Barwa Ziołowa, Odżywka do włosów wypadających `Skrzyp polny` 

U mnie totalnie sie nie sprawdziła. Zero efektow, a zużyłam do samego końca. Posiada ładny zapach ziołowy. Wygodny atomizer. I to tyle z pozytywów w moim przypadku. Ani nie wpłynęła na nawilżenie, wygładzenie a o wypadaniu to już nie wspomnę. Z pewnością nie kupie ponownie.

Co do tej odżywki mam mieszane uczucia. Działa nie działa, sama nie wiem. Trudno jednoznacznie stwierdzić. W opakowaniu mamy 250 ml produktu. Odżywka ma wygodny aplikator w postaci sprayu. Łatwo się rozprowadza po włosach. Pachnie ziołowo, nie jakoś bardzo intensywnie. Moje włosy są suche, ze skonnoscią do puszenia się, średnioporowate, kręcone, mam często problem z rozczesywaniem ich, ale po nałożeniu odżywki, jest mi prościej. Odżywka nie obciąża moich włosów. Stosuje dość długo, włosy wypadają w mniejszych ilościach, ale nie jest to jakiś wygórowany efekt. Produkt ma dobrą cenę.

Nie zatrzymuje wypadania włosów ani nie powoduje ich wzrostu, więc tu jest raczej na minus. Natomiast na pochwałę zasługuje zapach, który jest intensywny i po użyciu odżywki, włosy długo ładnie pachną ziołami. Innym plusem jest to, że po użyciu jej włosy są gładsze, ładniej się układają i rozczesują. Jako odżywka na wypadanie włosów w moim przypadku się nie sprawdza, ale mimo wszystko lubię jej używać przed wyjściem z domu, by wygładzić włosy, stąd ocena.

Nie używałam jej jako odżywki, a jako wcierki, ze względu na łądny ziołowy skład. Przelałam do mniejszej buteleczki i dodałam Amolu, żeby podbić działanie. Sama w sobie nie jest jakaś rewelacyjna, ale skład fajny i cena za dużą pojemność super, choć pewnie nie kupię drugi raz. Mocno zapach ziołowy, bardzo wodnista, dla mnie na plus.

Odzywka jest słaba. Zapach mało przyjemny. Nie ułatwia rozczesywania, nie sprawiła, zeby włosy mniej wypadały. Po zastosowaniu szamponu z tej serii z ta odzywka rozczesanie włosów było niemozliwe, musiałam zastosować dodatkowo odzywke w sprayu innej firmy zeby rozczesać włosy. Niestety u mnie się nie sprawdziła.

Odżywka zamknięta jest w plastikowej buteleczce z aplikatorem w formie sprayu. Aplikuje się ją po umyciu włosów, na wilgotne bądź suche włosy, bez spłukiwania. Po spryskaniu całej długości włosów, łącznie z nasadą, włosy zaczynają się rozdzielać. Odżywka sprawia, że bardzo łatwo się one rozczesują. Włosy są po niej fajnie dociążone, nie puszą się, nie elektryzują. Wraz z szamponem sprawiły, że włosy naprawdę mniej mi wypadały, także skuteczność na 5.

Odżywka przedewszystkim brzydko pachnie no ale jest to odżywka ziołowa to wybaczę jej ten zapach. Bardzo fajny atomizer lekki i dozóje dużą chmurkę produktu przez co jest łatwa i szybka w użyciu. Nie obciąża włosów nie przyczynia się do ich przetłuszczania. Stosuję ją ochronnie przed użyciem suszarki i prostowonicy w czym sprawdza się rewelacyjnie bo moje włosy są cały czas w dobrej kondycji nie łamią się a końcówki nie są poprzypalane. Nie zauważyłam więcej efektów po używaniu tej odżywki.

Odżywka ładnie odświeża włosy, ułatwia ich rozczesywanie. Można ją stosować zarówno na mokrych i suchych włosach. Zapach kosmetyku jest typowo ziołowy. jest dość wyrazisty i nieco ostry. Konsystencja produktu typowo wodnista, lekka. Nie obciąża włosów i nie powoduje ich puszenia się. Po wysuszeniu włosów są lekkie, lśniące i sypkie ;) Co do powstrzymania wypadania nie zauważyłam tego specjalnie więc cięzko mi stwierdzić - stosuje produkt raczej zbyt krótko by móc się w tej kwestii wypowiedzieć

Jestem posiadaczką włosów kręconych, tak więc po każdym myciu mam na głowie coś ala splątane kable. Sięgając po odżywki w sprayu sugeruje się przede wszystkim ułatwieniem rozczesywania. Ostatnimi czasy zaczęłam lubić ziołowe aromatu, tak więc po zobaczeniu tej odżywki wiedziałam, że musi być moja. Produkt ma wygodne, nieco duże opakowanie. Plusem jest atomizer, który rozprasza produkt w lekką i przyjemną mgiełke. Ma on odpowiedni zasięg, tak więc nie pryska bezcelowo na boki. Zapach kosmetyku jest typowo ziołowy, tak więc gratka dla mnie. Jest wyrazisty i nieco ostry. Ładnie osiada na włosach dając im świeżego aromatu. Konsystencja produktu jest wodnista i bardzo lekka. Jej dużą zaletą jest brak niepożądanych efektów na włosach jak np. puszenie, czy też ich obciążenie. Odżywka ładnie wygładza kosmyki, pozwalając na ich szybkie i dokładne rozczesanie. Po wysuszeniu są one sypkie i łatwe w stylizacji. Produkt dodaje zdrowego blasku i świeżości. Co do hamowania wypadania? Ciężko stwierdzić. Włosy jak na szczotce były, tak są.

