jednak skład olejku przed zakupem i nawet cieszyłam się, że bazą jest słonecznik - ten olej lubię, za arganem przepadam średnio. Zapach i konsystencja: Pisząc recenzję olejku, nie mogę nie wspomnieć o zapachu - jest bardzo intensywny, ale śliczny, kosmetyczno-słodki, przypadł mi do gustu, ale może męczyć. Konsystencja - jak to olejek - tłusta, ale nieco inna od czystych olejów, jakby bardziej śliska ;) Opakowanie: Producent umieścił olej w plastikowej buteleczce z pompką. Jeśli chcemy zabezpieczać olejkiem końcówki włosów, musimy uważać - po jednym naciśnięciu wychodzi naprawdę sporo olejki i taka ilość na pewno obciąży nam końcówki - najpierw możemy wysmarować łokcie czy kolana, a resztkę we włosy :) No chyba że olejujemy całe włosy, wtedy nie ma problemu ;) Olejek ma 125ml, kosztuje około 12-13zł. Działanie: Nie mam zastrzeżeń co do samego działania oleju na moje fale - stosowałam go zarówno na suche włosy, jak i na nawilżającą maskę. Włosy po takich zabiegach były bardzo ładnie nawilżone i gładkie, ale niestety każdorazowo mniej lub bardziej obciążone. Od lat oleje zmywam najczęściej dwukrotnie odżywkami, rzadziej delikatnym szamponem. Tutaj czasem nie pomogło zmywanie nawet mocnym szamponem barwy. Końcówki i nierzadko włosy na długości były po prostu niedomyte. Nie po to jednak olejuję włosy, żeby zaraz je wysuszać agresywnymi detergentami - moje fale niestety takich szamponów nie tolerują, używanych zbyt często. Mogłam nałożyć dosłownie niecałą łyżeczkę, a przychlast i tak był ;) Olejek bardzo mocno obciąża też końcówki, mimo że najpierw porcję olejku wcierałam w łokcie czy kolana, a resztkę, która została na dłoniach, w końcówki. Wiem, że wiele z Was z powodzeniem używa tego oleju na włosach - mnie niestety nawet niewielka ilość obciąża. Na szczęście produkt świetnie spisuje się na wilgotnej skórze po kąpieli - cudownie pachnie i ładnie zatrzymuje nawilżenie. Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1