Jestem posiadaczką włosów kręconych, tak więc po każdym myciu mam na głowie coś ala splątane kable. Sięgając po odżywki w sprayu sugeruje się przede wszystkim ułatwieniem rozczesywania. Ostatnimi czasy zaczęłam lubić ziołowe aromatu, tak więc po zobaczeniu tej odżywki wiedziałam, że musi być moja. Produkt ma wygodne, nieco duże opakowanie. Plusem jest atomizer, który rozprasza produkt w lekką i przyjemną mgiełke. Ma on odpowiedni zasięg, tak więc nie pryska bezcelowo na boki. Zapach kosmetyku jest typowo ziołowy, tak więc gratka dla mnie. Jest wyrazisty i nieco ostry. Ładnie osiada na włosach dając im świeżego aromatu. Konsystencja produktu jest wodnista i bardzo lekka. Jej dużą zaletą jest brak niepożądanych efektów na włosach jak np. puszenie, czy też ich obciążenie. Odżywka ładnie wygładza kosmyki, pozwalając na ich szybkie i dokładne rozczesanie. Po wysuszeniu są one sypkie i łatwe w stylizacji. Produkt dodaje zdrowego blasku i świeżości. Co do hamowania wypadania? Ciężko stwierdzić. Włosy jak na szczotce były, tak są.

Niespecjalnie ułatwia rozczesywanie, nie poprawia kondycji włosów... Ale też nie obciąża i nie wysusza, a zapobiega elektryzowaniu. Pachnie przyjemnie i naturalnie. Nie zastąpi odżywki do spłukiwania, ale jako dodatek nie jest zła. Pytanie, czy faktycznie potrzebna.

To powinno się nazywać ziołową wodą w spray\\\'u - włosy są po niej tak samo poplątane, jak przed użyciem - nie odżywia, ani w żaden sposób nie polepsza stanu włosów - brzydki ostry zapach Strata czasu i pieniędzy, na szczęście niewielkich. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Stosuję ją w duecie z szamponem z tej samej serii : zdecydowanie ułatwia rozczesywanie, bo po zastosowaniu samego szamponu nie jest to możliwe. Nie wydaje mi się żeby odżywka sama w sobie wpływała na wypadanie włosów, ponieważ nie stosuję jej na skalp. Moje włosy po zastosowaniu wyglądają dobrze, nie są przesuszone pomimo znajdującego się na drugim miejscu w składzie alkoholu. Nie jestem przekonana czy kupię ją ponownie, bo nie widzę jakiś wyjątkowych efektów. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Ostatnio mam problem z wypadającymi włosami, dlatego też sięgnęłam po tę odżywkę. Właśnie z racji tego, że odżywka ta przeznaczona jest do włosów wypadających, stwierdziłam, że będę jej używać na całą długość włosów - od nasady aż po same końce. Początkowo bałam się, że będzie te włosy obciążać, ale na szczęście nic takiego nie miało miejsca. Odżywkę aplikuję oczywiście na wilgotne włosy, tuż po myciu. Odżywka ułatwia rozczesywanie moich splątanych włosów, delikatnie je wygładza. Mam wrażenie, że po jej zastosowaniu, włosy są bardziej miękkie i jakby nawilżone. Jeśli chodzi o wpływ odżywki na moje wypadające włosy, to ciężko mi stwierdzić, czy działa, ponieważ wspomagam się jeszcze innym produktami (używam m.in. wcierki Jantar). Nie mniej jednak, zauważyłam poprawę - tych włosów wypada nieco mniej, ale problem ten, póki co, jeszcze nie zniknął. Plusy: + solidne opakowanie z pompką + ułatwia rozczesywanie włosów + nie obciąża ich + wygładza je, zmiękcza, delikatnie nawilża Minusy: - nie jestem do końca pewna, czy działa coś, jeśli chodzi o wypadanie włosów Używam tego produktu od: ok. 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Odżywka stosowana w duecie z szamponem potęguje jego działanie. Rozczesywanie staje się bezproblemowe, dzięki jej lekkiej formule włosy nie są obciążone, nabierają gładkości, elastyczności i sprężystości. Wyraźnie się wzmocniły, nie łamią się i nie niszczą - podczas czesania znajduję ich na szczotce zdecydowanie mniej niż wcześniej. Jedyny minus to lekkie puszenie, które poskramiam kilkoma kropelkami serum z olejkiem arganowym. Opakowanie zakończone plastikowym dyfuzorem, który precyzyjnie podaje kosmetyk odpowiednio go dawkując i rozpraszając w delikatną mgiełkę. Odżywka ma zupełnie płynną konsystencję, odrobinę obawiałam się zatem jak będzie zachowywała się w kontakcie z włosami. Jak się okazuje niepotrzebnie. Rozpylam ją na umyte i osuszone ręcznikiem włosy, na całej ich długości (przy nasadzie z umiarem). Delikatnie ugniatam, pozwalając płynowi wchłonąć się we własnym tempie. Nic w tym czasie nie spływa, wszystko zostaje na swoim miejscu. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego